Niedobczyce stawiają na rowery
Rybnickie Służby Komunalne wprowadzają kolejne w Rybniku udogodnienia dla rowerzystów – tym razem w dzielnicy Niedobczyce. Rowerzyści korzystać mogą już z kontrapasu na ul. Generała Andersa oraz kontraruchu na ul. Obrońców Pokoju.
- Uprzedzając pytania: nie, wprowadzone na Andersa i Obrońców Pokoju rozwiązanie nie zmniejszyło ilości miejsc parkingowych – zastrzega Łukasz Karbowiński, rybnicki Oficer Rowerowy. - Czerwona nawierzchnia wlotów i wylotów jest malowana w miejscu, gdzie nie można było i nie można również i teraz parkować, ponieważ zabrania tego prawo. Ograniczona widoczność na skrzyżowaniu przez parkujące w jego obrębie pojazdy to częsty powód kolizji i wypadków – dodaje.
Jak przypomina Oficer Rowerowy, umożliwienie jazdy w obu kierunkach dla rowerzysty jest kluczowym elementem polityki rowerowej: - Wyobraźcie sobie sytuację, w której mieszkacie na ulicy jednokierunkowej, a chcecie poruszać się w kierunku innym niż obowiązujący ruch samochodowy - pewnie znaczna większość złamie przepisy i pojedzie rowerem pod prąd lub po chodniku, żeby dystans do pokonania był możliwie najkrótszy... nie pochwalam, ale niestety takie są realia – mówi Ł. Karbowiński. - Rower jest napędzany siłą mięśni i każde wydłużenie drogi do pokonania zmniejsza zasięg.
Dlatego też lepiej, żeby prawo chroniło rowerzystę w takiej sytuacji, a kierującemu pojazdem oznakowanie pionowe i poziome dawało jasny sygnał, że w tym miejscu może pojawić się rower. Kilka słów o takim rozwiązaniu:
Kontakt wzrokowy rowerzysty i kierującego pojazdem z naprzeciwka pozwala dostosować się obu uczestnikom ruchu do sytuacji na drodze. Badania niemieckie wskazują, że ruch rowerowy „pod prąd” jest bezpieczniejszy niż „z prądem”. Jazda pod prąd ulicą o niewielkich prędkościach pozwala ominąć ulice i skrzyżowania niebezpieczne dla rowerzystów, co znacznie poprawia bezpieczeństwo
Kontraruch i kontrapas to rozwiązanie komunikacyjne pozwalające w sposób legalny pokonać trasę w najkrótszy możliwy sposób. Niektórym takie rozwiązania wydają się niebezpieczne, ale żadne statystyki tego nie potwierdzają. Miasta, które powszechnie wprowadzają takie rozwiązania nie odnotowały zwiększonej ilości zdarzeń - mało tego większość zauważyła poprawę w tej kwestii. Kontraruch jest powszechnie stosowany np. w Niemczech, Holandii czy Francji, a w tej ostatniej istnieje nawet obowiązek stosowania takiego rozwiązania na drogach przez zarządców dróg jako domyślnego.