Cała Polska sprząta Odrę! Racibórz też
Kilkanaście wolontariuszek i wolontariuszy z Raciborza bierze dziś (sobota 7 maja) udział w Akcji Czysta Odra! Polega ona na posprzątaniu 854,3 km Odry od źródła do ujścia. Na odcinku miejskim organizatorem jest OSiR Racibórz.
- Dzisiaj sprzątamy Odrę w kajakach od Przystani na Bulwarach do rozwidlenia z Ulgą na Miedoni, po drodze będziemy podpływać do brzegów i zbierać śmieci. Po zakończeniu wszystkich zaprosimy na grila na kręgielnie gdzie nastąpi podsumowanie akcji - mówi Aneta Jurczyk.
Roman Skarupa z Turza o akcji:
Więcej o akcji
Akcja Czysta Odra to kolejny projekt edukacyjno-ekologiczny organizowany w ramach kampanii #mniejplastiku. W ciągu 10 dni: od 29 kwietnia do 8 maja, wolontariusze i wolontariuszki posprzątają Odrę na całej jej 854-kilometrowej długości: od źródeł w czeskich Morawach, aż po ujście w Zalewie Szczecińskim. Lokalne akcje sprzątania odbywać się będą również na wielu dopływach Odry, np.: Nysie Kłodzkiej, Bobrze, Nysie Łużyckiej, czy Warcie.
Udział w akcji zadeklarowały grupy z Polski, Czech i Niemiec. Wśród nich są: wolontariusze Credit Agricole i EFL, pracownicy Wód Polskich, wędkarze z PZW, nurkowie, kajakarze, rowerzyści i mieszkańcy niemal wszystkich miejscowości położonych nad Odrą.
Każdy może dołączyć i pomoc nam sprzątać, a przy okazji zmieniać świadomość i nawyki, które pomogą nam ograniczyć ilość plastikowych odpadów w środowisku.
Wideo z drona Kryspin Strzondała
Komentarze
3 komentarze
No bez przesady! Cała Polska wywala syf gdzie tylko się da, a sprzątają tylko niektórzy.
Lulu - wiemy że polacy uwazani są za brudasów i nie ma znaczenia wiek czy czas w jakim się żyło A od wychowania nie jest szkola tylko ojciec i matka A sami jesteśmy świadkami jak zachowują się te przysłowiowe Karyny i Sebki to czego dobrego można oczekiwać Szacunek dla sprzatających ale to jest niestety syzyfowa praca
Jak by ludzie byli ludźmi, to było by czysto i bez sprzątania. Powinno się wpajać młodemu pokoleniu szacunek dla przyrody, bo starzy już przez ten okres komuny mają zlasowane stereotypy.Segregacja odpadów to:to co się pali to do pieca, a co niepalne to do lasa. Może powinno się wprowadzić nauczanie z ekologii do szkół