Zadanie na czwarty tydzień adwentu: pomyśl o swoim życiu, które jest pełne łask

Często skupiamy się na tym, czego nie mamy, czego nam brakuje. Często prosimy: Panie Boże, daj zdrowie. Daj potrzebne łaski. Uwolnij od nałogów. Obdarz moją rodzinę pokojem.

Często zapominamy o tym, że on nas nieustannie obdarza, że nieustannie w naszym życiu daje wiele łask.

Dzisiaj czytamy I Księgę Samuela i wracamy do historii Samsona i jego matki Anny*. Czytamy, że kiedy Anna odstawiła Samsona od piersi, poszła z nim do Szilo, biorąc ze sobą trzyletniego cielca, chleby, efy przedniej mąki i dzban wina. Weszła w Szilo do domu Pana - czyli do świątyni - razem z tym wszystkim był również chłopiec. Gdy przyszli do Pana, jego ojciec złożył krwawą ofiarę, tak jak zwykł to czynić dla Pana w określone dni. Z kolei Anna, matka chłopca, podeszła do Helego i rzekła: wybacz mi panie na twe życie, ja jestem tą kobietą, która ongiś stanęła przed tobą po modlitwie do Pana. O tego chłopca się modliłam i Pan spełnił moją prośbę, którą mu wtedy przedłożyłam. Teraz ja oddaję go Panu na wszystkie dni jego życia, by służył Panu.

Anna została obdarowana tym, o którego prosiła. Widziała piękne dzieła Boże. Doświadczała tego, czym Bóg ją obdarzył. Co w Twoim życiu pokazuje ci, że Bóg spełnia twoje prośby? W tych najbliższych dniach przed świętami pomyśl o swoim życiu, które jest pełne łask. Które wśród wielu trudności jest życiem obdarowanym. Jest życiem, w którym Bóg nieustannie pokazuje, jak bardzo jest wielkim darczyńcą. Przede wszystkim daje samego siebie. Idź do świątyni - dziś, jutro, pojutrze i oddaj to Panu.

Panie, wszystko co mam, Tyś mi to dał. Tobie to oddaję. Daj mi tylko miłość ku Tobie i Twoją łaskę, a będę dość bogaty. Niczego więcej nie pragnę.

Tak modlił się święty Ignacy. Tak módl się i ty.

ks. Marcin Kleszyk

_{* Rozważania odnoszą się do zeszłorocznych czytań. W żaden sposób nie wpływa to jednak na ich aktualność.}

Zapoznaj się z pozostałymi rozważaniami księdza Marcina Kleszyka na adwent.