862 osoby żądają dymisji Dariusza Polowego z urzędu prezydenta Raciborza [APEL]
Już 3 lipca, niedługo po drugim wyrażeniu przez radę miasta braku zaufania dla Polowego jako prezydenta Raciborza, powstała treść apelu do radnych o ogłoszenie referendum w sprawie odwołania go z funkcji włodarza miasta. Przez wakacje trwała zbiórka podpisów pod apelem i 31 sierpnia trafił on do urzędu przy Batorego.
Podstawowy zarzut adresowany do Polowego przez autorów petycji brzmi: prezydent nie słucha mieszkańców i opiera się na złych doradcach.
Następnie w petycji zaprezentowanych jest 13 tematów, które są solą w oku zwolenników dymisji prezydenta lub zwołania referendum o jego odwołanie.
Przeciwnicy Polowego nie zgadzają się na:
- - dążenie do sprzedaży i zabudowy placu Długosza
- - brak działań w kierunku utworzenia przy ul. Ogrodowej nowego parku miejskiego
- - przebudowę ulicy Bema według projektu Miasta, a nie oczekiwań mieszkańców
- - pomysł likwidacji skweru Moniuszki i wybudowania tam bloków mieszkalnych
- - przebudowę ulicy Wierzyńskiego i Wiejskiej i poprowadzenia tamtędy ruchu samochodowego o wysokim natężeniu
- - opieszałość we wprowadzaniu w Raciborzu strefy bez węgla i likwidacji smogu w mieście
- - dewastacyjne wykaszanie hektarów naturalnych łąk kwietnych (m.in. bulwary, rejon cmentarza Jeruzalem)
- - wpuszczenie kajaków na staw w parku Roth i organizację tam imprez plenerowych
- - brak dialogu społecznego, ignorowanie głosu mieszkańców, brak stref „Tempo 30”; brak nowych przejść dla pieszych i brak nowej kładki nad Odrą
- - dewastację zielonego ogrodu w przedszkolu przy Bielskiej
- - plan nowego budowy lodowiska w OSiR
- - wycinkę lip przy ul. Lwowskiej i w parku Roth
- - próbę likwidacji SP15
Smog, upał i hałas
Przeciwnicy prezydenta uważają m.in., że Dariusz Polowy nie rozumie, jak ma wyglądać współczesne miasto. Argumentują, że włodarz nie reaguje na to, że dramatycznie ociepla się klimat i mieszkańcy umierają z powodu nadmiernego gorąca. Ponadto zabija ich smog i nadmierny hałas w mieście, czemu Dariusz Polowy też nie był dotąd w stanie zaradzić.
- Jeżeli pracownik się nie sprawdza, pracodawca rozwiązuje z nim umowę o pracę. Uważamy, że prezydent Dariusz Polowy zupełnie nie sprawdził się na zajmowanym stanowisku, a wręcz przeciwnie szkodzi naszemu miastu i nam mieszkańcom. Chcemy zwolnić prezydenta Dariusza Polowego z posady - napisano w apelu rady i wezwaniu do dymisji.
Zależy im na czasie
Autorzy petycji napisali w niej, że rada miasta powinna się zająć ich żądaniami najlepiej jeszcze we wrześniu. Urzędowe terminy odpowiedzi na pisma kierowane do prezydenta czy przewodniczącego rady zwykle wynoszą około dwóch tygodni.
Raciborzanin, który przekazał nam treść apelu-wezwania prosił, aby nie ujawniać jego danych publicznie. Jest to kolejna korespondencja do urzędu miasta dotycząca kwestii społecznych, ogólnomiejskich, którą współtworzył i dopełniał formalności związanych z jej złożeniem w magistracie.
Gdy 1 września zapytaliśmy w magistracie czy Dariusz Polowy już zapoznał się z korespondencją, gdzie wzywa się go do dymisji, ten odparł, że nic takiego dotąd nie otrzymał.
Pełna treść apelu do pobrania:
Apel o referendum dla D. PolowegoLudzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Komentarze
13 komentarzy
czas pseudowesołków się kończy ,wyrzucić to scheisse na bruk.portowy ,plagiator oraz niemota nadają się gajowych a nie na prezydentów.
Emerytowani członkowie PZPR domagają się odwołania Polowego. Kiedyś czerwoni, a teraz udają zielonych.
Szalona opozycja do odwołania.
Czy te postulaty to jakiś żart? Wychodzi, że to w całości środowisko emerycko-ekologiczne.
"A Polowemu włos z głowy nie spadnie" włos z głowy może i nie spadnie, ale głowa ze stołka to raczej pewne, ze poleci
Wy wszyscy możecie sobie odwoływać. Tylko tyle wam pozostało :D no i ewentualnie pisanie gwiazdek :---D
Odwołać Potrowego natychmiast.
Klika dogaduje się przeciwko prezydentowi. Cała opozycja to już standard. Podsycają do tego nawiedzonych ludzi pokroju ekologa chodzącego z plastikowymi reklamówkami i jego 60-letnich fanatyków. Słuchanie tych ludzi to byłaby katastrofa i dalsza degrengolada miasta. Nasz minister też swoje palce w tym wszystkim macza, bo konkurencyjny jarmark świąteczny ni z gruchy ni z pietruchy ma wsparcie lasów państwowych. Żenada! Układy i brudne gierki polityczne. A gdzie miasto i mieszkańcy w tym wszystkim? Zapomnieliście po co zostaliście wybrani. Rozliczymy was za to. A Polowemu włos z głowy nie spadnie
Nie mogę się doczekać usunięcia Polowego z fotela prezydenta
Tych 800 osób to niecałe 2% mieszkańców, więc ich głos to kropla w morzu ;) Pan Boguś aka. "ekolog" ośmiesza się z każdym kolejnym "happeningiem"...
~alfabet
postaraj się bardziej, nie tak nachalnie, więcej finezji. tylko 30 gr za ten wpis.DP
Głosowałem przeciw aktualnemu prezydentowi podczas wyborów (głosowałem za Lenkiem), jednak w przypadku referendum będę głosować za Polowym. To co się dzieje teraz w mieście (duża polityka zeszła do samorządu), prywatne wojenki między samymi radnym (Szukalska, Rycka, Nowacka, Kuliga, Lenk, Czerner itp.) oraz pomiędzy roznymi radnymi i prezydentem to już jest poniżej krytyki. Widocznie niektórzy zapomnieli co oznacza samorząd, zapomnieli jak mają pracować na najniższym szczeblu polityki. Może zrobimy także referendum nad odwołaniem radnych?
Te 862 osoby powinny równo podzielić się kosztami zorganizowania tego referendum