Wtorek, 7 maja 2024

imieniny: Gustawy, Ludmiły, Sawy

RSS

Najbardziej wietrzny finał WOŚP w historii Raciborza. Zobaczcie, co działo się na rynku [ZDJĘCIA] [RELACJA NA ŻYWO]

30.01.2022 16:03 | 0 komentarzy | żet

Porywisty wiatr nie przegonił wolontariuszy z płyty rynku. W Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy zagrali m.in.: strażacy-ochotnicy, Drengowie i raciborskie morsy. Takiego natężenia uśmiechów i życzliwości nie spotyka się na co dzień!

Najbardziej wietrzny finał WOŚP w historii Raciborza. Zobaczcie, co działo się na rynku [ZDJĘCIA] [RELACJA NA ŻYWO]
Serce 30. finału WOŚP w Raciborzu bije na rynku.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

99 wspaniałych

- Jest nas tylko 99 wolontariuszy. Niestety, 30 osób musiało zostać w domach z powodu kwarantanny - powiedziała nam Agnieszka Matioszek. Spotkaliśmy ją tuż po wejściu na rynek. Raciborzanka kwestowała dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już szósty raz. - Gdy zaczynałam, chodziłam jeszcze do szkoły. Brałam udział w 15., 16., 17., 27., 28. i 30. finale - dodała. Zbiórka z 2022 roku była dla niej wyjątkowa, bo po raz pierwszy dołączył do niej jej mąż - Patryk. Oboje mają bardzo pozytywne wrażenia co do odbioru zbiórki wśród mieszkańców. - Ludzie jakby czekali na nas, wychodzili z domu, żeby wrzucić datek do puszki. Przeważały "papierki" - powiedzieli Agnieszka i Patryk.

Agnieszka i Patryk Matioszkowie podczas kwesty na WOŚP. Agnieszka grała z orkiestrą Jurka Owsiaka już 6. raz, dla Patryka był to debiut w roli wolontariusza.

Agnieszka i Patryk Matioszkowie podczas kwesty na WOŚP. Agnieszka grała z orkiestrą Jurka Owsiaka już 6. raz, dla Patryka był to debiut w roli wolontariusza.

- Było to moje marzenie, ale jakoś nigdy nie było okazji. W tym roku stwierdziliśmy z synem, że idziemy. No i jesteśmy - powiedziała nam Anna Praliszewska, która kwestowała na rynku razem ze swoim synem Dominikiem.

- Mieliśmy nawet takie sytuacje, że samochody się zatrzymywały, kierowcy prosili żeby poczekać. Po chwili wysiadali i wrzucali datki do naszych puszek - powiedzieli nam o przebiegu zbiórki na WOŚP Anna Praliszewska i jej syn Dominik.

- Mieliśmy nawet takie sytuacje, że samochody się zatrzymywały, kierowcy prosili żeby poczekać. Po chwili wysiadali i wrzucali datki do naszych puszek - powiedzieli nam o przebiegu zbiórki na WOŚP Anna Praliszewska i jej syn Dominik.

- To był spontan. 30-ty, jubileuszowy finał, postanowiliśmy wziąć w tym udział - powiedział nam Tomasz Bańdura, który razem z żoną Marzeną oraz dziećmi Maksymilianem i Alicją włączył się w tegoroczny finał WOŚP. Rodzina Bańdurów nie wyklucza, że w przyszłości ponownie wcieli się w role wolontariuszy orkiestry. To aktywni raciborzanie, którzy lubią angażować się w rozmaite przedsięwzięcia. Niedawno wzięli udział w nietypowym spływie kajakowym, który był połączony ze sprzątaniem rzeki Odry.

Maksymilian, Tomasz, Alicja i Marzena Bańdura zadebiutowali w roli wolontariuszy WOŚP.

Maksymilian, Tomasz, Alicja i Marzena Bańdura zadebiutowali w roli wolontariuszy WOŚP.

Ci wspaniali wolontariusze to Zosia Kucharczyk, Marcin Smok i Maja Kucharczyk. No pomysł przebrania wolontariuszy w stroje dzikich kotów wpadł pan Andrzej - tata Zosi i Mai. - Wyróżniają się, ludzie chętnie wrzucają datki do puszek, a to jest najważniejsze - usłyszeliśmy od pomysłowego rodzica.

Ci wspaniali wolontariusze to Zosia Kucharczyk, Marcin Smok i Maja Kucharczyk. No pomysł przebrania wolontariuszy w stroje dzikich kotów wpadł pan Andrzej - tata Zosi i Mai. - Wyróżniają się, ludzie chętnie wrzucają datki do puszek, a to jest najważniejsze - usłyszeliśmy od pomysłowego rodzica.

Wśród wolontariuszy WOŚP spotkaliśmy również Magdalenę Deptę i Zuzię Nowak. Pani Magdalena kwestowała dla WOŚP już ósmy raz. Jej córeczka Zuzia, choć ma dopiero półtora roku, już drugi raz wzięła udział w zbiórce - za pierwszym razem była jeszcze w brzuszku mamy, w tym roku została już pełnoprawną wolontariuszką z legitymacją.

Magdalena Depta z córeczką Zuzią.

Magdalena Depta z córeczką Zuzią.

Druhowie, wojowie i morsy

Trudno wyobrazić sobie finał WOŚP w Raciborzu bez strażaków-ochotników. Tak jak w poprzednich latach, tak i w tym roku na płycie rynku zameldowali się druhowie z Brzezia, Markowic, Miedoni oraz Sudołu. Pokazy sprzętu strażackiego połączono z pokazem ratownictwa technicznego - ewakuacją osoby poszkodowanej z samochodu.

Pokaz ratownictwa technicznego w wykonaniu strażaków-ochotników. Aby wydobyć pozoranta z pojazdu, konieczne było pocięcie samochodu na kawałki.

Pokaz ratownictwa technicznego w wykonaniu strażaków-ochotników. Aby wydobyć pozoranta z pojazdu, konieczne było pocięcie samochodu na kawałki.

Możecie wierzyć lub nie, ale Fabian Tebel naprawdę zostanie strażakiem. Tak jak jego tato - Rafał. Straż pożarna to temat numer jeden w ich domu. Fabian skorzystał z okazji i zasiadł za kierownicą ciężkiego wozu bojowego OSP Racibórz Brzezie.

Możecie wierzyć lub nie, ale Fabian Tebel naprawdę zostanie strażakiem. Tak jak jego tato - Rafał. Straż pożarna to temat numer jeden w ich domu. Fabian skorzystał z okazji i zasiadł za kierownicą ciężkiego wozu bojowego OSP Racibórz Brzezie.

Drengowie znad Górnej Odry od lat wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tak było również w tym roku. Drengowie zorganizowali dla widzów pokazy walk. Można też było włożyć pancerz słowiańskiego woja i spróbować swoich sił w walce ćwiczebnej. Dzieciom przypadło do gustu strzelanie z miniaturowej katapulty. Marek "Ragnald" Mansz, wódz raciborskich Drengów, wyjawił Czytelnikom Nowin, że podczas tegorocznego Raciborskiego Festiwalu Średniowiecznego zobaczyć będzie można prawdziwą katapultę.

Widowiskowe pokazy walk w realiach wczesnego średniowiecza to specjalność raciborskich Drengów.

Widowiskowe pokazy walk w realiach wczesnego średniowiecza to specjalność raciborskich Drengów.

Jola Wolnik, Piotr Zając, Gosia Baranowska i Krysia Zebrała to raciborskie morsy. Choć w wietrzną pogodę chłód jest jeszcze bardziej odczuwalny niż w czasie mrozów, amatorom lodowatej kąpieli nie zabrakło gorących serc do gry razem z WOŚP.

Jola Wolnik, Piotr Zając, Gosia Baranowska i Krysia Zebrała to raciborskie morsy. Choć w wietrzną pogodę chłód jest jeszcze bardziej odczuwalny niż w czasie mrozów, amatorom lodowatej kąpieli nie zabrakło gorących serc do gry razem z WOŚP.

Arkadiusz Kolonko z OSP Racibórz Markowice i jego trabant 1.1. Druh oferował przejażdżki swoim wozem w zamian za dobrowolne datki na WOŚP. Samochody to jego pasja. Arek nie szczędził sił i pieniędzy, aby doprowadzić trabanta do stanu, w którym znajduje się obecnie. Co otrzymał w zamian? - Cieszy mnie to z jaką radością starsi ludzie patrzą na ten samochód. Te uśmiechy na ich twarzach są po prostu bezcenne - mówi Arek.

Arkadiusz Kolonko z OSP Racibórz Markowice i jego trabant 1.1. Druh oferował przejażdżki swoim wozem w zamian za dobrowolne datki na WOŚP. Samochody to jego pasja. Arek nie szczędził sił i pieniędzy, aby doprowadzić trabanta do stanu, w którym znajduje się obecnie. Co otrzymał w zamian? - Cieszy mnie to z jaką radością starsi ludzie patrzą na ten samochód. Te uśmiechy na ich twarzach są po prostu bezcenne - mówi Arek.

Członkowie Związku Strzeleckiego "Strzelec" z Raciborza. Pierwszy z lewej mł. chor. Krzysztof Rąbalski. Członkowie tego stowarzyszenia zabezpieczali imprezę (mieli przy sobie pakiety medyczne). Do "Strzelca" może należeć młodzież od 16. roku życia. Wielu wychowanków związku to dziś funkcjonariusze służb mundurowych, którzy właśnie w "Strzelcu" zdobywali pierwsze doświadczenia. - Najważniejsze to nauczyć młodzież, że to jest służba - mówi mł. chor. Krzysztof Rąbalski. Członkowie tego stowarzyszenia udzielają się w rozmaitych inicjatywach. Dość powiedzieć, że dzień przed 30. finałem WOŚP pomagali... zrzucać węgiel dowieziony do domów osób niepełnosprawnych.

Członkowie Związku Strzeleckiego "Strzelec" z Raciborza. Pierwszy z lewej mł. chor. Krzysztof Rąbalski. Członkowie tego stowarzyszenia zabezpieczali imprezę (mieli przy sobie pakiety medyczne). Do "Strzelca" może należeć młodzież od 16. roku życia. Wielu wychowanków związku to dziś funkcjonariusze służb mundurowych, którzy właśnie w "Strzelcu" zdobywali pierwsze doświadczenia. - Najważniejsze to nauczyć młodzież, że to jest służba - mówi mł. chor. Krzysztof Rąbalski. Członkowie tego stowarzyszenia udzielają się w rozmaitych inicjatywach. Dość powiedzieć, że dzień przed 30. finałem WOŚP pomagali... zrzucać węgiel dowieziony do domów osób niepełnosprawnych.

Andrzej Karwowski kwestował na WOŚP już 8. raz. - Siostra mnie w to wciągnęła - powiedział Andrzej. Na zdjęciu z Michałem.

Andrzej Karwowski kwestował na WOŚP już 8. raz. - Siostra mnie w to wciągnęła - powiedział Andrzej. Na zdjęciu z Michałem.

Co jeszcze w programie?

PROGRAM XXX FINAŁU WOŚP w Raciborzu: 

  • 13:00 – 16:00 pokazy OSP Racibórz (Sudół, Miedonia, Brzezie, Markowice): pokazy sprzętu strażackiego i ratownictwa technicznego, pierwsza pomoc, zwiedzanie wozów strażackich
  • 13:00 – 14:00 zabawy z Ciocią Klocią (konkurencje rodzinne)
  • 14:00 – 14:30  morsowanie i saunowanie na rynku
  • 14:00 –16:00 Drengowie Znad Górnej Odry (pokazy walk)
  • od 15:00 degustacja wojskowej grochówki od firmy Ernestyn Janeta
  • 16:00 – koncert zespołu Kamila Krawczyk (pop)
  • 17:00 – licytacje cz.1
  • 17:30 – rozgrzewka zumbą z Joanną Dudkiewicz
  • 18:00 – licytacje cz.2 (hybrydowa)
  • 18:30 – koncert Sari Ska Band (ska, reggae)
  • 20:00 – światełko do nieba z Labareda Fire Show- pokaz tańca z ogniem