Konserwator zabytków o wycince drzew w Sławikowie: temat był z nami konsultowany

Z rzecznikiem prasowym Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach (WUOZ) skontaktowaliśmy się po tym, jak do redakcji Nowin zgłosiła się mieszkanka gminy Rudnik, alarmująca o wycince drzew w Sławikowie, przy tamtejszym pałacu. W liście do redakcji twierdziła, że konserwator „informacją o wycince był zaskoczony i zdruzgotany”, bo tam m.in. miała zgłosić prowadzone na terenie gminy działanie (więcej TUTAJ).

Rzecznik Rymer w odpowiedzi na zapytanie Nowin przedstawia zgoła inne informacje. - Osoba przedstawiająca się jako "Mieszkanka" kontaktowała się z tut. Urzędem zarówno telefonicznie jak i mailowo. Przekazała informację o prowadzonej wycince drzew i dokumentację fotograficzną, która jest niemożliwa do zweryfikowania (zdjęcie ściętego pnia przy podstawie drzewa lub złożone w stos pnie nie dają żadnej miarodajnej wiedzy, gdzie i kiedy wykonane zostały zdjęcia) - wyjaśnia rzecznik.

Informuje redakcję Nowin, że w związku ze zgłoszeniem Śląskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków w Katowicach przez Gminę Rudnik złomów i wywrotów drzew w wyniku gwałtownych zjawisk atmosferycznych pracownik WUOZ dokonał oględzin terenu parku: 9 października 2020 roku i 15 listopada 2021 roku. - Stwierdził, iż zgłoszenie jest zgodne ze stanem faktycznym. Złamaniu lub wywróceniu uległy również drzewa zdrowe i okazałe, nie tylko egzemplarze chore czy obumarłe. Konserwator nie wydawał pozwolenia na usunięcie drzew, gdyż zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o ochronie przyrody, w tym przypadku wystarczające było dokonanie zgłoszenia* - tłumaczy Mirosław Rymer.

Relacjonuje, że Urząd Gminy w Rudniku 13 stycznia 2022 roku przekazał do WUOZ informację o rozpoczęciu działań polegających na usunięciu złomów i wywrotów drzew. - Gmina jest z nami w stałym kontakcie i po zakończeniu prac przekaże informację o ilości drzew usuniętych wraz z dokumentacją fotograficzną. W najbliższym czasie przewidujemy oględziny, celem ustalenia, czy nie usunięto drzew nieobjętych zgłoszeniem - dodaje rzecznik prasowy Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Łukasza Konarzewskiego.

* Rzecznik swą wypowiedź opiera na następujących przepisach:

Zezwolenie na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości (…) lub jej części wpisanej do rejestru zabytków wydaje wojewódzki konserwator zabytków. Jednocześnie wyłączenie konieczności uzyskania zezwolenia reguluje art. 83f ust. 1. Przepisów art. 83 ust. 1 nie stosuje się do:

„14) drzew lub krzewów stanowiących złomy lub wywroty usuwanych przez:

a) jednostki ochrony przeciwpożarowej, jednostki Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, właścicieli urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 Kodeksu cywilnego, zarządców dróg, zarządców infrastruktury kolejowej, gminne lub powiatowe jednostki oczyszczania lub inne podmioty działające w tym zakresie na zlecenie gminy lub powiatu,

b) inne podmioty lub osoby, po przeprowadzeniu oględzin przez organ właściwy do wydania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu, potwierdzających, że drzewa lub krzewy stanowią złom lub wywrot;”

2. W przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 13 i pkt 14 lit. a, podmioty określone w tych przepisach, w terminie 30 dni od dnia usunięcia drzewa lub krzewu, przekazują do organu właściwego do wydania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu, informację o terminie, miejscu i przyczynie ich usunięcia oraz liczbie drzew lub powierzchni usuniętych krzewów, a także dokumentację fotograficzną przedstawiającą usunięte drzewo lub krzew.

3. Z oględzin, o których mowa w ust. 1 pkt 14 lit. b, sporządza się protokół. W protokole podaje się w szczególności informację o terminie, miejscu i przyczynie usunięcia drzewa lub krzewu oraz liczbie drzew lub powierzchni usuniętych krzewów oraz dołącza się dokumentację fotograficzną przedstawiającą usunięte drzewo lub krzew.

Do tematu odnieśli się także urzędnicy z Rudnika. Czytaj TUTAJ.