Radni o przewodniczącym Czernerze: stonowany, panuje nad salą, ma z nami dobry kontakt
Po tym jak prezydent Polowy zaapelował do Mariana Czernera o jego dymisję z funkcji szefa rady zapytaliśmy szefów największych klubów rady miasta ("Razem" i "Niezależni" mają większość w obecnym składzie) o opinię jak się im współpracuje z przewodniczącym, którego wybrali. O konfrontację z zarzutami Polowego (m.in. brak charyzmy, brak profesjonalizmu) zwróciliśmy się też do byłego włodarza Raciborza, najbardziej doświadczonego samorządowca spośród aktualnych radnych miejskich.
14 do 8 - takim wynikiem głosowania wybrano na sesji w lutym 2021 Mariana Czernera na przewodniczącego Rady Miasta Racibórz. Uzyskał poparcie radnych z klubów "Razem dla Raciborza" i "Niezależni Michała Fity". Przeciwni jego wyborowi, wskazując Leona Fiołkę, byli wtedy radni popierający prezydenta, z "NaM-PiS", dwie radne z "Łączy nas Racibórz" i Zygmunt Kobylak, który wszedł do rady z komitetu Roberta Myśliwego "Tak.".
Henryk Mainusz jest radnym z najdłuższym stażem w gronie zapytanych przez nas samorządowców. Sam był szefem rady i długie lata współpracował z najdłużej sprawującym tę funkcję w Raciborzu Tadeuszem Wojnarem.
Mainusz: prezydencka gra
Co prezydentowi oceniać sposób pracy przewodniczącego? To jest autonomiczne, niezależne dla szefa rady ile potrzeba przerwy na sesji. Może się odnieść do prośby z sali i głosować. Mnie też zarzucano, robił to pan Woś jako radny, że ja robię przerwę 10 minut. Że działam autorytarnie. A ja to robiłem w celach czysto porządkowych.
Charyzma? Mówi o niej ktoś, kto donosi na lewo na prawo, sam nie bijąc się w piersi. Każdy radny, w tym pan Czerner cieszy się zaufaniem wyborców, bo zyskał na tyle poparcia, by zasiadać w samorządzie, a szefem rady został wybrany przez większość członków rady, która mu zaufała. To jak można zarzucać brak charyzmy?
Obecna rada moim zdaniem jest spokojniejsza niż ta w poprzedniej kadencji i wcześniej. Ja nie miałem łatwo np. z radnym Leszkiem Szczasnym, czy panem Piotrem Klimą, gdy zasiadał w opozycji.
Sam pan prezydent i jego zastępcy potrafią stworzyć takie sytuacje dwuznaczne na sesji, nieraz wkrada się niejasny obraz tego, kto co chce naprawdę robić. Są półsłówka, zaprzeczenie pewnym faktom, dwuznaczność w określeniach niektórych rzeczy.
Jak w takim tonie cała sala zaczyna wymieniać poglądy, to trudno jest nad tym zapanować. Ale pan Czerner panuje nad salą i przechodzi do kontynuacji obrad. Nie widziałem, żeby nie dochował jakichś standardów. Drobne wpadki każdemu się zdarzają i zdarzały.
Jakie zatajenie pisma? Przecież to pismo dostali wszyscy radni na skrzynkę mejlową, ze 3-4 dni przed sesją. To jest wydrukowane tylko, bez żadnego podpisu. Każdy je może wysłać. Żeby była tam jakaś pieczątka czy parafka, odebrałbym je inaczej, jako właściwie sformułowane.
Zachowanie pana prezydenta w tej sprawie oceniam jako jego celową grę.
Szukalska: celowy atak
Anna Szukalska miała do czynienia z trzema przewodniczącymi rady - Henrykiem Mainuszem, Leonem Fiołką i właśnie z M. Czernerem. W radzie zasiada drugą kadencję.
Absolutnie nie uważam, by panu przewodniczącemu brakowało profesjonalizmu w prowadzeniu obrad.
Pamiętajmy, że szef rady korzysta z obsługi urzędników i nie jest w stanie zagwarantować, że w 10 minut zostanie przygotowany stosowny dokument i że radcowie prawni to od razu zaparafują. To już nie zależy od przewodniczącego, bo całą obsługę zapewnia prezydent miasta. To jest przyczyna tak długich przerw w obradach. Sprawy dzieją się często dynamicznie, a wszystko trzeba poprawnie sformułować.
Poza tym dyskusje na sesji wydłużają się, wskutek udziału w nich radnych pana prezydenta. Te konwersacje bywają bardzo długie.
Sesje wydłużają też niezapowiedziane wystąpienia pana prezydenta, który przychodzi do radnych z różnymi prezentacjami i zaprasza gości bez porozumienia z przewodniczącym.
Marian Czerner jest stonowany, spokojny, merytoryczny i potrafi zapanować nad emocjami na sali. Uważam, że przewodniczącego rady nie można winić za zachowania radnych.
Jestem przekonana, że jest to celowy atak na Przewodniczącego jako odwet za odwołanie radnego Fiołki z funkcji przewodniczącego, bo i on stał się wyjątkowo złośliwy wobec przewodniczącego Czernera. Prezydentem kierują niestety prywatne pobudki i to są właśnie te jego "gierki polityczne". Niestety na bardzo niskim poziomie.
Anna Szukalska podała nam przy okazji, że radca prawny magistratu uznał, że pisma przesłanego przez Kongres Kobiet nie można upowszechniać, bo nie ma tam podpisów. - Wymienione tam osoby nie są podpisane. One są tylko wypisane. Urząd działa według określonych procedur - podała nam przewodnicząca klubu Niezależnych Michała Fity.
Lenk: radni, a nie prezydent są od zmiany przewodniczącego
Mirosław Lenk był w przeszłości radnym miejskim i powiatowym; przez trzy kadencje prezydentem miasta, a jako naczelnik wydziału i dyrektor szkoły też obserwował przy pracy szefów rady Raciborza. Jak on ocenia pracę Mariana Czernera?
Miałby urągać jakimś standardom? Wręcz przeciwnie, on jest bardzo taktowny, ma dobry kontakt z radnym, mimo że funkcji nie pełni zbyt długo. Co do zasad postępowania, zasad etyki trudno byłoby znaleźć powody do zarzucania mu czegokolwiek.
Długie przerwy? To wynik naszych dyskusji, naszego rozgadania.
Jaki prezydent miasta ma mandat, żeby wzywać przewodniczącego do ustąpienia z funkcji? Od tego są radni. Mogą wnioskować o odwołanie szefa rady.
Traktuję takie zachowanie w kategoriach zaczepek politycznych i odwrócenia uwagi od innych, istotnych rzeczy.
Prezydent powinien zająć się robotą, bo jest organem wykonawczym Gminy. Tymczasem widzę, że metodą rozwiązywania problemów ma być budowanie konfliktów. Później są relacje w mediach i sterowane komentarze internetowe.
Co do samego pisma, to w okresie pandemii pisma bez podpisów są inaczej traktowane niż kiedyś, bo odkładało się je z zasady. Przewodniczący Czerner mógł odesłać to pismo do potencjalnego nadawcy, wskazując, że wymagane jest jego podpisanie.
Fiołka krytykował błędy
Przy okazji przytaczamy uwagi, kierowane ostatnio na sesjach rady pod adresem Mariana Czernera przez jego poprzednika Leona Fiołkę. Ten zarzucił mu, że źle przygotowuje protokoły z posiedzeń rady. Zgłaszał na dwóch sesjach swe prośby, aby przewodniczący rady zawsze czytał protokół z poprzedniej sesji przed jego wysłaniem do radnych. Żeby wyeliminować liczne błędy literowe i interpunkcyjne. Wymieniał je na sesji, a były to: błędy literowe, błędy powtórzeń czy przekręcenia imienia zastępcy prezydenta miasta (widniało w protokole Dominika (zamiast Dominik) Konieczny). - Takie błędy nie pozwalają mi głosować nad protokołem, będę się wstrzymywał - tłumaczył wtedy były przewodniczący rady L. Fiołka.
- Polowy wzywa Czernera do dymisji 7 wiadomości, 106 komentarzy w dyskusji, 1 film
Komentarze
21 komentarzy
@aferaburakow nie wytrzymujesz już ciśnienia? Zaczyna robić się nieprzyjemnie :)
No Dariusz tworzy niby afere z przewodniczacym rady,taka to mamy prezydenture Dariusza z przybocznym Wacławczykiem,co to.mu Dariusz 25 tys zaplacil za dzielo (glownie przepisanie pracy) ktore schowal gleboko w szufladzie...taki to kryształowy jest Darek....chyba nawet PIS sie za niego wstydzi teraz....
Afera srtworzona przez Waclawczyka i Kusy co mozna posluchac na nagraniu z komisji.nastepnie Waclawczyk rozkreca to poprzez Kongres Kobiet,ktore nie podpisuja pisma,tak sie spoeszylo Waclawczykow,zeby rozkrecan i nadmuchac ta niby afere,potem w tej sztafecie paleczke przejmuje Dariusz Polowy i biegnie,biegnie tworzac niby afere z przewodniczacym rady i tak wlasnie wyglada ta prezydentura Dariusza Polowego z przybocznym Waclawczykiem ...
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Najwidoczniej wybrańcy polityczni Czernera dostali…
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Przy Leonie Fiołce Marian to amator. Za 3k zł miesięcznie mieszkańcy wymagają choć odrobinę profesjonalizmu oraz uczciwości panie Czerner.
Kłamali i kłamią. Te pismo nie trafiło do radnych mailem. Pan Majnusz kłamie redaktora! Nawet na sesji Czerner totalnie kręcił…
Nie przekonują mnie tłumaczenia dlaczego nie przekazano radnym tego oświadczenia i deklaracji kongresu kobiet. Przecież to ważny temat i kobiety też urzędnicy zasługują na podkreślenie że trzeba ich profesjonalnie traktować. Czemu to przeszkadzało. Można było skontaktować się z adresatem jeśli ktoś nie miał pewności co to. Na sesję zapraszają różnych ludzi, kiedyś słyszałem jak nawet zapraszali na zawody sportowe chyba siatkowka samorządowców. Zapraszają starostę by prosił o pieniądze itd. Czemu nie ważny temat szacunku i profesjonalnych zachowań? Zawsze można się upewnić u adresata. Tyle radnym płaci się teraz za diety nie za 8 godzin dziennie a sprawy kobiet nie zasługują na uznanie ważnym by o tym wspólnie omówić.
Ludzieeeeee przecież wstyd to się przyznawać teraz ale do Polowego!!!
Fita z Lenkiem razem przeciw raciborzanom
I tu macie ludzie jadny obraz tego, czego jeszcze jakiś czas temu nie chcieli gadać...radni Lenka i Fity razem jak brat, piękna koalicja. Tak Panie Michale, tego oczekiwali pana wyborcy. Brawo
Jak opozycja atakuje a prezydent się nie broni, to jest dialog, ale jak tylko prezydent jakkolwiek zareaguje na nieprawidłowości, to pojawia się ujadanie, ze nie ma dialogu. Tak funkcjonują rodziny objęte niebieską kartą. Opozycja jak taki pijany mąż, który ciągle bije żonę bo się źle zachowuje. Ale jak wódkę przynosi i pozwoli się wyzywać, to jest dobra żona. Proszę wszystkich, żeby spróbowali zrozumieć ten mechanizm. Póki co rada daje przyzwolenie na molestowanie, przemoc, próbuje zatuszować patologię. Jestem całym sercem za prezydentem.
Panie Redaktorze, pisząc ten "artykuł" popełnił pan wszystkie dziennikarskie błędy, jakie można było popełnić. O radnego opozycji pyta pan... opozycję XDDD A co mają powiedzieć? Że zgadzają się z prezydentem? :D Nonsens. Raciborskie media jak zwykle w "formie" (cudzysłów nieprzypadkowy).
Hahahaha urzędnicy na łasce prezydenta Polowego będą obiektywni hahahatak jak ta konerwator zabytków hahahaha
Dlaczego redakcja pyra o zdanie kolegów polityków? Należy zapytać urzędników, którzy nie będą bronić kumpla, tylko powiedzą jak to jest. Takiego fajtłapy jeszcze nigdy nie było…
Heheheh co Szukalska powiedziała? Że to celowy atak? Może jeszcze prezydent kazał Czernerowi zatajać pisma od kongresu kobiet? Pani Aniu czy pani się dobrze czuje?
Marian Czerner udzie na dno ciągnąć kluby Szukalskiej i Lenka
Polowy daremny chlopie jestes strasznie , jedyne do czego sie nadajesz to do tarcia buraczkow na ćwikłę, bo do niczego wiecej nie masz umiejetnosci. Przepraszam masz jeszcze mega umiejetnosc do marnowania pieniedzy mieszkancow. Twoje tlumaczenie na ostatniej sesji ze projekt lodowiska sam se zrobil projektant to bezczelnosc na ktora tylko ciebie stac. Nawet nie masz odwagi powiedziec jak bylo naprawde, ale do tego tezeba byc facetem, a ty z faceta to masz tylko spodnie.
;) nie podzielają? Dziwne! Przecież sami go wybrali. Wcisnęli go na stołek. Jedni są jego kolegami z klubu, drudzy nim grają.
Polowy do dymisji,nie potrafił w duchu dialogu zapewnić sobie większości!