Świąteczna Dziesiątka Nowin: Wojciech Kałuża
Przepytaliśmy bohaterów naszych artykułów o sprawy świąteczno-noworoczne. Sprawdź, kto przynosi prezenty w ich domach, bez jakiej potrawy nie wyobrażają sobie wieczerzy wigilijnej, z kim chcieliby spędzić wymarzoną noc sylwestrową, czy też jakie mają postanowienia na nowy rok.
Świąteczna Dziesiątka Nowin: Wojciech Kałuża
1.Choinka - sztuczna czy żywa?
Zawsze żywa. Choinka pachnąca lasem. Wspólnie ją stroimy. Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez tego. Zakładając bombki i ozdoby choinkowe rozmawiamy o przygotowaniach do Wigilii. To piękne rodzinne chwile.
2. Kto w Pana domu przygotowuje świąteczne potrawy?
Kiedy stroimy choinkę rozmawiamy o przygotowaniach do Wigilii. Dzielimy się obowiązkami i każdy ma konkretne zadania. Żeby przygotować potrawy trzeba najpierw kupić składniki. Jak wspomniałem od zawsze wspieramy lokalnych przedsiębiorców, dlatego kupując produkty stawiamy na sprawdzone lokalne firmy. Najlepsze w świętach jest właśnie to, że w każdym poszczególnym tradycyjnym punkcie można rodzinnie spędzać czas. Świąteczne potrawy to domena żony. Są jednak takie dania, które przygotowujemy razem. Mam na myśli zupę rybną, kapustę z grzybami i karpia.
3. Kutia, moczka, a może coś innego? Bez której potrawy nie wyobraża sobie Pan wieczerzy wigilijnej?
Moja ulubiona potrawa, bez której nie wyobrażam sobie kolacji wigilijnej, to zupa rybna. Na tę tradycyjną, śląską potrawę czekam cały rok. Przygotowujemy ją wspólnie. Rosół na rybich głowach z grzankami to podstawa. Oczywiście także karp i to w różnych postaciach. Jeśli chodzi o potrawy słodkie stawiamy na makówki i moczkę.
4. Kto przynosi prezenty w Państwa domu? Dzieciątko, Gwiazdor, święty Mikołaj, a może... Dziadek Mróz?
W każdym punkcie jestem tradycyjny. Prezenty pod choinkę przynosi Dzieciątko.
5. Świąteczny prezent, który zapamiętam na zawsze to...
Zestaw narzędziowy. Solidny, który jest potrzebny w każdym domu. W wolnej chwili, których niestety nie mam zbyt wiele, lubię majsterkować. Ojciec budowlaniec, przekazał mi wiele cennych wskazówek. Kluczową jest posiadać solidne narzędzia. Wtedy robota sama idzie.
6. Jaka jest Pana ulubiona kolęda?
Zdecydowanie „Przybieżeli do Betlejem”. Ta kolęda oddaje nastrój Świąt Bożego Narodzenia. Radość, optymizm i szczęście. Niezależnie jak kto potrafi śpiewać „Przybieżeli do Betlejem” zawsze brzmi dobrze. Śpiewając tę kolędę tworzymy rodzinny chór.
7. Z kim chciałby Pan przełamać się opłatkiem? (dowolna osoba - sławna aktorka, postać historyczna, ulubiony pisarz itd.)
Podchodzę do tego tematu bardzo tradycyjnie. Przełamanie opłatkiem w gronie rodziny, najbliższych, przyjaciół to symbol więzi. Pielęgnujemy nie tylko same przełamanie się opłatkiem, ale jeszcze to, aby zawsze z sobą porozmawiać. Dziękować, życzyć, przeprosić. Jak w każdej rodzinie są różne chwile. Wigilia jest swego rodzaju nowym otwarciem.
8. Wymarzona noc sylwestrowa - gdzie i z kim?
Zdecydowanie najważniejsze jest to z kim. Miejsce ma drugorzędne znaczenie. W gronie rodziny i przyjaciół zawsze bawimy się dobrze. Sylwester jest tą niezwykłą nocą. Oczywiście każdy chciałby ją spędzić w wyjątkowy sposób. O taki niepowtarzalny nastrój zawsze dbamy.
9. Co było najlepszego/najgorszego w mijającym roku?
Jestem z natury optymistą. Prywatnie, jak również zawodowo, staram się patrzeć na pozytywne aspekty życia. Mijający rok był kolejnym trudnym rokiem, w którym zmagaliśmy się z pandemią. Musimy nauczyć się z nią żyć. Choć oczywiście jest to trudne. Ale wspólnie dajemy radę. Najlepsze jest to, że w budujemy wspólnotę i wzajemnie sobie pomagamy. Najgorsze, że pandemia zabiera za szybko i za wiele osób.
10. Czy ma Pan jakieś postanowienie na 2022 rok? Jeśli tak, to jakie?
Każdego roku postanawiam sobie, że więcej czasu poświęcę najbliższym. Niestety w tym roku, kolejnym roku walki z pandemią, sprawy zawodowe nieco zdominowały rzeczywistość. Wsparcie dla gospodarki, turystyki, pomoc szpitalom i walka o jak największe fundusze unijne dla regionu to tematy niezwykle ważne dziś. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie bardziej stabilny. Tego życzę wszystkim mieszkańcom województwa śląskiego, szczególnie subregionu zachodniego. Zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności.
Komentarze
10 komentarzy
Ja na tego 'kałużę' glosowałem i on mnie oszukał. Niegodny podania ręki oszust.
Wyborcy pamiętają co zrobił po wyborach. Z niecierpliwością czekamy na kolejne.
To jak to po śląsku brzmi wyraz "kałuża"?
Nopaczpan! Dla lokalsów jakiś grypserski "szpil", a dla pana Kałuży świąteczna dziesiątka. Zwykła świąteczna czołobitność - na codzień anatomia ma więcej możliwośći.
mów za siebie - jak nie polityka ?? a ten jegomość kim niby jest ? rozumiem ze chodzi żeby przypominam o jego działaniach, żeby jednak wyborcy nie zapomnieli
Mnie obchodzi i innych chyba też obchodzi, jeśli co roku takie artykuły robią a nie tylko polityka i wypadki.
... po co takie artykuły co roku ... kogo to obchodzi ... lepiej napisać o czymś innym...
wyborcy pamiętają .......
To raczej antybohater
to ten sam co ? zresztą wszyscy wiedzą co zrobił