Piątek, 3 maja 2024

imieniny: Marii, Aleksandra, Stanisława

RSS

Co od nowego roku czeka tych, którzy nie wymienili pieców? Prezydent Mieczysław Kieca: nie będzie taryfy ulgowej

02.12.2021 07:43 | 47 komentarzy | juk

Już do przyszłego roku kalendarzowego Wodzisław Śl. będzie kontrolował i karał tych, którzy nie zdążyli wymienić pieców. Prezydent zapowiada jednak, że każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie.

Co od nowego roku czeka tych, którzy nie wymienili pieców? Prezydent Mieczysław Kieca: nie będzie taryfy ulgowej
W trakcie spotkań z mieszkańcami Mieczysław Kieca mówił m.in. o walce miasta o czyste powietrze.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po przerwie spowodowanej sytuacją pandemiczną prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca wrócił do corocznych spotkań z mieszkańcami. Te odbywały się na przełomie listopada i grudnia w każdej dzielnicy. W trakcie spotkań włodarz mówił m.in. o walce miasta o czyste powietrze oraz informował, jakie zajdą zmiany od nowego roku kalendarzowego.

Dotacje miejskie, subregionalne i rządowe

Jak mówił podczas spotkań prezydent Kieca, miejski program ograniczenia emisji pn. Czyste powietrze dla miasta Wodzisław Śl. na lata 2019-2022 podzielono związku z jego trwaniem na cztery etap. W pierwszym etapie, który trwał w 2019 r. zmodernizowano 293 przydomowych kotłowni na łączną kwotę dotacji wynoszącą 2,24 mln zł. W 2020 r. zmodernizowanych kotłowni było 439, zaś kwota dotacji wyniosła 3,18 mln zł. - W trzecim etapie, który trwał do 15 listopada, zaplanowano do modernizacji aż 641 kotłowni. Umowy na dotacje podpisano z mieszkańcami na łączną wysokość około 3,88 mln zł - mówił Mieczysław Kieca. Dodał, że na przyszły rok zaplanowano do modernizacji 311 kotłowni.

Jak przekazywał pan prezydent, wodzisławianie prócz miejskiego programy mogli również skorzystać z dwóch innych o charakterze subregionalnym. - W latach 2019-2021: z programu pn. Łączymy z energią na terenie naszego miasta ponad 150 instalacji zostało wymienionych, a z programu Gmina z dobrą energię około 50 instalacji - mówił. Włodarz dodał, że ponadto mieszkańcy mogli skorzystać z programu rządowego pn. Czyste Powietrze.

Taryfa ulgowa tylko w jednym przypadku

Przypomnijmy, że do końca 2021 r. zgodnie z uchwałą antysmogową mają zostać usunięte najgorsze kopciuchy, użytkowane powyżej 10 lat, bez tzw. tabliczki znamionowej. - Co nastąpi po 1 stycznia? - pytał retorycznie w trakcie spotkań prezydent Kieca. - Jest to bardzo ważna data - zapowiadał. Dalej wyjaśniał, że od tego momentu miasto zamierza karać tych, którzy nie wywiązali się z obowiązku modernizacji swoich przydomowych kotłowni. Jak podkreślał Mieczysław Kieca, do każdego przypadku obowiązywać będzie podejście indywidualne. Na taryfę ulgową liczyć będą mogli wyłącznie ci, którzy wykonali jakiś krok, by wymienić kocioł, ale z przyczyn od siebie niezależnych nie udało im się tego zrobić. - Ktoś np. podpisał umowę o wykonanie przyłącza do sieci gazowej, ale gazownia nie wykonała go na czas - wyjaśniał pan prezydent.

Zatrzaśnięcie drzwi nic nie da

Jak przekazywał prezydent Kieca, naruszenie przepisów uchwały antysmogowej stanowi wykroczenie i podlega karze grzywny. W postępowaniu mandatowym kara może wynieść 500 zł (1000 zł w przypadku wyczerpania znamion kilku wykroczeń). Jest też możliwa grzywna od 20 zł do 5 tys. zł. Za kilkukrotne wykroczenia popełniane umyślnie ustawodawca przewiduje nawet karę aresztu. Kontrole w zależności od miejscowości będą prowadzone przez uprawnionych urzędników bądź strażników miejskich. Będą nasilać się w dniach z kiepską jakością powietrza. Posesje będą odwiedzane nie tylko losowo, ale także na podstawie obserwacji służb i zgłoszeń mieszkańców. Między 6.00 a 22.00 kontrolerzy będą mogli wejść na teren posesji, dokonać kontroli, zażądać odpowiednich dokumentów (np. kotła czy dotyczących jakości paliwa). Zatrzaśnięcie drzwi nic nie da. Utrudnianie lub udaremnienie kontroli mogą się skończyć karą pozbawienia wolności do 3 lat. Co ważne, w takich przypadkach kontrolerzy na miejsce będą wzywać policję.

Powstanie mapa emisyjności budynków

Wodzisławski włodarz w trakcie spotkań zapowiadał, że za kilka miesięcy doskonałym narzędziem wspierającym pracę w zakresie polityki niskoemisyjnej będzie CEEB, czyli Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. W jej ramach właściciele nieruchomości mają składać deklaracje, wypełniając (online lub odręcznie) specjalny formularz, jakim źródłem ciepła ogrzewają swoje domy. W ten sposób powstanie mapa emisyjności budynków w całym kraju. Deklaracje są przyjmowane od 1 lipca 2021 r. Ile jest czasu na zgłoszenie? Jak mówił Mieczysław Kieca, 14 dni od pierwszego uruchomienia urządzenia lub instalacji w przypadku nowych źródeł ciepła oraz 12 miesięcy w przypadku źródeł ciepła już pracujących, czyli do 30 czerwca 2022 r.

Ludzie:

Mieczysław Kieca

Mieczysław Kieca

Prezydent Wodzisławia Śl.