Niedziela, 5 maja 2024

imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa

RSS

Związkowcy z "Jedności" chcą głowy Sasina. Za tragedie w Pniówku i Zofiówce

13.05.2022 14:17 | 4 komentarze | żet

Dymisja ministra Jacka Sasina, zmiana składu komisji kontrolujących przyczyny tragedii, zaangażowanie Najwyższej Izby Kontroli do zbadania przyczyn tragedii w kopalniach Pniówek i Zofiówka - to tylko część postulatów górniczej "Jedności".

Związkowcy z "Jedności" chcą głowy Sasina. Za tragedie w Pniówku i Zofiówce
Związkowcy uważają, że Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin powinien ponieść polityczne konsekwencje za tragedie w Pniówku i Zofiówce. Fot. Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czego chcą związkowcy?

Federacja Związków Zawodowych "Jedność" napisała list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. Związkowcy domagają się "podjęcia natychmiastowych kroków mających na celu poprawę bezpieczeństwa w polskim górnictwie węgla kamiennego". Do tych kroków zaliczają:

  • dymisję Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina,
  • zmianę składów komisji powołanych do zbadania przyczyn tragedii w KWK Pniówek i KWK Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka i przekazanie sprawy do Okręgowego Urzędu Górniczego spoza Śląska (zdaniem związkowców istnieje zagrożenie występowania powiązań towarzysko-zawodowych kontrolujących i kontrolowanych),
  • udzielenie gwarancji pracy i płacy dla górników i ich rodzin, którzy zdecydują się na "przerwanie milczenia i wykażą nieprawidłowości do jakich ewentualnie mogło dochodzić w kopalniach Pniówek i Zofiówka",
  • umożliwienie przedstawicielom "Jedności" uczestnictwa w pracach komisji powołanych do zbadania przyczyn tragedii.

Karuzele kadrowe i paraliż decyzyjny 

Związkowcy argumentują, że do tragedii mógł przyczynić się brak właściwego nadzoru oraz "karuzele kadrowe", które spowodowały paraliż decyzyjny w kopalniach podległych Ministerstwu Aktywów Państwowych.

"Jedność" zwraca też uwagę, że zarówno Okręgowe Urzędy Górnicze jak i kopalnie podlegają pod Ministerstwo Aktywów Państwowych, przez co kontrole w kopalniach mają być "nieefektywne i bezskuteczne".

Chcą kontroli NIK

Związkowcy skierowali również wniosek do prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia o zbadanie tego, co stało się w Pniówku i Zofiówce.

"Jedność" uważa, że NIK jest jedynym organem kontrolnym, który "pozostał niezależny od obecnej władzy".

Z wnioskiem do NIK można zapoznać się TUTAJ.

Tragiczny bilans ofiar

Przypomnijmy, do serii wybuchów metanu w kopalni Pniówek doszło 20 i 21 kwietnia. Zginęło dziewięć osób. Siedmiu kolejnych ofiar nie udało się odnaleźć. Wśród nich są zarówno górnicy jak i ratownicy medyczni, którzy ruszyli na pomoc poszkodowanym w pierwszym wybuchu.

W nocy z 22 na 23 kwietnia w Zofiówce doszło do wstrząsu połączonego z wypływem metanu. Dziesięciu górników zostało uwięzionych. Żaden z nich nie przeżył katastrofy.



Ludzie:

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Były Prezes Rady Ministrów