AKTUALIZACJA, GODZ. 11:38
600 metrów dzieli ratowników górniczych od czoła przodka, w którym prawdopodobnie znajduje się 10 poszukiwanych górników.
- Akcja ratownicza trwa, pierwszy zastęp dotarł do wyrobiska, w którym nastąpił wstrząs. Akcja jest trudna ze względu na atmosferę, która jest w całym wyrobisku. Nie ma jednak żadnych oznak wskazujących na zapłon czy pożar – mówi Tomasz Cudny, prezes zarządu JSW.
Trwa akcja ratownicza skoncentrowana na odtworzeniu odrębnej wentylacji, przewietrzeniu wyrobiska i dotarciu do górników.
- Pierwszy zastęp porusza się tym wyrobiskiem w kierunku czoła przodka, chodnik ma 1160 metrów, obecnie są na 520 metrze. Po drodze koncentracja metanu jest duża, dlatego trzeba wchodzić stopniowo i poprawiać lutniociąg. Prawdopodobnie przy wstrząsie lutniociąg został w kilku miejscach zrzucony i rozszczelniony. Zwiększyliśmy ciśnienie w rurociągach sprężonego powietrza, aby przepychać powietrze do przodka. Drugi zastęp jest zabezpieczający, trzeci wyszedł z bazy, a dziewięć jest w bazie. Zostało nam ponad 600 metrów do czoła przodka - powiedział Edward Paździorko, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych.
Marcin Gołębiowski, dyrektor pracy w kopalni Borynia-Zofiówka spotkał się z rodzinami górników będących pod ziemią.
- Wszystkie rodziny poszkodowanych zostały poinformowane, duża część z tych rodzin jest na terenie kopalni i czeka na informacje. Wszyscy mają tu zapewnioną opiekę, zarówno psychologiczną, jak i medyczną. Jest nam wszystkim ciężko i modlimy się o to, aby szybko dotrzeć do naszych kolegów - powiedział dyrektor Gołębiowski.
W kopalni Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka w przodku D-4a doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego o energii 4x10⁶ J połączonego z intensywnym wypływem metanu. W rejonie wypadku było 52 pracowników, 42 z nich wyszło o własnych siłach. Z dziesięcioma osobami nie ma kontaktu. Do zdarzenia doszło o 3.40 na poziomie 900 m podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych.
AKTUALIZACJA, GODZ. 11:43
Informacja z Pniówka - od godziny 18.00 w piątek nie odnotowano w zagrożonym rejonie ani jednego wybuchu metanu.
AKTUALIZACJA, GODZ. 13:00
Temat kolejnej katastrofy, tym razem w Zofiówce, jest już komentowany przez parlamentarzystów z regionu. Mieszkańcy i rodziny górników zadają sobie pytanie, czy to wszystko dzieje się naprawdę.
- Mówiliśmy wczoraj że katastrofa w kopalni Pniówek po trzech wybuchach metanu to najtragiczniejsze wydarzenie w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Tymczasem dziś o 3.39 w KWK Zofiówka również doszło do wstrząsu. Trwa kolejna akcja ratunkowa. Sztab akcji nie ma kontaktu z dziesięcioma pracownikami. Proszę Was wszystkich o modlitwę by akcja ratownicza zakończyła się szczęśliwie - apeluje senator Ewa Gawęda.
- Św. Barbaro miej w swojej opiece górników i ratowników górniczych. W tej kopalni przepracowalem blisko 28 lat - komentuje poseł Grzegorz Matusiak.
AKTUALIZACJA, GODZ. 14:14
Premier Mateusz Morawiecki wkrótce ma pojawić się w Jastrzębiu-Zdroju. - Zrobimy wszystko, aby górnicy wrócili do nas cali i żywi. Niestety wiemy, że sytuacja jest trudna, dlatego już za chwilę wyjeżdżam do Jastrzębia-Zdroju - zapowiedział Mateusz Morawiecki.
AKTUALIZACJA, GODZ. 14:23
#Pniówek W niedzielę 24 kwietnia o 9:30 odbędzie się msza święta w intencji zmarłych i poszkodowanych w wypadku na KWK Pniówek górników. Msza zostanie odprawiona w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach.
AKTUALIZACJA, GODZ. 16:00
Kolejny raz w ciągu dwóch kilku dni premier przyjechał do kopalni Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Mateusz Morawiecki oraz wiceminister Aktywów Państwowych Piotr Pyzik zapewnili przed kopalnią Zofiówka o rządowym wsparciu dla rodzin górników. Powiedzieli m.in. o planowanych wypłatach rent dla rodzin zmarłych górników w katastrofie kopalni Pniówek. Jednocześnie zapewnił, że cały czas ma nadzieję, że akcja ratownicza w Zofiówce zakończy się szczęśliwie.
Ponadto podczas konferencji prasowej premier zapowiedział powołanie specjalnego zespołu, który sprawdzi sytuację w górnictwie po ostatnich wydarzeniach.
AKTUALIZACJA, GODZ. 16:30
Według zapowiedzi, kopalnię Zofiówka ma odwiedzić dziś także prezydent Andrzej Duda. Na razie nie jest jeszcze znana godzina przyjazdu głowy państwa.
AKTUALIZACJA, GODZ. 17:00
Przedstawiciele sztabu kryzysowego poinformowali, że do zasypanej załogi pozostało ratownikom ok. 300 m.