Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

32-latka zmarła przez błąd lekarzy w Rybniku? Sprawę zbada prokuratura

05.02.2022 16:42 | 3 komentarze | NM

Jakiś czas temu głośno było o śmierci 32-letniej Anny, która zmarła w szpitalu w Rybniku. Kobieta nie była zaszczepiona. Przed przyjęciem pacjentki, zdecydowano o wykonaniu testu na obecność koronawirusa. Teraz sprawę zbada prokuratura.

32-latka zmarła przez błąd lekarzy w Rybniku? Sprawę zbada prokuratura
Zawiadomienie do prokuratury złożył zarówno szpital, jak i rodzina zmarłej. Zdjęcie poglądowe, Unsplash
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

32-latka zmarła przez błąd lekarzy w Rybniku? Sprawę zbada prokuratura

O sprawie Polska usłyszała poraz pierwszy w połowie grudnia, gdy doszło do zdarzenia. 32-letnia Anna zjawiła się w WSS nr 3 w Rybniku z powodu bólu w okolicach klatki piersiowej, a dokładniej w okolicach serca. Ponieważ kobieta była niezaszczepiona, przed podjęciem jakichkolwiek działań, personel placówki zdecydował o wykonaniu testu na obecność koronawirusa. Pacjentka na wynik czekała około 8 godzin. Gdy wynik okazał się negatywny, postanowiono wysłać kobietę na leczenie do szpitala w Katowicach. Na pomoc jednak było już za późno. Anna zmarła w drodze do lecznicy.

Rodzina kobiety uważa, że ta zmarła przez błąd lekarzy i z tego powodu złożyli zawiadomienie do prokuratury. 

To jednak nie wszystko. Między innymi ze względu na tę sytuację, na rybnicki szpital wylała się fala hejtu. W tym, jak twierdzi personel, groźby karalne ze strony internautów. Lecznica nie pozostała dłużna – również zgłosiła sprawę do prokuratury. Na ten temat wypowiedziała się również dyrektorka szpitala, Ewa Fica:

– Nasi specjaliści wiążą pracę z tym szpitalem już od kilkunastu lat, a w tej chwili się ich szkaluje, jakby niczego nie potrafili, nazywa się ich mordercami. Mówi się, że w szpitalu zamordowano pacjentkę. To jest haniebne. Takie nazywanie tej sytuacji jest nie do zaakceptowania. Naszym pracownikom należy się szacunek. Ponad 115 tysięcy przyjmowanych rocznie pacjentów, walka z covidem, świadczy o tym, jak lekarze poważnie podchodzą do pacjentów – mówiła Ewa Fica.

– Testowanie w kierunku Sars-CoV-2 pozwala na nierozprzestrzenianie się pandemii. Nasza wiedza pozwala nam na odizolowanie osób chorych od zdrowych. Pacjenci hospitalizowani na naszych oddziałach często już są schorowani, w starszym wieku, których wirus dotyka najczęściej – dodał Marcin Osuch, kierownik oddziału kardiologii w szpitalu wojewódzkim w Rybniku.