środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

"To uwłaczające. Musimy siedzieć na śmietniku." Komunikacyjny bubel w rybnickiej miejscowości [ZDJĘCIA]

14.02.2022 10:50 | 0 komentarzy | AgaKa, NM

Jest śmietnik i znak. Nie ma wiaty ani rozkładu jazdy, dodatkowo autobusy blokują wjazd do posesji. Po co ktoś zmienił coś, co sprawdzało się od ponad 40 lat?

"To uwłaczające. Musimy siedzieć na śmietniku." Komunikacyjny bubel w rybnickiej miejscowości [ZDJĘCIA]
Po ponad 40 latach przystanek zmienił swoje położenie. Mieszkańcy chcą przywrócenia go w dawne miejsce
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Było dobrze...

W rybnickiej dzielnicy Radziejów, która mieści się między Chwałowicami a Popielowem, mieszkańcy mają problem z przystankiem autobusowym Radziejów-Świercze. Przez ponad 40 lat przystanek autobusowy znajdował się w jednym miejscu. Jako, że nie wszyscy mieszkańcy są zmotoryzowani  (lub po prostu ze względu na wiek) chętnie korzystają z komunikacji miejskiej, którą z łatwością można dojechać na zakupy, do szkoły, przedszkola, kościoła czy przychodni. Było dobrze... do czasu.

Podróżując od strony Chwałowic w stronę Popielowa, pasażerowie mogą czekać pod zadaszoną wiatą. Chcąc jednak jechać w drogą stronę, wystarczyło, że przechodzili przez jezdnię na drugą stronę.

Podróżując od strony Chwałowic w stronę Popielowa, pasażerowie mogą czekać pod zadaszoną wiatą. Chcąc jednak jechać w drogą stronę, wystarczyło, że przechodzili przez jezdnię na drugą stronę.

Po co ta zmiana?

Gdy w lipcu 2020 roku odcinek drogi na ul. Okulickiego został wyłączony z ruchu ze względu na remont mostu, poprowadzono objazd i zmieniono nieco kursowanie autobusów. W tym mniej więcej czasie zmieniono też jeden z przystanków, przenosząc go ponad 50 metrów niżej.

- Myśleliśmy, że przenieśli go ze względu na ten remont i fakt, że poprowadzili objazd. Remont się skończył, most otwarty, a przystanek został w mowym miejscu - mówi mieszkanka miejscowości, pani Jadwiga. Zanim doszło do zmiany, pasażerowie na autobus z Chwałowic do Popielowa mogli czekać pod zadaszoną wiatą. - A jeśli ktoś chciał jechać w drugą stronę to też mógł sobie poczekać pod wiatą. Gdy autobus pojawiał się na horyzoncie, przechodziliśmy tylko przez jezdnię na drugą stronę. Nikomu to nie przeszkadzało - mówi pani Jadwiga.

Siedzą na śmietniku

Obecnie jadąc od strony Popielowa w stronę Chwałowic, pasażerowie muszą czekać ponad 50 metrów niżej od wcześniejszego miejsca. - Nie ma wiaty, więc gdy pada lub świeci słońce to nie ma się gdzie schować. Nie ma rozkładu jazdy, nie ma ławki. Musimy siedzieć na śmietniku. To uwłaczające - powiedziała pani Jadwiga. - Z komunikacji miejskiej korzysta dużo osób starszych, często po zabiegach operacyjnych. I czekając na autobus musimy się opierać na wspomnianym koszu na śmieci - dodaje.

To nie jedyny minus przystanku w tym miejscu. Zlokalizowano go tuż przed ostrym zakrętem, ponadto blokuje on wjazd do posesji. Jeśli nowa lokalizacja przystanku zostanie w tym miejscu, pojawi się kolejny problem, bo nie ma tam miejsca na postawienie wiaty oraz ławki. Aby to zrobić, potrzebne będzie prawdopodobnie wykupienie gruntu.

Kwestie bezpieczeństwa

O sprawę zapytaliśmy w rybnickim magistracie. W odpowiedzi, którą otrzymaliśmy od rzeczniczki prasowej, Agnieszki Skupień czytamy:

W 2019 roku na wniosek Zarządu Transportu Zbiorowego został opracowany i zatwierdzony kompleksowy projekt organizacji ruchu, dotyczący uzupełnienia i prawidłowego oznakowania przystanków autobusowych, zlokalizowanych w ciągu ulicy Okulickiego. Wizja w terenie wykazała wówczas, że położenie niektórych przystanków należy zmienić tak, aby ich lokalizacja była zgodna z obowiązującymi przepisami. Dlatego też przystanek Świercze musiał zostać przeniesiony za skrzyżowanie. Dodam, że poprzednia lokalizacja przystanku przed skrzyżowaniem umiejscowiona była przed łukiem pionowym wypukłym drogi, co w znacznym stopniu ograniczało widoczność pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka. Zarówno poprzednia jak i nowa lokalizacja przystanku nie pozwala niestety na ustawienie wiaty na terenie miejskim. Na chwilę obecną, lokalizacja przystanku Świercze musi pozostać bez zmian.

- Mieszkam tu od wielu lat i jakoś nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek przystanek był dla kogokolwiek kłopotliwy. Nie przypominam sobie też, aby dochodziło tam do zdarzeń z udziałem pieszych czy innych pojazdów ze względu na autobus - mówi pani Jadwiga.

Na czerwono zaznaczona dawna lokalizacja przystanku. Nikomu nie blokowała wjazdu do posesji.
Na czerwono zaznaczona dawna lokalizacja przystanku. Nikomu nie blokowała wjazdu do posesji.