Czwartek, 2 maja 2024

imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola

RSS

Radni Powiatu Raciborskiego chcą "zamrożenia" uchwały antysmogowej dla Śląska. "Ludzi nie stać na ogrzewanie"

26.04.2022 19:29 | 21 komentarzy | ma.w

- Mówię to w imieniu tysięcy posiadaczy pieców węglowych i kominków. Tych nowoczesnych i tych trzeciej i czwartej klasy. Sam namawiałem na eko-groszek, a dziś widzę dramatyczną sytuację swoich sąsiadów, którzy nie mają na węgiel - mówił na sesji powiatowej Andrzej Chroboczek.

Radni Powiatu Raciborskiego chcą "zamrożenia" uchwały antysmogowej dla Śląska. "Ludzi nie stać na ogrzewanie"
Andrzej Chroboczek zainicjował na kwietniowej sejsi rady powiatu działania zmierzające do zawieszenia realizacji uchwały antysmogowej w powiecie raciborskim
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Podkreślił problem powiększającego się ubóstwa energetycznego, co jego zdaniem składnia do inicjatywy powiatowej o wstrzymanie biegu uchwały antysmogowej dla województwa śląskiego o dwa lata.

Dodał, że śledzi doniesienia z NBP i spodziewa się wyjścia Polski z inflacji w 2023 roku. - Wierzę też w pozytywne dla Ukrainy rozstrzygnięcie wojny, co ustabilizuje sytuację energetyczną - mówił Chroboczek.

- Obecne ceny węgla notują znaczący wzrost. Do ogrzania przeciętnego domu potrzeba co najmniej 4-5 ton i dziś to jest bardzo wysoka kwota, bo jakieś 10 tysięcy i więcej. Tymczasem społeczeństwo ubożeje. Na eko-groszek ludzi nie będzie nie stać, a palenie drewnem w myśl uchwały antysmogowej nie wchodzi w rachubę - kontynuował członek zarządu powiatu.

Wskazał przy tym kolejny problem skąd wziąć ten już i tak drogi węgiel? Kopalnie nie zwiększą wydobycia w krótkim czasie, a kto chciał zakupić węgiel przez sklep PGG to wie, że taki zakup graniczy z cudem.

- O ubóstwie energetycznym mówi się, gdy duża część przychodów jest w gospodarstwie domowym wydawana na ogrzewanie i prąd. Wielu mieszkańcom powiatu grozi niemożliwość opłacenia tych mediów, czyli wykluczenie energetyczne. Już mają problem z utrzymaniem w domu odpowiedniej do życia temperatury. To nie teoria, to praktyka - nadmienił A. Chroboczek.

Radny przyznał, że sam nakłaniał sceptyków, by wymieniali tzw. kopciuchy na piece na eko-groszek. - Dziś sytuacja takich osób jest dramatyczna jeśli chodzi o finanse na ogrzewanie - przekazał Chroboczek na sesji.

Choć jego zdaniem uchwała antysmugowa jest dobra, to nastały takie czasy, że trzeba wziąć pod uwagę problemy z jakimi borykają się mieszkańcy. - Nie wiem co będzie w następny sezonie - mówił Chroboczek.

Podkreślił swoje doświadczenie jako wykształconego górnika. - Przez kilka lat nie zapewnimy w kraju luki po węglu rosyjskim - ocenił.

Radny Ryszard Frączek zapytał wnioskodawcę o jakieś sugestie dla marszałka w sprawie uchwały. - Żeby nasz apel nie trafił do lamusa. Jak tam będzie jakiś pomysł to poważnie potraktują - radził lider Oblicz.

- Dopóki rząd nie rozwiąże problemu z węglem na polskim rynku, to obowiązywanie tej uchwały jest w praktyce niemożliwe - oznajmił A. Chroboczek.

Elżbieta Biskup zgodziła się, że nie wiadomo co się będzie działo, ale uznała temat za sprawę dla rządu. - Bezpieczeństwo energetyczne jest dziś problemem całej Europy, spójrzmy, co się dzieje w Niemczech, w innych krajach - mówiła radna z klubu PiS. Nadzieję dostrzega w nowym gazociągu biegnącym przez Bałtyk.

Szymon Bolik spytał Chroboczka, czy chodzi mu o 2 lata czasu, żeby zobaczyć, co się będzie działo, czy ludzie będą palić oponami i meblościankami?

Radny z Nędzy obruszył się na takie słowa. Stwierdził, Ślązacy wiedzą, że opony służą do samochodów, a nie do pieców. - Tu się respektuje prawo. Dlatego zabiegam o przesunięcie terminów w uchwale antysmogowej. Na dziś sytuacja jest taka, że ubożeją mieszkańcy i nie stać ich na nowoczesne źródła ciepła. Spróbujmy zawiesić wojewódzkie prawo - apelował Chroboczek.

Radny Łukasz Mura poparł Chroboczka, podobną deklarację złożył Szymon Bolik.

Sprawa ma trafić na kolejne posiedzenie komisji zajmującej się ochroną środowiska i tam ma być opracowany apel do marszałka.