Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Dożynkowy korowód z maszynami rolniczymi i rowerzystami w drodze z Modzurowa do Szonowic [ZDJĘCIA] [FILM]

29.08.2021 15:33 | 1 komentarz | żet

W korowodzie można było zobaczyć szesnaście ciągników rolniczych - od zabytkowego już deutza, przez wysłużone ursusy c360 i zetory, po najnowsze maszyny typu John Deere oraz New Holland. Z okazji dożynek, wszystkie ciągniki zostały pięknie przystrojone.

Dożynkowy korowód z maszynami rolniczymi i rowerzystami w drodze z Modzurowa do Szonowic [ZDJĘCIA] [FILM]
Gdy w Raciborzu i Rudniku padało, w Modzurowie i Szonowicach słońce uśmiechało się do uczestników dożynkowego korowodu.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dwie wsie świętują razem, bo łączy je tam sama parafia

Szonowice i Modzurów to dwa sołectwa w gminie Rudnik, które należą do tej samej parafii. Jednego roku dożynki organizują Szonowice, drugiego Modzurów. W tym roku kolej przypadła na Szonowice.

Świętowanie rozpoczęto 29 sierpnia od mszy dożynkowej w Modzurowie. Po przerwie obiadowej przy kościele zaczął formować się korowód. Wzięli w nim udział zarówno czynni zawodowo rolnicy, jak i osoby, które z gospodarką rolną mają już niewiele wspólnego, ale wciąż czują silny związek z piękną tradycją dożynek.

Mieszkańcy bardzo się starają

Na czele korowodu jechali strażacy z OSP Modzurów. Następnie w bryczce zasiedli starostowie dożynek Aleksandra i Daniel Kremzer, wójt Piotr Rybka oraz proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Modzurowie ks. Franciszek Jan Lehnert.

Państwo Kremzer nie są rolnikami, ale pani Aleksandra pochodzi z rodziny o rolniczych tradycjach i wciąż dobrze orientuje się w sprawach rolniczych. - Moja siostra przejęła gospodarstwo po rodzicach w Markowicach. Z tego co wiem, zbiory w tym roku były dobre, ceny też ok - mówi Aleksandra Kremzer.

Starościna szonowicko-modzurowskich dożynek w rozmowie z Nowinami przyznaje, że oba sołectwa są przepiękne. - Mieszkańcy bardzo się starają i dbają o swoje gospodarstwa - mówi A. Kremzer.

Proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Modzurowie ks. Franciszek Jan Lehnert, wójt gminy Rudnik Piotr Rybka oraz starostowie dożynek Daniel i Aleksandra Kremzer.

Proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Modzurowie ks. Franciszek Jan Lehnert, wójt gminy Rudnik Piotr Rybka oraz starostowie dożynek Daniel i Aleksandra Kremzer.

Bryczką z wójtem, proboszczem i starostami dożynek powoził Daniel Pendziałek, który razem z rodzicami prowadzi gospodarstwo rolnicze. - Mamy trochę pola, dziewięć koni i dwa źrebięta - mówi rolnik o aktualnym stanie rodzinnego gospodarstwa. Rodzina Pendziałków to hodowcy koni rasy śląskiej - pięknej i wytrzymałej zarazem.  

Bryczką z wójtem, proboszczem i starostami dożynek powoził Daniel Pendziałek, który razem z rodzicami prowadzi gospodarstwo rolnicze. - Mamy trochę pola, dziewięć koni i dwa źrebięta - mówi rolnik o aktualnym stanie rodzinnego gospodarstwa. Rodzina Pendziałków to hodowcy koni rasy śląskiej - pięknej i wytrzymałej zarazem.  

Zbiory dobre, ale pogoda kapryśna

- Zbiory były dobre, ale trzeba było wstrzelić się ze żniwami, bo odpowiedniej pogody nie było za dużo - mówi Nowinom Marcin Kubica, rolnik z Szonowic operujący na 10-hektarowym gospodarstwie. W przeszłości gospodarka należała do jego teścia Andrzeja Malika, jednakże ten z racji wieku zrezygnował już z pracy na roli. - Jestem już po 60-tce i jeżdżę 60-tką (ursusa c360 - red.) - żartuje A. Malik i dodaje, że choć nie zajmuje się już rolnictwem, to wciąż utrzymuje na chodzie ciągnik rolniczy, którym przyjechał na dożynki. - Trzymam go trochę jako hobby, no i dla wnuków - mówi emerytowany rolnik.

Marcin Kubica z córką Zuzią i synem Krzysiem w dożynkowym korowodzie.

Marcin Kubica z córką Zuzią i synem Krzysiem w dożynkowym korowodzie.

Krystian Malik z synami Dawidem i Karolem. Pan Krystian pochodzi z rolniczej rodziny. Dziś nie zajmuje się już pracą na roli, ale nie zapomniał jak jeździć ciągnikiem rolniczym.

Krystian Malik z synami Dawidem i Karolem. Pan Krystian pochodzi z rolniczej rodziny. Dziś nie zajmuje się już pracą na roli, ale nie zapomniał jak jeździć ciągnikiem rolniczym.

Andrzej Malik nie może rozstać się ze swoją "sześćdziesiątką".

Andrzej Malik nie może rozstać się ze swoją "sześćdziesiątką".

Rodzina Czekałów w dożynkowym korowodzie. Od lewej: Grzegorz, Joanna, Iza oraz dzieci Ewa, Marysia, Maks, Martyna i Madzia.

Rodzina Czekałów w dożynkowym korowodzie. Od lewej: Grzegorz, Joanna, Iza oraz dzieci Ewa, Marysia, Maks, Martyna i Madzia.

Więcej (112) zdjęć z dożynkowego korowodu zobaczysz tutaj:

Zabawa przy szkole

Celem korowodu był plac przy szkole w Szonowicach. Tam zorganizowano festyn dożynkowy z atrakcjami: pokazem ratownictwa medycznego, dmuchańcami, malowanie buziek, grami i zabawami z animatorkami, poczęstunkiem chlebem dożynkowym oraz zabawą taneczną.



Ludzie:

Piotr Rybka

Piotr Rybka

Wójt gminy Rudnik.