Dyskutowali o hałdzie Wrzosy I. Co dalej z bombą ekologiczną?
Urzędnicy i naukowcy oraz przedstawciele SRK spotkali się w pszowskim magistracie, aby omówić sprawy związane z hałdą Wrzosy I. Stanowi ona zagrożenie, bo cały czas następują w niej procesy spalania.
Dyskutowali o hałdzie Wrzosy I. Co dalej z bombą ekologiczną?
Władze miasta Pszów i powiatu wodzisławskiego spotkały się 11 lutego z przedstawicielami Spółki Restrukturyzacji Kopalń, by poznać wyniki inwentaryzacji termicznej obiektu. Spotkanie było pierwszym krokiem w kierunku szukania rozwiązań mających na celu likwidację zapożarowania i rekultywację techniczną oraz biologiczną zwałowiska. Badania na terenie hałdy przeprowadziła Fundacja dla Wydziału Górnictwa, Inżynierii Bezpieczeństwa i Automatyki Przemysłowej Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Specjaliści zaprezentowali inwentaryzację termiczną obiektu.
Jak tykająca bomba, stale płonie
- Hałda „Wrzosy I” należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Hałda jest obszarem zapożarowanym i tym samym jej stan techniczny jest bardzo zły. Rekultywacja i zapobieżenie dalszemu rozwojowi procesów termicznych jest koniecznością. Właścicielem terenu jest SRK i po stronie spółki leży obowiązek realizacji tej inwestycji. Spółka swoje działania konsultuje z miastem i starostwem, stąd to spotkanie – mówi Piotr Kowol, zastępca burmistrza Pszowa.
Wyniki badań przedstawią radnym
W spotkaniu brał udział Leszek Bizoń – Starosta Powiatu Wodzisławskiego wraz z pracownikami Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego. Obecni byli również przedstawiciele SRK. Gospodarzem spotkania było miasto Pszów reprezentowane przez Piotra Kowola – zastępcę burmistrza miasta. Wyniki diagnozy przedstawiali specjaliści Fundacji przygotowującej dokument. Na początku marca planowane jest kolejne spotkanie. Tym razem naukowcy z Politechniki Śląskiej zaprezentują wyniki swoich badań radnym miasta Pszów.
Komentarze
1 komentarz
Streszczam artykul: spotkali się i zaprezentowali. Koniec. Autor/ka nie precyzuje co powiedziano na spotkaniu, jakie perspektywy czasowe wchodzą w grę, jak będą prowadzone prace, kiedy i co oznaczać będą dla mieszkańców. Wteszcie jakie plany wykorzystania terenu na przyszłość - zazielenienie, wywożenie czy jeszcze coś innego. Podstawowe kwestie. Nie dowiadujemy sie niczego, poza tym że spotkanie sie odbyło i kto przyszedł. Jestem przekonany, ze wladze Pszowa, Starosta i SRK to poważne osoby i poważne instytucje więc organizując takie spotkanie omawiano konkrety. O nich jednak nie dowiemy się z lektury artykułu.... :(