Niedziele (nie) handlowe, czyli jak obejść przepisy
Koniec z otwieraniem sklepów metodą „na placówkę pocztową”. Nowelizacja przepisów miała sprawić, że sklepy w niedziele będą zamknięte. Miała… bo potrzeba matką wynalazków, a kreatywność społeczeństwa nie zna granic.
Po zmianie przepisów sklepy mogą być otwarte w siódmy dzień tygodnia, jeśli przychód z działalności pocztowej wynosi 40 procent. Przepisy nie obowiązują cukierni, kwiaciarni czy sklepów z dewocjonaliami. Prawo dopuszcza możliwość otwarcia sklepu, jeśli za ladą stanie właściciel lub ktoś z jego rodziny. To nie wszystko – sklepy będące na dworcach lub lotniskach mogą być otwarte nawet w niedziele. I tu pojawia się furtka.
Jak obejść przepisy?
Mamy już w Polsce pierwsze przypadki otwierania sklepów w niedziele, pomimo tego, że przepisy - teoretycznie - tego zabraniają. Owszem, nie jest to metoda „na placówkę pocztową”… a metoda na dworzec lub czytelnię. Tak, dobrze czytacie.
W Cieszynie sklep Intermarche ogłosił się dworcem autobusowym. Nad wejściem do sklep wisi wielki napis „Dworzec Autobusowy”, żeby nikt nie miał wątpliwości co do tego, gdzie się znajduje. Skąd pomysł? Przy sklepie znajduje się przystanek komunikacji miejskiej, na którym autobusy zatrzymują się 7 dni w tygodniu. Hol na wejściu do budynku nazwano zatem „poczekalnią”.
To nie wszystko. Intermarche wymyśliło też „Interpoczytelnię” otwartą 7 dni w tygodniu. „U nas połączysz przyjemne z pożytecznym! Przeczytasz książkę i zrobisz zakupy. Jesteśmy otwarci w KAŻDĄ niedzielę od 10.00 do 20.00” – czytamy na profilu Facebook sklepu Intermarche w Oławie, Golubie-Dobrzyń, Starogardzie Gdańskim czy Lipnie).
Książkomaty w Lidlu?
Pojawiła się też informacja o tym, że sieć sklepów Lidl planuje wprowadzić u siebie książkomaty, dzięki czemu sklepy mają zostać otwarte w niedziele. Mamy komentarz rzeczniczki Lidla. Okazuje się, że akcja z książkomatami jest akcją lokalną z Biblioteką Raczyńskich w Poznaniu. Nie ma związku z handlem w niedziele.
- Od kilku miesięcy jesteśmy w kontakcie z Biblioteką Raczyńskich ws. wspólnego przedsięwzięcia, którego celem jest wsparcie czytelnictwa wśród Polaków poprzez zlokalizowanie książkomatów przy naszych sklepach w Poznaniu. Projekt jest lokalny – dotyczy wyłącznie dwóch sklepów w Poznaniu – oraz nie jest związany z godzinami otwarcia naszych obiektów. Od 1 lutego br. sklepy Lidl Polska – również te, przy których są zlokalizowane książkomaty – będą nieczynne w niedziele niehandlowe. Nasi klienci będą mogli dokonać zakupów wyłącznie od poniedziałku do soboty oraz w niedziele handlowe - komentuje Aleksandra Robaszkiewicz, rzeczniczka sieci sklepów Lidl.
Ciekawi jesteśmy jakimi pomysłami uraczą nas jeszcze właściciele sklepów w najbliższym czasie. Macie jakieś pomysły?
Komentarze
3 komentarze
Przepisy które miały chronić małych przedsiębiorców tak naprawdę ich dobiły. Nie dziwota, że skorzystali wielcy. Z drugiej strony polski wał doprowadził do tego, że ludzie, aby zarobić na większe wydatki muszą pracować dłużej (nierzadko na 1,5 czy na 2 etaty) i w domu są niemalże gośćmi hotelowymi (czyli tylko zjeść i się wyspać). Do tego czas na rodzinę i nie ma czasu na zakupy (a trzeba zrobić remont, coś naprawić, kupić ubrania, buty, nowe meble lub inną rzecz - bo robią coraz większe badziewia). Czekam, kiedy w SWD podobną akcję zrobi galeria - wszak w środku jest "poczekalnia"
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Pazerne dziady !!! Niech sie udławią tą kasą wiecznie nie nażarte koncerny !!!! OK - skoro jak piszą "Hol na wejściu do budynku nazwano zatem „poczekalnią” to niech ten HOL jest sobie poczekalnią ale wejscie do sklepu powinno być zamknięte !! A w poczekalni mają być ławeczki, ubikacja i biletomat...Żygać się chce na ich kombinatorstwo...