Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Na motorze od ćwierć wieku. Motocykliści z Raciborza rozpoczęli sezon

30.04.2022 20:54 | 1 komentarz | Bartosz Kozina

Nie 1 maja, jak dotychczas, a 30 kwietnia właściciele dwukołowych (choć nie tylko) maszyn mszą świętą w kościele pw. św. Mikołaja na Starej Wsi rozpoczęli 25. sezon motocyklowy. Zmiana daty podyktowana była uroczystościami komunijnymi.

Na motorze od ćwierć wieku. Motocykliści z Raciborza rozpoczęli sezon
Ks. Adrian Bombelek święcie motocyklistów i motocykle. Sam jest dwóch kółek wspomaganych solidnym silnikiem.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Organizatorem wydarzenia była Grupa SRC Motocykle Racibórz. Wokół starowiejskiej świątyni zaparkowało ponad 150 maszyn. - Formuła jest niezmienna od 25 lat. Najpierw msza święta, a potem spotkanie we własnym gronie z możliwością posiłku w ogrodzie farskim - mówi Andrzej Złoczowski, który przez ks. Adriana Bombelka został określony mianem głównego motoru całego przedsięwzięcia.

Tegoroczny sezon, choć bez parady ulicami miasta, to powrót do tradycji sprzed pandemii koronawirusa. - Nie mogliśmy gromadzić się w dużej liczbie przez dwa lata, dlatego też z tym większą radością witam was wszystkich na tej eucharystii - zwrócił się na wstępie do motocyklistów proboszcz parafii św. Mikołaja. - Będziemy prosić dobrego Boga o to, ile było wyjazdów, tyle żeby było przyjazdów. Byśmy mogli bezpiecznie docierać do miejsc podróży, byśmy zawsze podróżując, mieli na względzie drugiego człowieka, który porusza się drogą, który jeździ razem z nami - dodał ks. Bombelek.

Sobotnią mszę św. odprawiono również w intencji tych, którzy stracili swoje życie w wypadkach motocyklowych oraz w intencji Magdaleny i Mirosława, którzy 25 lat temu przed ołtarzem powiedzieli sobie "Tak".

Z okazji jubileuszowego rozpoczęcia sezonu, trzon Grupy SRC Motocykle Racibórz - z racji zbliżających się urodzin proboszcza starowiejskiej świątyni - wręczył duchownemu krzyż, którego wykonawcą jest jeden z członków grupy. - Ta wersja - jeśli mogę tak powiedzieć - jest naprawdę "wypasiona", tym bardziej że nie ma ich wiele. Jednym dysponuje papież Franciszek, drugi otrzymały siostry w Annuntiacie na 100-lecie działalności, ja mam trzeci, a czwarty teraz tafia do proboszcza - powiedział Andrzej Złoczowski. Prócz krzyża, motocykliści wręczyli ks. Bombelkowi motocyklowy ornat z napisem "Bolo" (taką ksywką posługuje się bowiem proboszcz Bombelek).

Uroczystość zakończyło poświęcenie maszyn oraz spotkanie przy muzyce w przykościelnych ogrodach.

Bartosz Kozina

- My jesteśmy już starsi chłopcy, tacy bardziej jednodniowi, wolni strzelcy. Możemy gdzieś jechać, ale jak ktoś nie chce to nie musi - mówi z kolei Andrzej Baranowicz z Wodzisławia.

- My jesteśmy już starsi chłopcy, tacy bardziej jednodniowi, wolni strzelcy. Możemy gdzieś jechać, ale jak ktoś nie chce to nie musi - mówi z kolei Andrzej Baranowicz z Wodzisławia.

- Jakie cele? Trudno powiedzieć, bo nawet jak coś się zaplanuje, to i tak wychodzi jakiś spontan, choć w minionych latach parę ładnych tras się zrealizowało. Myślę, że w tym roku też się gdzieś wybiorę - zaznaczyła Lidia z Pietrowic Wielkich.

- Jakie cele? Trudno powiedzieć, bo nawet jak coś się zaplanuje, to i tak wychodzi jakiś spontan, choć w minionych latach parę ładnych tras się zrealizowało. Myślę, że w tym roku też się gdzieś wybiorę - zaznaczyła Lidia z Pietrowic Wielkich.

- Dzisiaj po raz pierwszy wyprowadziłem swojego rumaka, gdyż warunki były dotąd kiepskie, a po śniegu się przecież nie pojedzie, więc żadnych wyjazdów dotąd nie było, choć przed laty uczestniczyłem w kilku pielgrzymkach. Teraz jestem już na emeryturze, więc zobaczymy - powiedział przed rozpoczęciem mszy Walter Tront z Bolesławia.

- Dzisiaj po raz pierwszy wyprowadziłem swojego rumaka, gdyż warunki były dotąd kiepskie, a po śniegu się przecież nie pojedzie, więc żadnych wyjazdów dotąd nie było, choć przed laty uczestniczyłem w kilku pielgrzymkach. Teraz jestem już na emeryturze, więc zobaczymy - powiedział przed rozpoczęciem mszy Walter Tront z Bolesławia.

Na otwarciu sezonu pojawił się również były wiceprezydent Raciborza, a obecnie dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu Michał Fita. - Motocykl bardziej traktuję użytkowo, mam duży respekt do tego typu maszyn. Konkretnego celu wyjazdowego nie mam, choć marzy mi się Rumunia lub Karpaty - powiedział M. Fita.

Na otwarciu sezonu pojawił się również były wiceprezydent Raciborza, a obecnie dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu Michał Fita. - Motocykl bardziej traktuję użytkowo, mam duży respekt do tego typu maszyn. Konkretnego celu wyjazdowego nie mam, choć marzy mi się Rumunia lub Karpaty - powiedział M. Fita.