Dożynki w gminie Lubomia rozpoczęte. Już po występie Mirosława Szołtyska, czas na Camasutrę i Lady Pank [ZDJĘCIA]

Gmina Lubomia, jako raptem jedna z dwóch w powiecie wodzisławskim (przed tygodniem festyn dożynkowy odbył się w Marklowicach), zdecydowała się zorganizować po roku przerwy festyn dożynkowy, w nieco jednak ograniczonej formie, bo bez tradycyjnego korowodu maszyn rolniczych i platform przygotowanych przez mieszkańców, organizacje społeczne, rolników. - Szkoda, ale zdecydowaliśmy się na to ograniczenie z powodu ograniczeń, jakie niesie pandemia. Nasz korowód jest jednym z największych w regonie, co roku było w nim koło setki maszyn i pojazdów. Zawsze cieszył się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców - mówił Czesław Burek, wójt Gminy Lubomia, dziękując rolnikom za trud włożony w uprawę roli. Podkreślił, że zbiory są dobre, choć poprzedzający je czas, był - i to dosłownie - burzowy.

Następnie wójt podsumował minione dwa lata w gminie. - Naszej gminy nie dotknął lockdown inwestycyjny. Na inwestycje wydaliśmy 51 mln zł, głównie kanalizację sanitarną i drogi - podkreślił. Dziękował za współpracę parlamentarzystom, których zaprosił na dożynki. W wyjątkowy sposób dziękował senator Ewie Gawędzie i posłowi Adamowi Gawędzie. - Jak Biblia mówi: "Po czynach ich poznacie". Nie kierując się w żaden sposób barwami partyjnymi, mogę powiedzieć, że to najskuteczniejsi parlamentarzyści w historii, jeśli chodzi o pomoc gminie - powiedział wójt. Dziękował staroście Leszkowi Bizoniowi, z którym, jak podkreślił, łączą go bardzo dobre relacje. 

Poseł Adam Gawęda przypomniał, że z gminą Lubomia łączą go szczególne relacje, bo jest jej mieszkańcem. - Dziękuję za dobrą współpracę z władzami gminy, które potrafią te środki dobrze pożytkować. Nie chodzi tylko o drogi, ale też o inwestycje w ekologię - powiedział Gawędą, przypominając duży projekt, w ramach którego kilkuset mieszkańców gminy zostanie wyposażonych w Odnawialne Źródła Energii. 

Również starosta wodzisławski Leszek Bizoń przypomniał, że gmina Lubomia to jego dom. - Ta gmina jest mi najbliższa. Dlatego cieszę się, że możemy tu świętować święto plonów. Dziękuję rolnikom za trud włożony w pracę na roli. Za efekty tej roli, z których każdy z nas korzysta - powiedział Bizoń. Zapewnił, że dopóki jest starostą, powiat będzie wspólnie z gminą realizował kolejne inwestycje drogowe. - I to być może już wkrótce - zapewnił. 

Po oficjalnych przemówieniach na scenie pojawił się Mirosław Szołtysek, który zaprezentował swoje największe przeboje. Na scenie wsparł go trębacz Dariusz Barwiński. Obu panom w bawieniu coraz liczniejsze publiki (z każdą minutą plac dożynkowy był coraz pełniejszy, podobnie jak parkingi przy ul. Środkowej, a więc w bezpośrednim sąsiedztwie placu dożynkowego), nie przeszkodziły pewne problemy ze sprzętem ("Ni ma sztromu" - jak to określił Barwiński)

Na godz. 18.30 zaplanowano występ zespołu Camasutra. Zaś o 20.30 Lubomią zawładnie gwiazda wieczoru, legendarna grupa rockowa Lady Pank!