Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Gmina Rudnik zyskała oazę, gdzie czas płynie wolniej [ZDJĘCIA]

28.04.2022 13:36 | 0 komentarzy | mad

Tzw. modzurowska opusta odżyła. To teren należący do Zakładu Nasienno-Rolnego Danko z Modzurowa  znajduje się nieopodal siedziby. Uporządkowaniem zajęli się wychowankowie Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Raciborzu. - Gmina Rudnik zyskała nową oazę, w której czas płynie wolniej w akompaniamencie ptasich melodii - komentuje Szymon Bolik, wychowawca z raciborskiego poprawczaka, który wspólnie z chłopakami przeprowadzał prace.

Gmina Rudnik zyskała oazę, gdzie czas płynie wolniej [ZDJĘCIA]
To jedna z tablic, która stanęła w Modzurowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wychowankowie najpierw zajęli się uporządkowaniem tego miejsca, znajdując tam ponad 10 ton śmieci – wśród których były nawet części samochodowe. Później uregulowano bujną roślinność, tworząc ścieżkę wokół tamtejszego zbiornika wodnego. Następnie na drzewach zawieszono kilkanaście budek lęgowych, które zresztą w większości są już zasiedlone. Wieszane były dla mniejszych ptaków, ale chętnie rozgościły się tam nawet dzięcioły, wcześniej rozkuwając dla siebie większe wejście do budki. Na zakończenie wokół postawiono tablice emanujące mądrością i pięknem przekazu, bo znalazły się na nich takie hasła jak: „Cały świat jest ogrodem”, czy „Nie było nas, był las. Nie będzie nas, będzie las”.

- Mamy nadzieję, że goście odwiedzający oazę w Modzurowie zatrzymają się na chwilę w pędzie życia i podejmą refleksję nad kruchością istnienia człowieka w obliczu praw natury. Wielu zaangażowanych w projekt ludzi i mnóstwo pozytywnej energii przyniosło pożądany efekt. Nie powiedzieliśmy jednak jeszcze ostatniego słowa. Ciągle działamy! - napisano na Facebooku Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Raciborzu.

To kolejne działanie, w ramach którego wychowankowie raciborskiego poprawczaka angażują się w inicjatywy na rzecz lokalnego otoczenia. To forma ich resocjalizacji. - Lubią takie prace. Później są przejęci tym, czy ich działania są dobrze odebrane, czy ktoś tego nie niszczy. Takie akcje ich dowartościowują - mówi Bolik.

Ludzie:

Szymon Bolik

Szymon Bolik

Radny Powiatu Raciborskiego