Czy uchodźcy z Ukrainy mogą jeździć autobusami w Raciborzu na gapę?
Takie rozwiązania stosują niektóre samorządy w Polsce, pozwalając przybyszom z Ukrainy na darmowe podróżowanie środkami komunikacji publicznej. Czy prezydent Raciborza zamierza pójść tym śladem? O bezpłatne przejazdy obywateli Ukrainy zapytała w poniedziałek 28 marca radna opozycji Anna Szukalska, wskazując, że to również forma pomocy uciekinierom z obszaru wojny na Ukrainie, w dodatku oparta na obowiązującym prawie.
Włodarz powołał się w tym przypadku na rozsądek kontrolerów Przedsiębiorstwa Komunalnego, którym przekazano, aby nie wyciągali konsekwencji od ukraińskich pasażerów bez biletu na przejazd.
Nagłe przybycie
Włodarz zdaje sobie sprawę, że to rozwiązanie tymczasowe stosowane na okoliczność nagłego pojawienia się Ukraińców w Raciborzu. Stwierdził na posiedzeniu komisji budżetowej, na której padło pytanie radnej Anny Szukalskiej, że prędzej czy później jakieś regulacje na poziomie samorządu Raciborza będą musiały się w tej sprawie pojawić. Odbyłoby się to w formie zarządzenia prezydenta miasta.
- Uchodźcy pojawili się w naszym mieście trochę nagle - oznajmił Dariusz Polowy.
Prezydent uważa, że pasażerowie z Ukrainy nie zwiększają kosztów działalności Przedsiębiorstwa Komunalnego. Wie też, że mogliby zmniejszyć deficyt w budżecie spółki miejskiej, gdyby płacili za przejazdy, a jednak okoliczności, w jakich trafili do Raciborza, powodują, że byłoby nietaktem pobierać od nich opłaty. - Przynajmniej na początku swego pobytu - dodał.
Zgodnie z prawem
A. Szukalska stwierdziła, że należy jak najszybciej zalegalizować bezpłatne korzystanie z autobusów miejskich przez Ukraińców, a nie opierać się na zaleceniach dla kontrolerów, by ci odpuszczali "gapowiczom" z grona uchodźców.
D. Polowy przestrzegł przed takim ruchem, bo obawia się, że PK zażąda wówczas wyższej rekompensaty od Miasta za obsługę ulgowych przejazdów. Prezydent wskazał, że chodzi w końcu o prawie 1000 mieszkańców więcej do przewożenia komunikacją miejską. - Choć osobiście nie przypuszczam, aby pan prezes Gawliczek o to zawnioskował - zaznaczył włodarz.
PK powinno to wytrzymać
Szef komisji budżetowej Mirosław Lenk uspokajał: bez zwiększenia liczby autobusów i kursów, obsługa pasażerów - Ukraińców nie powinna wpłynąć na koszty działalności przedsiębiorstwa.
A. Szukalska zawnioskowała, by jednak takie rozwiązanie wprowadzić do działań pomocowych Ukraińcom, zaplanowanych przez Miasto. Podkreśliła, że przewiduje je specustawa o pomocy obywatelom Ukrainy. Jej propozycję zaakceptowali wszyscy obecni na obradach członkowie komisji budżetowej.
Darmowe przejazdy autobusami PKS Powiatu Raciborskiego umożliwił Ukraińcom dużo wcześniej starosta raciborski Grzegorz Swoboda.
Ludzie:
Anna Szukalska
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza