Olimpiada Wiejska w Bełsznicy. Co tam się dziś działo i za co można było otrzymać medal? [ZDJĘCIA]
Na boisku w Bełsznicy, po długiej przerwie, odbyła się pierwsza impreza plenerowa. Był to festyn.
Olimpiada Wiejska w Bełsznicy mogła odbyć się dzięki dofinansowaniu.
Realizujemy grant LGD Morawskie Wrota. Dziś na uczestników czeka tutaj mnóstwo konkursów takich typowo wiejskich. Chciałbym podsumować to w ten sposób: na olimpiadzie w Tokio Polacy zdobyli 14 medali, tutaj można dziś zdobyć aż 45 medali za udział w sportowych zabawach- mówi Eugeniusz Katryniok, sołtys Bełsznicy.
Typowo wiejskie konkurencje
Na każdego uczestnika sportowych rozgrywek czekał medal i bon na poczęstunek. -Fajne są te typowo wiejskie konkursy jak rzut gumiakiem albo rzuty jabłkami i ziemniakami - mówi Pani Julia, jedna z uczestniczek festynu. Jak dodają organizatorzy, impreza na boisku to również doskonała okazja ku temu, aby wykorzystać ostatnie dni wakacji i czas, kiedy obostrzenia związane z pandemią nie są zaostrzone.
Co było w programie?
Nie zabrakło gier i zabaw sportowych dla dzieci, gdzie każdy z uczestników otrzymywał nagrodę za udział i poczęstunek. Ponadto, slalom z dynią, trójskok w miechach, rzuty ziemniakiem czy dojenie krowy. W części rozrywkowej czas umilił pokaz tańca towarzyskiego, a także występ Tomka Corala i „Kobiet na walizkach”. Festyn zakończył się zabawą taneczną z DJ-em.