Zadana na trzeci tydzień adwentu: porozmawiaj z kimś o Jezusie

Czemu tak jest, że w naszych codziennościach, w naszych chwilach zwykłych, trudno nam mówić o Jezusie. Trudno nam mówić o tym, który ma nam dawać życie, o tym który ma być na pierwszym miejscu w naszym życiu. Nawet wśród nas, księży, często tak jest, że my mówimy łatwo o Jezusie w kościele, na katechezie, ale trudniej jest rozmawiać o Jezusie między sobą, między ludźmi, w codzienności. Być może jest tak, że sprawę Jezusa sprowadzamy do sfery intymnej naszego życia, prywatnej, a przecież być tak nie powinno. Przecież Jezus mówi: idźcie i głoście, nie mówi: idźcie i mówcie tylko w kościele, idźcie i mówcie tylko na katechezie. Idźcie i mówcie o mnie wszędzie tam gdzie jesteście. Wchodźcie do domów, głoście pokój.

Dzisiaj czytamy Księgę Liczb, czytamy proroctwo Balaama, a ten mówi:

Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, a w wiedzy Najwyższego ma udział, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło*.

To o Jezusie. To proroctwo mówiące o tym, że wyrośnie gwiazda, berło i że zakróluje Jezus Chrystus.

Twoje zadanie na dzisiaj, albo i na najbliższe dni, to rozmowa z kimś bliskim, ze znajomym, ze znajomą, z przyjacielem, z przyjaciółką o Chrystusie. O tym, że chciałbyś, chciałabyś, żeby był na pierwszym miejscu w twoim życiu. O tym, że pragniesz go odkrywać. Porozmawiaj o tym, co faktycznie czujesz i myślisz o Jezusie. Zapytaj swojego rozmówcę czy wierzy? Jak wierzy? W kogo wierzy? Niech często w tej rozmowie pada słowo Jezus, bo Jezus znaczy zbawienie.

ks. Marcin Kleszyk

_{* Rozważania odnoszą się do zeszłorocznych czytań. W żaden sposób nie wpływa to jednak na ich aktualność.}