Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

Mgła i wiatr na szczycie Turbacza. Wyprawa Kuśnierza z PTTK

07.02.2022 21:03 | 0 komentarzy | ma.w

Prawie 4 godziny zajęła raciborzanom trasa na Turbacz i z powrotem. Musieli pokonać łącznie 16 km. Z Andrzejem Kuśnierzem i Dariuszem Herokiem wybrało się w góry 48 osób. - Mogliśmy podziwiać ośnieżone szczyty Tatr - opowiada organizator wyprawy.

Mgła i wiatr na szczycie Turbacza. Wyprawa Kuśnierza z PTTK
Zorganizowana 6 lutego 2022 roku wyprawa na szczyt Turbacz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W niedzielę 6 lutego pod patronatem honorowym Starosty Raciborskiego Grzegorza Swobody odbyła się trzecia wyprawa z PTTK Racibórz. Zorganizowali ją wspólnie Andrzej Kuśnierz i Dariusz Herok z PTTK.

Tym razem celem było zdobycie najwyższego szczytu Gorców - Turbacza (1310 m. n. p. m.)

Uczestnicy wyjechali w góry autokarem z Raciborza już o godz. 6.00. Udali się do Nowego Targu, skąd w dzielnicy Kowaniec wyruszyli zielonym szlakiem w kierunku schroniska na Turbaczu. Stamtąd udali się szlakiem czerwonym na szczyt góry.

- Powrót nastąpił tą samą drogą z przerwą w schronisku na posiłek. O godz. 17.00 ruszyliśmy w drogę powrotną do Raciborza - relacjonuje jeden z organizatorów wyprawy Andrzej Kuśnierz.

Długość trasy (w dwie strony) ok. 16 km. Suma podejść ok.690 m.

Wzięło w niej udział 50 osób. Najstarszy uczestnik rocznik miał 73 lata, a najmłodszą uczestniczką była dziewczyna w wieku 8 lat.

- Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za udział w wyprawie i zapraszam na kolejne z PTTK Racibórz: 26 i 27 lutego do Lackowa i Jaworzyny Krynickiej, a 12 marca do Łamanej Skały i Leskowca

Panie chętniej chodzą po górach niż panowie [PARĘ PYTAŃ DO ANDRZEJA KUŚNIERZA]

- Na jednym ze zdjęć stoi trzech mężczyzn ubranych tak samo, w tym pan. To jakieś szczególne spotkanie z kolegami?

Pan po prawej stronie w kurtce Korony Gór Polski to kolega Antoni z Kędzierzyna-Koźla który brał udział w naszej wyprawie, a ten z lewej to inny kolega - Jurek. Przyjechał do nas aż ze Szczecina, żeby wspólnie zdobywać szczyt Turbacza. Jak widać po tym przykładzie, nie tylko raciborzanie biorą udział i są zainteresowani wyprawami z naszego PTTK. Dołączają również, przedstawicie innych miast, czasami tak odległych jak Szczecin. 

- Widać po zdjęciach, że towarzyszyła wam w wyprawie lekka mgła. Czy to była jedyna trudność w tej kolejnej już zimowej wędrówce?

Mgła i lekkie porywy wiatru towarzyszyły nam już na samym szczycie. A szlak był przetarty i nie było większych trudności z podejściem. 

- W ekwipunku niektórych znalazły się gogle narciarskie. Jak to akcesorium jest przydatne w takich wędrówkach? Czy aż tak tam śnieżyło?

Podczas wiatru i śniegu w górach gogle narciarskie są przydatne. Chronią oczy i wtedy lepiej jest z poruszaniem się. Ja też je miałem w plecaku, akurat teraz nie użyłem.

- Ile czasu poświęciliście na wejście oraz zejście ze szczytu?

Wejście na szczyt Turbacza zajęło nam ponad dwie godziny, a zejście poniżej dwóch godzin. 

- Która część wyprawy była szczególnie ciekawa pod kątem widoków, zwiedzania i obcowania z naturą?

Akurat podczas naszej wyprawy na szycie nie było widoków przez wspomnianą mgłę, ale podczas podejścia można było podziwiać ośnieżone szczyty Tatr. 

- Mam wrażenie, że w waszych wyprawach bierze udział więcej pań niż panów. Jak pan sądzi skąd to zainteresowanie górami u kobiet?

Praktycznie podczas każdej naszej wyprawy jest więcej pań niż panów. Myślę, że kobiety bardziej są zainteresowane każdą formą ruchu, co wiąże się z ich dbaniem o kondycję i  sylwetkę. A góry mobilizują do chodzenia, do ruchu.

- Jak poradziła sobie najmłodsza uczestniczka tej wyprawy - ośmiolatka? Sprawiało jej trudność pokonywanie trasy w śnieżnych warunkach?

Nasza najmłodsza uczestniczka Martina bardzo dobrze radziła sobie podczas marszu i myślę, że mama, z którą podróżuje, może być dumna, że ma taką dzielną córkę. 


Turbacz 1310 m.n.p.m. najwyższy szczyt Gorców, znajdujący się w centralnym punkcie pasma i tworzący potężny rozłóg. Na szczycie stoi kamienny obelisk oraz żelazny krzyż z datami 1945–1985. Z wierzchołka rozciąga się widok w kierunku północnym i zachodnim. Dla większości turystów nazwa Turbacz kojarzy się ze stojącym na rozległej polanie Wolnica (część Hali Długiej) budynkiem schroniska PTTK na Turbaczu. Położone pod szczytem, na wysokości 1283 m schronisko PTTK na Turbaczu to okazały kamienny budynek otwarty w 1958 roku. Sam szczyt Turbacza znajduje się 5 minut drogi od schroniska. Szczyt należy do "Korony Gór Polski" oraz "Diademu Polskich Gór".

Ludzie:

Andrzej Kuśnierz

Andrzej Kuśnierz

Miłośnik wędrówek górskich i jazdy na rowerze, popularyzator turystyki i członek PTTK Racibórz