Niedziela, 5 maja 2024

imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa

RSS

Działka przy Ogrodowej. Delikatne rozmowy przy zakusach prywatnych inwestorów

06.02.2022 22:53 | 15 komentarzy | ma.w

Po miesiącu od wyznaczenia przez radę miasta zakupu nieruchomości gruntowej naprzeciw szkoły muzycznej w Raciborzu, prezydent Polowy uważa, że będzie to „utopienie w niej” pieniędzy podatników.

Działka przy Ogrodowej. Delikatne rozmowy przy zakusach prywatnych inwestorów
Teren naprzeciw szkoły muzycznej w Raciborzu to nieruchomość, która ma zakupić Miasto zgodnie z decyzją rady miasta. Prezydent Dariusz Polowy jest sceptyczny wobec tego zamiaru
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Już na styczniowej sesji włodarz Raciborza zwrócił się do radnego Michała Kuligi, gdy ten przekonywał go, że w mieście są bardziej „palące potrzeby niż wydawanie 24 mln zł na nowe lodowisko”.

Teren z dziwną historią

- Dziwię się, że miesiąc temu uznał pan, że lekką ręką warto wydać 2 mln zł na odkupienie terenu sprzedanego przez Miasto za 1,2 mln zł - stwierdził Dariusz Polowy.

Określił działkę przy Ogrodowej za „teren co ma swoją, jakąś dziwną historię”. - Czy to ma być doprowadzenie do tego, żeby te 2 mln zł w sposób nieroztropny, zamiast przeznaczyć palące sprawy, to, żebyśmy je utopili w tej nieruchomości? - spytał radnego z Ostroga.

Michał Kuliga uznał, że Polowy próbuje mu wbić szpilkę, co się nie udaje. - Pan ignoruje, co mieszkańcy do pana mówią, proszą, dzwonią i przychodzą w tej konkretnej sprawie - zaatakował głowę miasta.

Radny z Razem dla Raciborza przyznał, że w klubie zastanawiano się długo nad tym tematem, ale prezydent odwraca teraz kota ogonem.

- Jest petycja w sprawie tej działki, jest mnóstwo podpisów na niej. Proszą ludzie o ten park po prostu. Dlatego ten teren przy Ogrodowej jest palącym problemem, bo to jak widać, jest ważna potrzeba dla szerokiej grupy mieszkańców. Trzeba im wyjść naprzeciw - skwitował M. Kuliga.

Prezydent Miasta Dariusz Polowy w grudniu mówił radnym, że zakup tej nieruchomości budzi jego wątpliwości. Zapowiedział, że będzie starał się wykonać zadanie z budżetu, ale nie ukrywa też, że będzie starał się dociec, dlaczego tego terenu nie udało się do tej pory zainwestować.

Wówczas radny Mirosław Lenk tłumaczył, że teren „stoi i budzi najróżniejsze spory, więc wymaga rozwiązania”.

- 2 mln zł to kwota, która powinna pozwolić na to, aby prezydent miasta przeprowadził rozmowy z właścicielem, bo jest to domena prezydenta, a nie rady - mówił na sesji budżetowej były włodarz Raciborza.

Tam dwa, a tu milion

Dariusz Polowy dziwił się na swej posesyjnej konferencji prasowej, że radni miesiąc po sesji budżetowej uznali, że trzeba wyłożyć z budżetu miasta milion złotych, co nie przyszło im do głowy w grudniu. Z wyrzutem pod ich adresem oznajmił, że wtedy skupili się na odkupieniu działki przy Ogrodowej za 2 miliony złotych.

Zapytany, czy już podjął rozmowy z inwestorem, wyjaśnił, że „stosowne procedury trwają”.

- W związku z tym, że transakcje dotyczące nieruchomości są z natury delikatnymi rozmowami, szczegółów nie ujawnię. Wiem jednak, że co do tej działki toczą się też rozmowy z prywatnymi inwestorami, którzy chcą ją nabyć - podsumował Dariusz Polowy na zdalnej konferencji posesyjnej.

Jego wypowiedź można obejrzeć w materiale wideo.

Ludzie:

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Prezydent Raciborza

Michał Kuliga

Michał Kuliga

Radny Gminy Racibórz

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Radny Miasta Racibórz, były prezydent.