Pójdą do żłobka zanim trafią tam dzieci
Szefowa komisji oświatowej w Radzie Miasta Racibórz - Zuzanna Tomaszewska zaproponowała, by radni udali się do nowego żłobka na Ostrogu. Jej propozycję przyjęto z entuzjazmem. W marcu grupa chętnych przekroczy próg nowej placówki Miasta Racibórz.
Radni tej komisji chętnie wizytują instytucje i obiekty, byli w tej kadencji m.in. w OSiR, podbasenium H2Ostróg, czy nowym ośrodku dla seniorów w byłej komendzie policji.
Drugi żłobek miejski ma być otwarty w kwietniu. Obecnie trwa nabór zarówno kadry, która ma w nim pracować jak i dzieci, które mają doń uczęszczać. Naborom towarzyszy kampania miejska (m.in. bilbordy, materiały prasowe opracowane przez agencję PR - Adventure Media)
Wizytacja radnych z komisji oświaty, kultury, sportu, rekreacji i opieki społecznej zapowiedziana jest w marcu. Przewodnicząca Zuzanna Tomaszewska (klub NaM/PiS) chciała, żeby radni wpierw poszli zobaczyć nowy żłobek, a później obradowali w urzędzie. Ten scenariusz nie spodobał się członkom komisji. Uznali, że lepiej będzie udać się do placówki przy ul. Bielskiej po zakończeniu marcowego posiedzenia. Do wizyty radnych na Bielskiej dojdzie prawdopodobnie 23 marca.
Przypomnijmy, że radni komisji oświaty - Michał Kuliga i Paweł Rycka zaangażowali się w sprawę budowy żłobka, m.in. w kwestie dotyczące własności terenu, gdzie powstał obiekt, a także jego sąsiedztwa z przedszkolem miejskim przy Bielskiej. Nowa inwestycja zabrała sąsiadom część przedszkolnego placu zabaw. Ten ma być odtworzony zaraz po zakończeniu wszystkich prac przy nowej placówce, o czym prezydent Dariusz Polowy informował na jednej ze swoich ostatnich konferencji prasowych.
Ludzie:
Zuzanna Tomaszewska
Była radna Miasta Racibórz
Komentarze
3 komentarze
Żłobki to nie jest rozwiązanie dla pracujących rodziców. Dziecko roczne czy dwuletnie co drugi tydzień w takim miejscu łapie infekcje i musi siedzieć w domu. A rodzic z nim. Który pracodawca to wytrzymie? Chyba jedynie państwowy.
Wizyta czy inspekcja?
Większość radnych powinno pójść do żłobka lub przedszkola i tam pozostać. Byłby to zysk dla miasta i mieszkańców.