Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

Anna Hetman: Trzeba było wyciąć ogromne środki. Trudny budżet 2022, a w tle podwyżki pracowników [WYWIAD]

06.12.2021 12:59 | 1 komentarz | ska

Czy przyszły rok przyniesie nowe plany na zmianę okolicy OWN-u? Co z podwyżkami dla pracowników jednostek oraz powstającym Instytutem Dziedzictwa i Dialogu Łaźnia Moszczenica, a także etatami pracowników w 2022 roku? Na te i inne pytania odpowiedziała prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman.

Anna Hetman: Trzeba było wyciąć ogromne środki. Trudny budżet 2022, a w tle podwyżki pracowników [WYWIAD]
Prezydent Anna Hetman odpowiedziała na wiele pytań o 2022 rok i kontrowersyjne kwestie, które nurtują mieszkańców.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Anna Hetman: Trzeba było wyciąć ogromne środki. Trudny budżet 2022, a w tle podwyżki pracowników [WYWIAD]

Jakie są plany miasta na tereny przyległe do OWN-u?

Teren ze stawami jest własnością Nadleśnictwa Rybnik. Mamy umowę dzierżawy podpisaną na kilka lat do przodu, ale trwają rozmowy dotyczące wydłużenia tego terminu użytkowania. Jednocześnie już w tej chwili przygotowujemy przetarg na przebudowę obiektu gastronomicznego, który jest nieużytkowany na terenie OWN. Mamy na to zabezpieczone środki i chcemy jak najszybciej ogłosić przetarg. W kolejnym naborze do Polskiego Ładu natomiast chcemy złożyć wniosek o dofinansowanie na część terenu ze stawami, gdzie miałaby powstać plaża i miejsce rekreacyjno-zabawowe. Jeśli udałoby się otrzymać pieniądze z Polskiego Ładu na to zadanie, musiałoby zostać wykonane do końca 2023 roku.

Jakie to koszty?

Przygotowanie terenu ze stawami to koszt ok. 10 mln, plac zabawowy to ok. 3 mln, a budynek to także około 3 mln. Mamy nadzieję, że łącznie po przetargach uda nam się zejść do około 15 mln. To miejsce bardzo lubiane przez mieszkańców, bo położone w otoczeniu lasu, gdzie można w ciszy i spokoju zażyć powietrza z tężni, a także poleżeć na kocu i pobawić się z dziećmi. Chcemy, aby doszła do tego wspomniana plaża i nowe elementy do zabawy, m.in. mini park linowy.

Muszę spytać o budżet 2022 roku. Wymagał dużo cięć?

To bardzo trudny budżet do złożenia, bo po raz pierwszy musieliśmy wyciąć tak ogromne środki. Zrezygnowaliśmy z realizacji pewnych zadań, aby wszystko było zgodne z Ustawą o finansach publicznych. Tyle, ile mamy dochodów bieżących możemy wydać na zadania bieżące, czyli utrzymanie miasta, wynagrodzenia pracowników, remonty… W związku z tym, że dochody nie są na tyle wysokie, abyśmy mogli zrealizować wszystkie potrzeby, musieliśmy wprowadzić ogromne cięcia. W przypadku wydatków bieżących to konieczność uszczuplenia budżetu o 17 mln zł, a z wydatków majątkowych około 16 mln zł. Z 12 mln na remonty zostało nam tylko 2mln, co oznacza, że część chodników i dróg nie będzie wyremontowana. Mamy zabezpieczone środki tylko na modernizację dróg w wydatkach majątkowych. Również mieszkania komunalne, które wymagają remontów i mogłoby być przekazane kolejnym mieszkańcom nie będą w całości wyremontowane. Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja. Pieniądze, które otrzymujemy z zewnątrz, np. w ramach Polskiego Ładu to zwykle środki majątkowe, czyli przeznaczone na inwestycje i tylko na to możemy je wykorzystać. Samych inwestycji w przyszłym roku będzie na ok. 90 mln zł. To cieszy, ale dochodów bieżących niestety ubywa.

Ostatnio sporo kontrowersji wzbudził temat podwyżek dla pracowników jednostek miejskich. Na czym stanęło?

Rozmawiamy z pracownikami i stroną związkową. Widzimy, że czasami różne są opinie strony związkowej i samych pracowników, którzy np. nie są zrzeszeni w związkach. Proponujemy podwyżkę ok. 360-380 zł na etat brutto. To jest kwota maksymalna, na którą nas stać. Skutek tej podwyżki w 2023 roku to będzie prawie 11 mln zł. To spore środki, biorąc pod uwagę cięcia w budżecie na 2022 rok.

Czy będą w 2022 roku likwidowane etaty poprzez zwolnienia pracowników?

Nie będziemy prowadzić takich cięć, jednak w miejscach, gdzie będzie możliwość ograniczenia etatów w naturalny sposób – przy przejściu pracowników na emeryturę – będziemy to brać pod uwagę. W jednostkach miejskich co najmniej dwa takie przypadki będą miały miejsce.

Mieszkańcy, którzy zainicjowali petycję o zmianę przebiegu nowej linii 400kV na terenie miasta spotkali się z pani zastępcą. Jaka jest opinia miasta w tej sprawie?

Nam też propozycja ze strony przedsiębiorstwa bardzo się nie podoba, bo burzy plany zaplanowane w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego. Zaproponowana linia ma przechodzić przez obszary mieszkaniowe i inwestycyjne, a nikt nie chce, aby na jego działce czy tuż obok niej stały ogromne słupy energetyczne. Prowadzimy rozmowy z przedstawicielami PSE, aby zweryfikowali swoje plany. Nasze oficjalne pisma zostały wystosowane, jako negatywna opinia co do przebiegu tej linii. Popieramy w tym zakresie protest mieszkańców.

Kiedy planowane są przetargi na inwestycje w ramach Polskiego Ładu?

W pierwszym rozdaniu otrzymaliśmy promesę na budowę ronda na skrzyżowaniu Podhalańskiej, Zielonej i Młyńskiej. Przygotowujemy przetarg w tym zakresie i chcemy ogłosić go jak najszybciej. Modernizacja ul. Witczaka od basenu do ul. Wodzisławskiej ma już przygotowaną dokumentację i czeka na ogłoszenie przetargu. Z kolei największa inwestycja, czyli drugi etap przebudowy łaźni Moszczenica na Centrum Porozumienia Jastrzębskiego to duże wyzwanie i obecnie dokonujemy zmian w pierwotnym projekcie. Zmieniły się warunki finansowania, dlatego chcemy zoptymalizować wydatki, aby zmieścić się w kwocie na to przeznaczonej. Przetarg powinien być ogłoszony do końca pierwszego kwartału 2022 roku.

Pozostając w temacie łaźni, muszę zapytać jakie są obowiązki nowo powołanego dyrektora, bo samego obiektu jeszcze nie ma?

To ogromne wyzwanie, mimo że obiektu jeszcze nie ma. Pierwszy etap realizujemy w ramach projektu z Czechami. Zakończenie tej inwestycji musi nastąpić w czerwcu, jednak będziemy prosić instytucję zarządzającą o możliwość przesunięcia terminu samego wyposażenia obiektu i oddanie do użytku do września. Oddanie do użytku oznacza jedno – kompleksowe funkcjonowanie jednostki. Przygotowana musi zostać cała dokumentacja organizacyjna, wszystkie materiały potrzebne do realizacji tego projektu, np. Punkt Informacji Turystycznej z materiałami promocyjnymi, przewodnikami, ulotkami, audiobookami z treścią merytoryczną… To wszystko już teraz musi być opracowywane, aby na otwarcie wszystko było gotowe. Przed Instytutem Dziedzictwa i Dialogu Łaźnia Moszczenica stawiamy bardzo wysokie wymagania i oczekuję otwarcia i funkcjonowania jednostki na wysokim C. Będzie to miejsce, łączące dziedzictwo Jastrzębia-Zdroju w zakresie historii współczesnej – kopalń, strajków, Porozumienia Jastrzębskiego oraz historii uzdrowiska, czym dzisiaj zajmuje się Galeria Historii Miasta.

Jeśli mowa o Galerii Historii Miasta, co z pracownikami, bo w tym temacie również pojawiły się różne kontrowersje. Przejdą pod skrzydła Łaźni Moszczenica?

Nad tym tematem od strony prawnej jeszcze będą pracować prawnicy, jednak budynek GHM przygotowywany jest do przetargu i remontu. Część pomieszczeń w budynku Spółki Brackiej jest już przygotowana do przeniesienia części wystawienniczych. Po przeniesieniu eksponatów będziemy opracowywać procedurę przeniesienia pracowników.

A co z parkingiem przy GHM, kiedy koniec tej inwestycji?

Inwestycja realizowana jest zgodnie z planem, więc nie będzie tam raczej żadnych opóźnień. Zakończenie planowane jest na drugi kwartał przyszłego roku. Trzeba podkreślić, że to jest plac zdrojowy, który nigdy nie był formalnie parkingiem, natomiast zwyczajowo był tak wykorzystywany. Pewnie w czasie, kiedy nie będzie tam wydarzeń, również kierowcy będą tam korzystać z miejsc postojowych. Docelowo będzie to jednak miejsce rekreacyjne i animujące mieszkańców, a sam projekt dofinansowany jest ze środków unijnych.

Jak ocenia pani rozmowy na temat transformacji terenów pokopalnianych?

W przypadku Jastrzębia-Zdroju mamy bardzo dobry czas na rozmowy, bo górnictwo jeszcze funkcjonuje, ale jak widać część terenów już trafia do SRK. Został częściowo uwolniony teren po kopalni Jastrzębie, który trafi do SRK, a niedługo kolejne tereny podzielą ten los. To ważne, abyśmy pracowali razem ze spółkami i Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, która będzie najlepszym operatorem do zagospodarowania tego terenu i pozyskiwania inwestorów. Najważniejsze, aby patrzeć na te tereny kompleksowo. Nam zależy na tym, aby były to miejsca przeznaczone na logistykę, magazyny, korzystając z dobrego skomunikowania z autostradą. Jest też bocznica kolejowa, z której pewnie skorzystają niektóre firmy. Im szybciej przygotujemy koncepcję zagospodarowania tego terenu, tym lepiej dla pozyskania odpowiedniego inwestora.

Ludzie:

Anna Hetman

Anna Hetman

Radna miasta Jastrzębie-Zdrój, była prezydent miasta