Radny Mainusz nie mógł się nadziwić metodom pracy w urzędzie. "Jeden nie wie, co robi drugi?"
Jeden z nestorów raciborskiego samorządu dociekał na październikowej sesji co konkretnie tak długo naprawiano w aquaparku OSiR? Nie mógł zadać pytań nieobecnemu na obradach Dariuszowi Polowemu, więc zwrócił się do jego pierwszego zastępcy. Ośrodek sportu podlega Dawidowi Wacławczykowi.
Były przewodniczący Rady Miasta Racibórz Henryk Mainusz spytał jakie zagrożenie dla ludzi występowało w H2Ostróg i od kiedy? Podkreślił, że ma takie „podstawowe pytanie”. Wie, że urząd publikuje w mediach jakieś informacje na ten temat, ale on chciałby usłyszeć wyjaśnienia wprost od włodarzy miasta.
Przenosiny mimo niebezpieczeństwa?
Wiceprezydent Raciborza Dawid Wacławczyk oznajmił, że nie jest zorientowany w temacie („nie mam w głowie tego wszystkiego”) i poprosił radnego o wniosek pisemny. Mainusz skwitował, że jest zaskoczony tym brakiem wiedzy wiceprezydenta.
- Nie rozumiem, jak można nie wiedzieć, co się tam poprawiało w tym aquaparku. Pytam, bo był bój o to, gdzie dzieci z SP15 mają pływać. Skoro takie niebezpieczeństwo w aquaparku było, to skąd był ten upór przeniesienia pływaków z basenu naprzeciwko szkoły do środowiska, które zagrażało zdrowiu użytkowników? - dociekał Mainusz.
Chciał wiedzieć "co tam się takiego niedobrego pojawiło"? - Bo nie umiem połączyć tych dwóch zdarzeń - podkreślił na sesji.
- Goniliśmy dzieci z basenu przy szkole, chociaż przyzwoicie się im tam pływało. Goniliśmy do środowiska stwarzającego zagrożenie? Rozsądku w tym nie widzę. A teraz niewiadomo nic, nikt nie wie nic - krytycznie skomentował były szef rady.
"Dziś dzieciaki nie miałyby gdzie pływać"
Wacławczyk bronił się, że on nic nie mówił wcześniej o remoncie aquaparku. Kwestią remontu się nie zajmował, choć faktycznie OSiR jest pod jego nadzorem. - Nie było mnie w urzędzie jak dzieci z SP15 przenoszono do aquaparku. Myślę, że dobrze, że tak się stało, bo dziś nie miałyby gdzie pływać. Basen PWSZ jest nieczynny - zauważył D. Wacławczyk.
Wytknął Mainuszowi, że ten używa stwierdzeń: powszechnie się mówi. - Trzeba konkretów, a nie, że urząd mówi. To jak z tym "mówi się, że okradliście staruszkę, to kiedy przestaniecie kraść?" - irytował się pierwszy zastępca prezydenta miasta.
Przyznał, że wie o analizie z wiosny 2018 roku o awaryjności aquaparku, że takowa znalazła się w urzędzie. - Ale nie zajmowałem się tym i nie odniosę się do ogólnych sformułowań - zaznaczył na październikowej sesji.
Mainusz spytał kto ma nadzór nad H2Ostróg. Wacławczyk odparł, że dyrektor OSiR. Dodał, że prezydenci pracują projektowo i zajmują się danym projektem od początku do końca.
- To pion, który zarządza, nie wie, co robi drugi pion? - dziwił się Henryk Mainusz.
- Czy sformułowanie zarządzanie projektowe jest dla pana niezrozumiałe? - dziwił się z kolei wiceprezydent.
- Jak mamy mówić o niczym to lepiej wcale - zakończył dyskusję Henryk Mainusz.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Henryk Mainusz
Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.
Komentarze
7 komentarzy
DOWN ON THE ROAD.
nie odwracać kota ogonem. Polowy z Żychskim ewidentnie zmusili rodziców i uczniów by ci ostatni uczęszczali na lekcje pływania do H2O mimo iz basen dla nich był po drugiej stronie ulicy w PWSZ ( wtedy działający prawidłowo) a co do H2O to Prezydent sam oznajmia ,że nie było wtedy bezpieczne, wiec rozmyślnie posyłał tam dzieciaki..dobrze że radny to poruszył, niedobrze ,że dał się zbyć..a sprawa jest rozwojowa
Trochę te wypowiedzi Majnusza świadczą o tym co ma w głowie...
Sami wybralismy sobie debili. Zapraszam na kokejne wybory
"prezydencie pracują projektowo" oj te prezydencie ,te prezydencie mocno przepracowane są chyba ?. to jakieś bezpłciowce te trzy prezydencie czy Wacławczyk się przejęzyczył lub nie złapał wątku, a może feler redakcji?
redakcjo trochę litości nad Wacławczykiem, po co te zdjęcia ukazującę na twarzy te potworną walkę o odnalezienie wątku i próby logicznej odpowiedzi.
Jeśli chodzi o to zarządzanie projektowe to oczywiście Wacławczyk błądzi, bo obowiązuje regulamin UM a z niego wynika,że urząd działa tak iż w razie nieobecności Prezydenta ,jego funkcje przejmuje zastępca, więc jak miałby przejąć to skutecznie nie posiadając wiedzy w temacie prowadzonym przez Prezydenta.Wacławczyk otwarcie oznajmił radnym,ze w UM nie przestrzega się regulaminu ustanowionego przez Prezydenta?
Nieudolność polowego jest przerażająca. Mainusz ma rację wytykając Wacławczyowi ignorancję i brak wiedzy.