Spółka Domaro nie przejmie parku Trzy Wzgórza

W trakcie listopadowej sesji wodzisławscy radni procedowali wiele uchwał. Jedna z nich dotyczyła powierzenia miejskiej spółce utrzymanie Rodzinnego Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza".

Domaro zajmie się Trzema Wzgórzami?

Jak czytamy w treści projektu uchwały spółka Domaro od początku 2022 do końca 2028 r. miałaby realizować zadania polegające na czynnościach związanych z eksploatacją Trzech Wzgórz (w tym utrzymaniem zieleni i zapewnianiem czystości) oraz ich technicznego utrzymania, a także czynnościach związanych z przeprowadzeniem konserwacji, remontów, różnego typu inwestycji oraz czynnościach administracyjnych związanych z funkcjonowaniem Parku. "W związku z realizacją zadania spóła może otrzymywał od miasta rekompensatę kosztów. Ustala się, że wysokość rekompensaty będzie stanowiła kwotę pokrycia uzasadnionych kosztów każdego z powierzonych i realizowanych zadań i nie przekroczy konieczne od pokrycia kosztów netto każdego z zadań z uwzględnieniem rozsądnego zysku" - brzmi fragment zapisów projektu dokumentu.

Po co zmiana?

Przypomnijmy, że obecnie parkiem Trzy Wzgórza zarządza i administruje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji "CENTRUM" w Wodzisławiu Śl. Skąd pomysł, aby opieka nad nim przeszła pod pieczę Domaro? Jak dowiadujemy się z uzasadnienia uchwały, z uwagi na zakończenie trwałości projektu, związanego z otrzymanym dofinansowaniem na budowę obiektu istnieje możliwość powierzenia zarządzania nim spółce miejskiej. "Doświadczenie spółki w zarządzaniu nieruchomościami, wyspecjalizowana w sprawach technicznych kadra pracownicza oraz sprzęt, jakim spółka dysponuje, pozwala na osiągnięcie planowanych efektów. Dotychczasowy zarządca, czyli MOSiR będzie mógł skupić się na animowaniu życia sportowego i rekreacyjnego zarówno na terenie Trzech Wzgórz jak i innych miejskich obiektach" - brzmi fragment uzasadnienia.

Radni przeciwko

Szczegółowy zakres powierzenia zarządzaniem Parku wraz z terminem rozpoczęcia ich realizacji oraz zasadami przekazywania rekompensat miały zostać określone w umowie wykonawczej, którą ze spółką miał podpisać prezydent miasta. Radni jednak podczas listopadowej sesji nie przegłosowali projektu. W efekcie Trzy Wzgórza nie przejdą pod zarząd Domaro. Co ciekawe w trakcie obrad nie odbyła się w tym zakresie żadna dyskusja. Jak się dowiedzieliśmy od kilku radnych, toczyły się w tym zakresie już wcześniej rozmowy i dyskusje kuluarowe.

Jednym z radnych, którzy zagłosował przeciwko zaproponowanemu dokumentowi, był Mariusz Blazy. - Zagłosowałem przeciwko z kilku powodów. Jednym z nich był fakt, że spółka Domaro ma zarabiać na swojej działalności. W efekcie pojawiła się we mnie obawa, że kiedyś w przyszłości atrakcje funkcjonujące na ternie Trzech Wzgórz byłyby odpłatne, a wysokość cen biletów wcale nie byłaby symboliczna - tłumaczy nam. Z kolei radny Adrian Jędryka, który również zagłosował przeciwko zwraca uwagę, że pomysł był ciekawy, ale niedopracowany i "jak wiele spraw w Wodzisławiu Śl. zgłaszany na ostatnią chwilę". - Rada Miejska w listopadzie miała zgodzić się na to, że Domaro od stycznia przejmie park, a dopiero około marca spółka przedstawiłaby, co dokładnie zamierza zmienić w funkcjonowaniu Trzech Wzgórz. Kolejność powinna być odwrotna. Najpierw plan, potem przejęcie - zauważa radny podkreślając, że Trzy Wzgórza potrzebują planu z prawdziwego zdarzenia.