środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

"Aby pamięć o nich nie zginęła". Pierwszy Memoriał im. Jana Stolarza i Jerzego Gawliczka za nami [ZDJĘCIA]

28.03.2022 09:08 | 0 komentarzy | juk

26 marca odbył się pieszy rajd na terenie Wodzisławia Śl. poświęcony pamięci Jana Stolarza i Jerzego Gawliczka. - Chcieliśmy oddać im hołd - mówili uczestnicy wydarzenia.

"Aby pamięć o nich nie zginęła". Pierwszy Memoriał im. Jana Stolarza i Jerzego Gawliczka za nami [ZDJĘCIA]
Dla uczczenia pamięci Jana Stolarza i Jerzego Gawliczka 26 marca odbył się pierwszy pieszy Memoriał nazwany ich imieniem.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W zeszłym roku po ciężkiej chorobie zmarł Jan Stolarz. Był pomysłodawcą i głównym komandorem "Marszu Pamięci" upamiętniającego śmierć tysiąca osób, którzy 77 lat temu wyruszyli z obozu w Auschwitz-Birkenau do Wodzisławia Śl. Tego samego roku zmarł także Jerzy Gawliczek, uczestnik Marszu i twórca regulaminu odznaki turystycznej „Szlakiem ewakuacji więźniów KL Auschwitz”. Dla uczczenia pamięci obu panów 26 marca odbył się pierwszy pieszy Memoriał nazwany ich imieniem.

Lat dekady okryły te zdarzenia, Jednakże pamięci pełnej wspomnień, nie do przebaczenia, upadających na mnie bezwładnych ciał, a na imię było mi Jan - recytowała Marta Olszewska.

Kilka punktów rajdu

Uczestnicy wydarzenia przemarsz rozpoczęli od przejścia z wodzisławskiego rynku na cmentarz przy ul. Pszowskiej, by odwiedzić grób Jerzego Gawliczka. Następnie skierowali się pod mogiłę ofiar „Marszu Śmierci” na Piaskowej Górze, dalej podążyli w stronę dworca kolejowego. Tam chwilę powspominano Jana Stolarza i Jerzego Gawliczka. Młoda pisarka z Radlina Marta Olszewska odczytała także trzy utwory poetyckie własnego autorstwa, które nawiązywały do Marszu Śmierci oraz postaci Jana Stolarza. Na zakończenie piechurzy wyruszyli odwiedzić jego grób na cmentarz w Radlinie II. Podczas rajdu komentarza na temat Marszu Śmierci udzielał Piotr Hojka, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej.

Wszakże nie ma Cię już wokół nas. Ale póki pamięć o Tobie żyje wśród nas, będziesz z nami trwale wędrował szlakiem drugich szans - recytowała Marta Olszewska.

Dla uczczenia pamięci

- Jakiś czas temu pojawił się pomysł, aby zorganizować Memoriał w formie rajdu pieszego po Wodzisławiu Śl. i okolicy dla uczczenia pamięci Jana Stolarza i Jerzego Gawliczka - mówił nam inicjator wydarzenia Robert Furtak, mieszkaniec Połomi, wierny uczestnik rajdów pamięci i propagator lokalnej historii. - Jak widać, początkowo luźna myśl stała się faktem - dodał. Robert Furtak podkreślił, że Jan Stolarz często powtarzał, że "Żyjemy, dopóki żyją Ci, co nas pamiętają". Dlatego nie chcąc, by pamięć o obu panach została zapamiętana, zorganizował pieszy rajd. - To, że już nie ma wśród nas pana Janka i pana Jurka jest dla nas nieodżałowaną stratą. Byli niezwykłymi ludźmi. Pełnymi energii, życzliwości i serdeczności. Wiele osób mówi mi teraz, już po ich śmierci, że żałują, że ich nie mogło poznać za ich życia - mówił nam Robert Furtak. Zapowiedział, że Memoriał ma być organizowany rokrocznie po 21 marca.


Jan Stolarz

Przez lata wyłamywał się z obrazu seniora siedzącego w fotelu przed telewizorem. Pomimo zaawansowanego wieku i zdrowotnych dolegliwości żył aktywnie. Kiedy pozwalało zdrowie, na rowerze potrafił pokonać jednego dnia ponad 200 km. Był również piechurem. Piesza wędrówka na kilkadziesiąt kilometrów także nie stanowiła najmniejszego problemu. Należał do PTTK Sokół Radlin. Żywym jego pomnikiem pozostanie pieszy rajd śladami tragicznych Marszu Śmierci w 1945 r. Nazwano nimi ewakuacje więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych. Od 17 do 21 stycznia wyprowadzono około 56 tys. więźniów. Wielu z nich nie przeżyło trasy. Umierali z głodu, wyziębienia, wycieńczenia. Ci, co nie mogli iść dalej, byli rozstrzeliwani, podobnie jak wszyscy podejmujący próbę ucieczki. Główne trasy wiodły do Wodzisławia Śl. i Gliwic, gdzie wiele kolumn ewakuacyjnych przeformowano w transporty kolejowe. Jan Stolarz głęboko poruszony tamtymi wydarzeniami postanowił o nich przywracać pamięć. Pierwszy pieszy rajd przeszedł w styczniu 2012 r. Zmarł 5 lutego 2021 r. w wieku 79 lat.

Jerzy Gawliczek

Był autorem licznych opracowań z zakresu górnictwa i ratownictwa górniczego. Był m.in. jednym z budowniczych Górniczej Sztolni Ćwiczebnej w Wodzisławiu Śl. Wieloletni sympatyk i członek Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej. Organizator rajdów rowerowych na terenie powiatu wodzisławski. Był wieloletnim uczestnikiem pieszego rajdu szlakiem Marszu Śmierci. Stworzył regulamin odznaki turystycznej "Szlakiem ewakuacji więźniów KL Auschwitz". Zmarł 6 listopada 2021 r. w wieku 78 lat.