Dzik wystraszył mieszkańców Rydułtów. Czy może być niebezpieczny?
Choć dzik powinien nam się kojarzyć głównie z lasem, w ostatnim czasie coraz częściej możemy spotkać te zwierzęta w mieście. Radna Joanna Kubala wczoraj zaalarmowała mieszkańców Rydułtów o tym, że po mieście biega dzik i może być niebezpieczny.
Radna ostrzega
Radna Joanna Kubala na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikowała zdjęcia biegającego po Rydułtowach dzika i ostrzeżenie: "Uwaga dzik! Uważajcie na siebie i dzieci w okolicy ul. Mickiewicza obok orlika, tunelu i wybiegu dla psów". Wskazała także, że biegał między blokami i przestraszył jej sąsiada.
Zdjęcie zrobione w niedzielę 28.11.2021. W Rydułtowach między blokami biegał dzik.
Czy jest się czego bać?
Dziki czują się coraz swobodniej wśród ludzi - śpią pod balkonami bloków i podchodzą blisko dzieci zjeżdżających na sankach. Jak się okazuje, sprawa pozbycia się zwierząt z miast nie jest prosta. Problem dzików w mieście z roku na rok narasta. Powodem jest osiedlanie się ludzi coraz bliżej lasów, a także wyrzucanie jedzenia i nieodpowiednie zabezpieczanie kontenerów. Nie wszyscy zgadzają się na odstrzał zwierząt, a sprawa odłowu dzików do lasu jest skomplikowana. Dziki zadomowiły się już w kilku miastach w Polsce i nic nie wskazuje na to, by miały się z nich wyprowadzić. Coraz częściej można je spotkać na osiedlach i ulicach. Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo swoje i dzieci. Koła łowieckie regularnie odławiają dziki, których populacja szybko się powiększa, jednak jak widać, problem jest nie tyle aktualny, co coraz bardziej powszechny.
Komentarze
4 komentarze
W Australii dopuszczono skuteczne trutki na dziki zawierające azotyn sodu , trzeba się dowiedzieć czy trutki tego typu mogą być stosowne w Polskich lasach i czy jest pozwolenie od lasów państwowych. Jeśli tak to zrobimy zrzutkę na 1000 takich trutek i jeśli będzie zgoda to umieścimy ich na terenie lasów powiatu Wodzisławskiego i 1000 niebezpiecznych i chorych dzików mniej. Jeszcze tylko dodam że owa trutka eliminuje tylko dziki dla innych zwierząt i ludzi jest bezpieczna.
"Powodem jest osiedlanie się ludzi coraz bliżej lasów" - to oczywista brednia - Orłowca, Mickiewicza ani innych lokalizacji nie przysunięto bliżej do lasu, tylko dziczyzna się przemnożyła.
Próbowano w Wodziu - ale paru deb.li zablokowało odstrzał. Te same osoby, które organizowały "Marsz równości", aborcja na życzenie plus eutanazja.
Apel dla kół łowieckich o zwiększenie odstrzału dzików .Tak samo apel do włodarzy miast o zarezerwowaniu pieniędzy na redukcję populacji dzika