Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Na co pójdą pieniądze z Polskiego Ładu w Żorach? "To dobra rekompensata"

12.11.2021 13:14 | 0 komentarzy | ska

Spora radość pojawiła się w żorskim urzędzie miasta po ogłoszeniu wyników pierwszego rozdania środków w ramach Polskiego Ładu, a konkretnie Programu Inwestycji Strategicznych. Dwa wnioski złożone przez Żory otrzymały promesę na ponad 33 mln zł. Wszystko zostanie przeznaczone na drogi. 

Na co pójdą pieniądze z Polskiego Ładu w Żorach? "To dobra rekompensata"
Jedną z inwestycji ma być przebudowa skrzyżowania ul. Rolniczej i Wodzisławskiej. fot. Google
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Na co pójdą pieniądze z Polskiego Ładu w Żorach? "To dobra rekompensata"

Rządowy Fundusz Polski Ład ma na celu dofinansowanie inwestycji realizowanych przez gminy, powiaty i miasta w całej Polsce. Pierwszy wniosek "Poprawa jakości dróg lokalnych na terenie Gminy Miejskiej Żory" opiewał na kwotę 4 750 000 zł i takie środki trafią do miasta. Drugi z wniosków Żor także dotyczy dróg: "Przebudowa i budowa dróg lokalnych na rzecz zrównoważonego rozwoju Gminy Miejskiej Żory". Ten projekt ma pochłonąć znacznie więcej środków. Miasto ma otrzymać na ten cel wnioskowaną kwotę 28 481 000 zł. - Składając wnioski mieliśmy nadzieję, że otrzymamy wnioskowane środki i cieszymy się, że tak się stało. W Żorach buduje się bardzo dużo nowych domów, dlatego też potrzeby i oczekiwania mieszkańców w zakresie budowy nowych dróg są cały czas bardzo duże. My w miarę możliwości staramy się im sprostać – zaznacza Waldemar Socha, Prezydent Miasta Żory.

Potrzeby są ogromne

Jak na tak duże dofinansowanie patrzą radni? - Doceniamy każde wsparcie, które jest udzielane miastu. Zawsze byliśmy w czołówce miast ubiegających się o dofinansowanie zewnętrzne, czy to ze środków unijnych czy rządowych. Bardzo wiele inwestycji udało się dzięki takim środkom zewnętrznym wybudować lub wyremontować, dlatego te kwoty są znaczne z punktu widzenia teraźniejszych potrzeb w zakresie infrastruktury drogowej. Tak duże środki byłoby nam bardzo ciężko wygospodarować w jednorocznym budżecie, tym bardziej, że miasto mocno się rozwija i powstają kolejne ulice, które musimy utwardzać. Te pieniądze bardzo nam w tym pomogą – zapewnia Piotr Kosztyła, przewodniczący Rady Miasta Żory. Tym razem nie udało się jednak pozyskać pieniędzy na inne ważne zadania drogowe. - Mamy oczywiście jeszcze dwie wielkie inwestycje, potrzebne nie tylko mieszkańcom Żor, ale także regionu. Pierwsze to obwodnica Kleszczowa w ciągu trasy Pszczyna-Żory-Rybnik-Racibórz i w ramach Polskiego Ładu też wystąpiliśmy o środki na ten cel, jednak to już koszt około 300 mln zł, dlatego w ramach Polskiego Ładu nie udało się uzyskać promesy. Będziemy zatem szukać innych źródeł. Druga ważna inwestycja to kwestia przebudowy węzła Rowień przy autostradzie A1, aby zmniejszyć natężenie ruchu na Rondach Gliwickim i Rowieńskim. To zadanie omawiamy wspólnie z Rybnikiem i GDDKiA, która zarządza autostradą – wyjaśnia Piotr Kosztyła.

Na większą kasę przyjdzie czas

- Uzyskaliśmy wszystko o co wnioskowaliśmy z progu średniego i małego. Mam nadzieję, że będzie również możliwość pozyskania środków z tego najwyższego progu, czyli powyżej 30 mln zł, gdzie zaplanowaliśmy w ramach tego finansowanie północnej obwodnicy miasta. Świadomie poszliśmy przy tym rozdaniu w infrastrukturę drogową, licząc na to, że zgodnie z zapowiedziami będą kolejne rozdania środków w ramach Polskiego Ładu, a wtedy będziemy akcenty kierować w inne obszary i potrzeby miasta – zapowiada Piotr Huzarewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Żory oraz szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Tym razem skierowaliśmy naszą uwagę na drogi, aby zwiększyć szansę na pozyskanie tych środków. To się na razie udało. Duże projekty powyżej 30 mln zł praktycznie nie były w ogóle rozpatrywane, a co za tym idzie niewiele tych środków w skali kraju było rozdzielone. Według zapowiedzi ma to odbywać się w kolejnych turach programu – podkreśla Piotr Huzarewicz.

Rekompensata utraconych dochodów

- Uważam, że przyznane dofinansowanie w znacznym stopniu zaspokaja potrzeby drogowe w naszym mieście. Ponad 33 mln zł na pewno spożytkujemy z korzyścią dla mieszkańców. Fakt, że część dochodów budżetu straciliśmy na różnych ruchach podatkowych rządu, ale myślę, że przyznane pieniądze to dobra rekompensata. Jeśli, zgodnie z zapowiedziami, takie środki będą przyznawane cyklicznie, to bardzo mnie to cieszy i będzie to dobra rekompensata utraty części dochodów – sugeruje Kazimierz Dajka, wiceprzewodniczący Rady Miasta Żory oraz szef klubu Żorskiej Samorządności.

Jakie drogi czeka remont i budowa?

W ramach projektu „Przebudowa i budowa dróg lokalnych - zapewnienie zrównoważonego rozwoju Gminy Miejskiej Żory” planowana jest budowa ul. Bażanciej (łącznik od ul. Skrzeczkowickiej przez ul. Karłowicza do ul. Wodzisławskiej); przebudowa skrzyżowania ul. Wodzisławskiej i ul. Rolniczej oraz budowa łącznika do Osiedla Europejskiego; przebudowa ul. Szoszowskiej i ul. Dworskiej; przebudowa ul. Ogrodowej; przedłużenie al. Armii Krajowej wraz z budową ronda turbinowego; a także drugi etap przebudowy ul. Fabrycznej.

Z kolei w ramach drugiego zadania „Poprawa jakości dróg lokalnych na terenie Gminy Miejskiej Żory” miasto planuje wykonanie nowej nawierzchni na ponad 3 kilometrach dróg powiatowych (m.in. ul. Osińska, Stodolna, Rybnicka, al. Armii Krajowej); budowę nowego chodnika wraz ze ścieżką rowerową przy ul. ul. Rybnickiej i Bankowej; przebudowę chodnika na odcinku około 885 m m.in. przy ul. Minimalnej, ul. Okrężnej/Promiennej oraz wykonanie nakładki warstwy ścieralnej na ponad 2 kilometrach dróg lokalnych wewnątrz osiedli mieszkaniowych (m.in. odcinki ul. Minimalnej, Miodowej, Wolontariuszy, Folwareckiej, Żołnierzy Września).

Ludzie:

Waldemar Socha

Waldemar Socha

Prezydent Żor