Lodowisko w Raciborzu za 24 miliony? Radna Szukalska: nie mówimy nie
Po tym, jak prezydent Raciborza przedstawił już trzecią w tej kadencji samorządu koncepcję krytej ślizgawki dla Ośrodka Sportu i Rekreacji, liderka opozycyjnego klubu radnych „Niezależni Michała Fity” stwierdziła, że Dariusz Polowy potrzebował roku, żeby zrozumieć, że inna, lepsza, droższa wersja obiektu jest odpowiednia dla miasta.
TEKST ZAKTUALIZOWANY
Jak zaznaczyła w swoim oświadczeniu na posiedzeniu komisji budżetowej A. Szukalska, we wrześniu 2020 roku ówczesny wiceprezydent Michał Fita prezentował na sesji radnym Raciborza koncepcję zadaszonego lodowiska za 11 mln zł netto (z VAT 13,5 mln zł). Także we wrześniu, na konferencji prasowej prezydent Dariusz Polowy pokazał swój pomysł, kosztujący 4,8 mln zł brutto i sprawdzony w Ostrowie Wielkopolskim - raciborski obiekt miał być wierną kopią tamtej ślizgawki. Niedługo potem D. Polowy rozstał się ze swym pierwszym zastępcą.
- Mówił pan wtedy, że lodowisko, które jako klub popieraliśmy, jest za drogie, że wysokie są koszty jego utrzymania. Ruszyła nagonka medialna, hejterzy pisali, że jesteśmy beznadziejni, że niczego nie chcemy i od tamtej pory to się powiela - oceniła Anna Szukalska na styczniowym posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów Rady Miasta Racibórz.
- Odnoszę wrażenie, że dla mieszkańców dobrzy są tylko prezydenci Wacławczyk i Polowy. A to nie jest prawda - stwierdziła radna Szukalska.
Dodała, że D. Polowy potrzebował 9 miesięcy, by zrozumieć, że odpowiednia dla potrzeb Raciborza będzie „inna, lepsza, droższa” koncepcja. - Nawet taka za 24 mln zł okazuje się teraz dobra - zauważyła członkini klubu „Niezależnych”.
- My nie jesteśmy na nie, ale potrzebujemy dialogu, a nie narzucania - oznajmiła A. Szukalska.
- Nie jesteśmy przyczyną wszystkich krzywd, a tak jesteśmy przedstawiani publicznie, w tym medialnie - dodała liderka klubu opozycji.
Podsumowując, Szukalska powiedziała, że jej radni chcą konkretnych wyliczeń od prezydenta, żeby ten podał, jaki będzie koszt utrzymania nowego obiektu (Polowy obiecał przekazać kalkulację kosztów na sesji w środę 26 stycznia).
Radna mówiła nam już po posiedzeniu, że w kontekście rosnących ostatnio kosztów energii taka wiedza jest kluczowa dla decyzji o poparciu dla inwestycji.
- Nie mówimy nie - zakończyła Anna Szukalska odnosząc się do planu budowy obiektu.
- Lodowisko za 24 mln zł - pomysł dla Raciborza 6 wiadomości, 64 komentarze w dyskusji, 45 zdjęć, 2 filmy
Komentarze
20 komentarzy
Lodowisko mo być.
Wymienisz zasługi z obecnej kadencji? Ale tak poważnie i z uzasadnieniem? Co jako mieszkańcy możemy tej radnej zawdzięczać za ostatnie kilka lat?
Radna Szukalska, jedna z niewielu, która potrafi zwrócić uwagę na sedno sprawy. Ustępujący Prezydent Polowy gospodarczo nie robi nic lub wcale.
@Trolowafarma to nie plaga to smutna rzeczywistość do której doprowadziło uprawianie polityki w stylu NIE NIE NIE. Ludzie to widzą i ludzi to wk****a że opozycja ma ich głosy za nic. Przecież kluby Szukalskiej i Lenka nie zaproponowały ani jednego projektu polepszajacego życie przeciętnego mieszkańca. Za to skupiły się na blokowaniu inicjatyw prezydenta. Jak mamy wytłumaczyć tak zajadłe bronienie monopolu śmieciowego Empolu którego skutkiem miały być podwyżki? Jak wytłumaczyć blokowanie sztucznej murawy pomimo tego że mieli to w programie??? Lodowisko, żłobek nawet głupia winda okazała się problemem - lista jest coraz dłuższa. Radna Szukalska świetnie sprawdzała się w roli osoby punktującej durne pomysły Lenka i Krzyżeka. W tej kadencji obserwujemy całkowite przeciwieństwo. Szkoda :(
Po ilości ludzi jaka przewija się przez ślizgawkę na rynku widać że nowe lodowisko już dawno powinno stać. Trzymam kciuki żeby tym razem opozycja w naszym mieście łaskawie nie blokowała budowy.
Raczej sam(a) jesteś trolem. Nie ma żadnej pozytywnej opinii wśród tylu komentarzy, więc łątwo wyciągnąć wnioski na temat działalności tej osoby i jej kompanów. Pozytywów jak widać nikt nie dostrzegł. Przypadek, że kilkanaście różnych osób ma podobne odczucia? Nie sądzę. Pycha wysoką ma cenę. A to tylko mały procent Raciborzan niechętnych tej grupie radnych. NIech robią dalej swoje. Wybory będą bolesne.
Troll na trollu,trollem popędza.Przecież to jest istna plaga trollowa!
Dla boiska natomiast mówicie zdecydowane NIE. Mieliście to w programie jako główny punkt i co?
Mogło już stać tanie i funkcjonalne lodowisko. Ale się złośliwa opozycja uparla, że ma być drogo. No to jest.
To nie media was pokazują złośliwie tylko wy tacy jesteś cię albo tak się pokazujecie ludziom, jako rozemocjonowani nieudacznicy nie mający pojęcia o gospodarce, wydający nie swoje pieniądze tylko podatników, a sami żyjecie tylko z budżetu i dzielenia kasy według jakichś osobistych sympatii oderwanych od ekonomii.
Otóż to. Każdy średnio myślący człowiek dostrzegł tą antyprezydencką krucjatę. Najpierw atakują, kpią sobie z mieszkańców, blokują wszystko jak leci, nie ważą na miejskie fundusze, a później grają poszkodowanych. Teraz będą co jakiś czas pokazywać ludzkie oblicze i przyklejać się do co ciekawszych pomysłów. Nie nabierzecie nas już na to. Zbyt wiele razy przekroczyliście granice
Scenariusz znany od lat. Na tej sesji też jak zwykle będzie odrzucenie pomysłu Polowego. Nie ważni mieszkańcy ważne polityczne gierki.
Nie, nie, nie zawsze NIE.
Nie uważam się za hejtera ale nadal twierdzę że radni opozycji są beznadziejni. Przecież lodowisko nie jest pierwszym projektem który blokują. Pani Aniu blokowanie realizacji obietnic wyborczych prezydenta nie jest sukcesem dla mieszkańców. Wyborcy oczekują wywiązania się ze złożonych obietnic. Musicie być świadomi że przeszkadzając w ich realizacji stajecie przeciw większości raciborzan.
Boże, ale to jest szkarada... Brrrr, współczuje Polowemu, że musi ją oglądać
Ciekawi mnie jakie po tych diametralnych podwyżkach cen gazu i prądu będą koszty utrzymania tego obiektu za 24 miliony?.
Rura mięknie, bo coraz bliżej wyborów. Na koncie same porażki, to trzeba próbować jakoś wybrnąć. Pamięć mamy dobrą. Nie zapomnimy tego co było. Potrzebujecie dialogu i nie jesteście przyczyną krzywd... A były też smoki w tej bajce?
Wydaje mi się że to Polowy najpierw przedstawił swoje lodowisko (fita przez rok nie umiał swoje pomysłu przedstawić) i nagle po miesiącu fita przedstawił swoją wersję
Uuuu hipokryzja aż bije po oczach. Wizyta na funkcjonującym obiekcie w Ostrowcu zorganizowana przez Polowego nie jest świetną formą dialogu? Gdzie w tym czasie była pani Ania? Nie została zaproszona czy olała sprawę?
Czy randka Szukalska przypomni nam jak to się stało że to już trzecia propozycja? Czyżby dwie poprzednie zwyczajnie zostały zablokowane bez podania konkretnej przyczyny?