środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

Stara hala – symbol potęgi jastrzębskiego boksu. Teraz miałaby 50 lat [HISTORIA]

08.08.2021 00:03 | 0 komentarzy | ska

Nowoczesna hala widowiskowo-sportowa przy ul. Leśnej przez lata uchodziła za perełkę architektoniczną. Gdyby przetrwała do naszych czasów, w lipcu obchodziłaby swoją „pięćdziesiątkę”.

Stara hala – symbol potęgi jastrzębskiego boksu. Teraz miałaby 50 lat [HISTORIA]
Stara hala sportowa przy ul. Leśnej w Jastrzębiu-Zdroju. fot. arch. Elżbiety Pasztor
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Stara hala – symbol potęgi jastrzębskiego boksu. Teraz miałaby 50 lat [HISTORIA]

W połowie lat 60. ruszyła budowa Jastrzębia III, czyli popularnej „trójki”. Tak naprawdę miało to być Nowe Jastrzębie, zupełnie odmienne od osiedli w Zdroju i na Przyjaźni. W nowo powstających dzielnicach brakowało dosłownie wszystkiego. Także infrastruktury sportowej. Pięściarze boksowali na cechowni kopalni „Jastrzębie”, a piłkarze na boisku w Jastrzębiu Górnym, a później gościnnie w Godowie. Działacze bokserscy wykazali się jednak największą operatywnością. Być może dlatego, że założona w 1965 r. sekcja boksu z miejsca zdobyła sobie serca górników. Cechownia podczas zmagań na ringu była wprost oblegana. Nie było rady – trzeba było wybudować halę z prawdziwego zdarzenia.

Pod przyszłą halę wyznaczono miejsce w dość ustronnej części miasta. Nieprzypadkowo ulicę, biegnącą obok hali, nazwano później Leśną. Powołano Społeczny Komitet Budowy Sali Zborno-Sportowej, którego zadaniem było pozyskanie funduszy na realizację inwestycji. Projekt hali wyszedł spod ręki Jerzego Gottfrieda (1922-2017), znanego śląskiego architekta, nie stroniącego od awangardowych rozwiązań. Tak naprawdę to opracował dwa projekty. Pierwszy, ukończony w 1966 r., nie został jednak zrealizowany. Ostatecznie, dwa lata później, zdecydowano się wcielić w życie drugi projekt, zakładający budowę hali o bardziej spłaszczonej formie (projekt ten wcześniej zrealizowano w Sosnowcu).

Jak ogromny kapelusz

Pod koniec 1967 r. wmurowano kamień węgielny i ogłoszono, że hala będzie gotowa za dwa lata. W rzeczywistości termin oddania do użytku wydłużył się o kolejne dwa lata. Uroczystość otwarcia hali odbyła się 11 lipca 1971 r. Obecni byli minister górnictwa Jan Mitręga i przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach gen. Jerzy Ziętek.

Obiekt oczywiście robił ogromne wrażenie. Uwagę przykuwały śmiałe rozwiązania architektoniczne, dotyczące głównie zadaszenia. Gottfried zaprojektował dach wiszący przy zastosowaniu stalowych łuków parabolicznych jako podpór w układzie podwójnych „kozłów”. Taki układ pozwalał na osiągnięcie siodłowej krzywizny dachu, co dawało efekt kapelusza. Wewnątrz znalazła się arena sportowa o wymiarach 21x45 m, a po jej dwóch bokach trybuny stałe na 960 widzów. Ponadto przewidziano ruchome widownie. W przypadku meczów bokserskich możliwe było także dostawienie krzeseł na płycie boiska, co zwiększało pojemność do 2800 osób.

Oglądali Mistrzostwa Polski

Szybko okazało się, że hala jest… za mała! W 1976 r. pięściarze GKS Jastrzębie zadebiutowali w ekstraklasie. Walczyli bez żadnych kompleksów i od razu znaleźli się w finałowej trójce. W następnym sezonie bokserzy okazali się jeszcze mocniejsi i wywalczyli mistrzostwo Polski. Wspaniałe zwycięstwa sprawiły, że jastrzębianie żyli boksem i pragnęli oglądać zmagania swoich pupili na żywo. Przed halą tworzyły się kolejki, a wewnątrz kibice zajmowali każdą przestrzeń. Szczególną popularnością cieszyły się spotkania ze stołecznymi klubami, na które przychodziło nawet 4 tysiące osób! Jastrzębska hala dwukrotnie była również areną zmagań uczestników Indywidualnych Mistrzostw Polski w boksie (1990 i 2003). Były to jednak czasu coraz mniejszego zainteresowania tą dyscypliną sportu.

Rzecz jasna hala służyła nie tylko pięściarzom. Korzystali z niej tenisiści stołowi, siatkarze czy dżudocy. Co jakiś czas obiekt wypełniał się młodzieżą szkolną, która rywalizowała tu na turniejach i spartakiadach.

Przyjechał Wałęsa

Wielu mieszkańców miasta do dziś pamięta różne imprezy kulturalne i rozrywkowe organizowane na parkiecie hali. Nie sposób wymienić wszystkich gatunków muzycznych, jakie rozbrzmiewały pod futurystycznym dachem. Świetną zabawę mieli tu zarówno koneserzy muzyki poważnej, jak i przedstawiciele młodzieżowych subkultur. Dodajmy do tego występy gwiazd estrady i kabaretów, pokazy filmowe, zabawy barbórkowe i sylwestrowe. Zdarzało się nawet urządzać tu kiermasze handlowe. Hala służyła również polityce. W okresie PRL zbierali się tu członkowie partii i innych organizacji socjalistycznych, a od 1980 r. także działacze „Solidarności” (w tym pamiętne spotkanie z Lechem Wałęsą w październiku 1980 r.).

W Jastrzębiu zniknęła, stoi w Sosnowcu

Po roku 2000 hala zaczęła tracić na znaczeniu. Sekcja bokserska wycofała się z ligi, a część imprez kulturalnych przeniosła się do kina „Centrum”. Nastała era sukcesów siatkarzy, dla których hala na Szerokiej była coraz ciaśniejsza. Zapadła decyzja o modernizacji hali przy ul. Leśnej. Niestety, w trakcie prac budowlanych stwierdzono, że obiekt w większości nadaje się do rozbiórki. Wybitne dzieło Jerzego Gottfrieda przestało istnieć.

Obecnie w miejscu starej hali stoi nowa. A jeśli ktoś tęskni za tą starą, może udać się do Sosnowca, Jaworzna i Kołobrzegu, gdzie do dziś stoją podobne.

Marcin Boratyn