"Nie jest to dla nas chlubą". Radny Frączek o prowadzącym powiatowo-miejski koncert
Lider Oblicz i długoletni samorządowiec z obu rad w Raciborzu - Ryszard Frączek wystąpił do starosty Grzegorza Swobody o podanie kwoty, jaką zapłacono konferansjerowi Koncertu Noworocznego Starosty i Prezydenta. W kuluarach plotkowano, że stawka była ponadprzeciętna, a nie wszystkim przypadły do gustu zapowiedzi znanego w regionie Leonarda Malcharczyka.
- Czy pan starosta jest w stanie odpowiedzieć, kto zaprosił tego konferansjera? Pan, czy pan prezydent Polowy? I ile otrzymał konferansjer za prowadzenie koncertu noworocznego? Nie będę oceniał, ale pan dobrze wie, jak było i się pewnie nie uśmiecha. Ale nie jest to dla nas chlubą - zauważył znany z podejmowania kontrowersyjnych tematów radny z raciborskiej Studziennej.
Ryszard Frączek odniósł się do sposobu prowadzenia powiatowo-miejskiego wydarzenia z 23 stycznia przez Leonarda Malcharczyka, byłego radnego Rady Powiatu Raciborskiego i doświadczonego konferansjera oraz menadżera zespołów i artystów.
Włodarz Powiatu Raciborskiego odparł, że na koncert noworoczny zaproponowano widzom orkiestrę młodzieżową z Leśnicy, która stanęła na wysokości zadania, choć do końca nie wiadomo było czy koncert dojdzie do skutku. Zdecydowano się na efektowną transmisję wideo, do której zaangażowano Raciborską Telewizję Kablową i firmę Ostróg Net. Dzięki temu koncert oglądano także za granicą. Malcharczyk prowadził niektóre zapowiedzi w dwóch językach - po polsku i niemiecku.
- Co do gustu konferansjera, to opinie są podzielone - stwierdził G. Swoboda. W transmisji widać wielokrotnie, że włodarz należał do zwolenników L. Malcharczyka, bo ten wielokrotnie wprawił go w dobry humor.
Na sesji starosta nie podał radnemu z klubu PiS żadnej informacji na temat honorarium Lenonarda Malcharczyka, tylko stwierdził, że udzieli tej informacji, jak tylko obliczy wspólnie z prezydentem koszty całego przedsięwzięcia.
Nowiny pisały już na temat pracy konferansjera na koncercie 23 stycznia (czytaj TUTAJ). Na artykuł w satyrycznej rubryce zareagował sam Malcharczyk mówiąc nam, że nie zgadza się z tą krytyką i odebrał osobiście wiele pozytywnych reakcji na temat swojej pracy na scenie tego dnia. Cały koncert można obejrzeć tutaj.
Komentarze
2 komentarze
Jak takie gadki i dowcipy mogą kogokolwiek wprawiać w dobry humor? Może zależy to od poziomu słuchacza? Taki poziom od lat nie powinien być gdziekolwieķ, a na pewno nie powinien być finansowany z publicznych pieniędzy na publicznej imprezie. W większości tak jest ale widać powiat organizator nie zorientował się. Jestem podatnikiem i nie życzę sobie. Jeśli ktoś lubi taki poziom to powinien za swoje pieniądze takiego poziomu działania opłacać. Radni powiatowi nie powinni nigdy już do tego dopuścić.
A to zdziwienie, że konferansjer zadowolony... A kiedy poznany wysokość wynagrodzenia?