środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Barwy Górnika Zabrze kojarzą się z flagą Rosji. Zamalowano je w Czerwionce-Leszczynach

01.04.2022 13:26 | 3 komentarze | NM

Są pewne rzeczy, na które kiedyś nikt pewnie nie zwróciłby uwagi i nie kojarzył ich w sposób negatywny. Wszystko jednak się zmienia ze względu na obecną sytuację na świecie. 

Barwy Górnika Zabrze kojarzą się z flagą Rosji. Zamalowano je w Czerwionce-Leszczynach
Zdjęcie poglądowe. Commons Wiki.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Barwy Górnika Zabrze a flaga Rosji

Obecna sytuacja, która ma miejsce w Ukrainie, w znacznym stopniu dotknęła również Polskę. W naszym kraju jest to na ten moment jeden z najważniejszych tematów, nie tylko w telewizji czy internecie, ale również w zaciszu własnego domu. Trudno nie zgodzić się z tym, że wojna w Ukrainie sprawiła, że nasza wrażliwość na pewne symbole i skojarzenia znacznie się zwiększyła, choć kiedyś pewnie przeszlibyśmy obok nich obojętnie. 

Rosyjskie barwy - biały, niebieski i czerwony kojarzą się źle nie tylko osobom z Ukrainy, ale również Polakom. Niefortunnie złożyło się, że są to również barwy popularnego klubu sportowego Górnik Zabrze. 

Graffiti, które wzbudziło negatywne uczucia

W Czerwionce-Leszczynach mieszka wielu fanów i kibiców Górnika Zabrze. Ponadto, Czerwionka jest zaprzyjaźnionym miastem Klubu, przez co na wielu murach czy przystankach już od lat każdy mógł z łatwością zwrócić uwagę na pojawiące się graffiti z barwami Górnika. 

Niedawno jednak malunki zostały zakryte farbą. 

Wandalizm czy skojarzenie z Rosją? 

Powodów, dla których barwy Górnika zostały zamalowane może być kilka. Przede wszystkim jednak nasuwają się dwie: wandalizm i skojarzenia z Rosją. Hanna Piórecka-Nowak, Rzecznik Prasowy Urzędu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny opowiedziała o szczegółach.

– Na terenie naszej gminy w większości miejsc przystanki mają na bocznych ścianach, w środkowej ich części, wymalowane trzy poziome pasy w ścianach, układzie biały-niebieski-czerwony – wyjaśnia rzeczniczka. 

Okazuje się, że w tym przypadku skojarzenia z flagą Rosji nie są czymś nowym: 

– Muszę przyznać, że już kilka lat temu jeden z mieszkańców zapytał nas czy zawarliśmy jakieś porozumienie z Rosją, bo na wielu przystankach pojawiły się flagi tego kraju. Gminne służby starały się zamalować przystanki, ale sprawa wracała. Po inwazji Rosji na Ukrainę jeden z mieszkańców w mediach społecznościowych apelował do kibiców, by sami zamalowali te przystanki. Zgłaszano nam też oczywiście, że uchodźcy z Ukrainy czuli lęk i niepokój widząc wymalowane w poziomie trzy pasy. Gminne służby ponownie starały się zająć sprawą, kilka przystanków zamalowanych przez nas po paru dniach wyglądało znów tak samo – zwraca uwagę Hanna Piórecka-Nowak. 

Rzeczniczka zwróciła jeszcze uwagę, że nie chodzi tylko o negatywne skojarzenia: 

– Nie jest tak, że dywagujemy o przystankach, zamiast skupić się na faktycznej pomocy potrzebującym, bo samorząd takie działania prowadzi, ale zwracam uwagę, że z jednej strony mamy sprawę uchodźców z Ukrainy i ich traumatycznych przeżyć, a z drugiej mówimy tu także o dewastacji gminnego mienia, w podobny sposób dewastowane są u nas zabytki. Czy powinniśmy dawać na to przyzwolenie? – podkreśla. 

Warto jeszcze zaznaczyć, że Czerwionka-Leszczyny i klub Górnik Zabrze nie mają ze sobą złych stosunków, a działanie magistratu nie ma na celu urazić ani klubu, ani kibiców. 

– Współpracujemy z klubem i cenimy tę współpracę, nasze działania nie są wymierzone ani w klub, ani w kibiców – dodaje na koniec rzeczniczka. 

Hanna Piórecka-Nowak zaznacza, że Czerwionka Leszczyny nie chce konfliktu, a barwy zostały zamalowane przez trudną sytuację.

Podoba sytuacja w Rybniku

W rozmowie z rzeczniczką Hanna Piórecką-Nowak, dowiedzieliśmy się, że podobna sytuacja miała miejsce w Rybniku. 

Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta Rybnik potwierdziła, że faktycznie zaobserwowano, że na przystankach autobusowych w Rybniku-Kamieniu również pojawiły się barwy klubu. Na szczęście w tym wypadku skala problemu była mniejsza – zauważono tylko kilka malunków, ale sama sytuacja była identyczna, jak w przypadku Czerwionki. Tutaj również barwy zostały zamalowane.