60 minut o śmieciach. Polowy żongluje terminami debaty z Czernerem
Prezydent Polowy, który chce odpowiedzieć Marianowi Czernerowi na jego uwagę o blefie na temat deficytu w gospodarce odpadami, przekazał szefowi rady propozycje terminów debaty o śmieciach. W „ofercie” jest 6 terminów, głównie popołudniowych, ale także dwa wieczorne.
Pismo prezydenta wyszło z jego gabinetu 6 września. Włodarz mógłby się spotkać z przewodniczącym najprędzej już 15 września, a najpóźniej - 21.
- Proponuję, aby spotkanie trwało 60 minut i odbyło się w Urzędzie Miasta w Raciborzu - napisał do Mariana Czernera prezydent Polowy.
Dyskusja między politykami konkurencyjnych obozów ma dotyczyć gospodarki odpadami.
- Na fakty i liczby w obecności dziennikarzy i kamer - zaznaczył D. Polowy.
Wcześniej - na swojej posesyjnej konferencji prasowej - prezydent Raciborza sugerował, że przewodniczący rady może zabrać na debatę z nim „swojego szefa Michała Fitę”. Fita to były wiceprezydent Raciborza, zwolniony przez Polowego w ubiegłym roku.
Opozycja nie ma powodu do obaw
Przewodniczący Rady Miasta i członek klubu radnych "Niezależnych Michała Fity" Marian Czerner uważa, że Dariusz Polowy posługuje się w dyskusji z radą danymi, które nie znajdują pokrycia w dokumentach urzędowych. Wtóruje mu radny i były prezydent Mirosław Lenk. Dla obu informacje podawane przez prezydenta to jedynie „analityka” i szacunki. Opozycja uważa, że póki system finansowania gospodarki odpadami się spina, to Miasto nie ma się czym martwić. Od roku większość w radzie nie daje się przekonać prezydentowi, że należy wyłączyć z systemu miejskiego nieruchomości niezamieszkałe (D. Polowy skupia się w tej grupie na marketach i firmach) i zaoszczędzić mieszkańcom wydatków na dopłacanie do wywozu stamtąd śmieci.
Polowy wieszczy śmieciową podwyżkę
Prezydent Dariusz Polowy twierdzi, że Miastu nie starczy pieniędzy na opłacenie do końca roku wywozu śmieci z Raciborza. Wskazuje, że to wina opornych jego propozycjom radnych. Wedle wyliczeń urzędników potrzebne będzie dołożenie do systemu ok. miliona złotych. Po te pieniądze trzeba będzie sięgnąć do kieszeni podatników poprzez podniesienie opłaty śmieciowej. Co miesiąc prezydent podaje kwoty deficytu. Gdy ta zbliżała się do pół miliona Polowy wręczył na sesji Czernerowi symboliczny "czek" na kwotę koniecznej jego zdaniem dopłaty. W projekcie uchwały przedłożonej radzie w sierpniu prezydent wskazał, że deficyt w miejskiej gospodarce śmieciowej wynosi już ponad 800 tys. zł.
Pobierz Zaproszenie+dla+Przewodniczącego.pdfKomentarze
7 komentarzy
Skoro inne miasta już dawno wyłączyły z systemu markety i firmy to dlaczego w Raciborzu się to opłaca? W tej debacie może się okazać że od kilku lat nasza opozycja świadomie działa na szkodę miasta
Mieszkańcy niech zdecydują ale w referendum!!!
Bardzo dobre rozwiązanie. Niech każda ze stron przedstawi swoje argumenty i wyliczenia. Mieszkańcy zadecydują
Panie Czerner system się spina ale mieszkańcy są obciążani dodatkowymi kosztami.
Proponuje zacząć debate od tematu pl.Dlugosza!!! Polowy milczy w tej sprawie od szumnej jego konferencji na 100 dni zadzadzania czyli od lutego 2019r.!!!
Rok 2018r. kampania wyborcza: "Nie będzie debaty radiowej między Dariuszem Polowym, a prezydentem Raciborza na antenie Radia Vanessa. Dariusz Polowy nie odbiera telefonów od naszej redakcji w sprawie zaproszenia do studia. Nie odpisał również na pisemne zaproszenie. Debata miała się odbyć 30 października w samo południe. Dziś (24.10) Dariusz Polowy na portalu społecznościowym ogłosił, że: ” Kolejna pyskówka w zamkniętym studiu radiowym to nie jest żadne rozwiązanie” komentarz zbędny...
Spina się bo miasto dopłaca. Obstawiam że Czerner wymieknie. Wymieknie jak mala dziewczynka.