Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Motocykliści niosą pamięć o ofiarach Katynia. Przejadą też przez Wodzisław i Radlin [ZDJĘCIA]

06.08.2021 06:39 | 0 komentarzy | apa

Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński zatacza krąg, docierając w pierwszej kolejności do miejsc związanych ze zbrodnią katyńską. W tym roku wyjątkowo rozpocznie się nie w Warszawie a w Katowicach. Motocykliści śladem powstań śląskich w ich 100 rocznicę odwiedzą Wodzisław Śląski, Radlin II, Prudnik i Górę Świętej Anny. 

 Motocykliści niosą pamięć o ofiarach Katynia. Przejadą też przez Wodzisław i Radlin [ZDJĘCIA]
Przed wyruszeniem w kolejny rajd. Fot. Archiwum własne
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Każda edycja rajdu upamiętnia nie tylko ofiary zbrodni w Katyniu, ale też ważne miejsca znajdujące się w Polsce. Ten rok jest szczególny, gdyż jest 100-lecie III Powstania Śląskiego, ale również rok kardynała Stefana Wyszyńskiego. Motocykliści chcą upamiętnić Prymasa Polski w 120 rocznicę jego urodzin i w 40 rocznicę śmierci.

Mówi się o zbrodni katyńskiej, mając na myśli sam Katyń, ale należy pamiętać także o polskich oficerach pochowanych w Kijowie, Charkowie, W Kuropatach i wielu innych miejscach, również w Polsce - tłumaczy współorganizator rajdu Mirosław Wenglorz.

W tym roku trasa obejmuje również Śląsk

Rajd oficjalnie rozpoczyna się rano 28 sierpnia w w Katowicach. Jednak motocykliści już dzień wcześniej pojadą do Prudnika odwiedzić miejsce, gdzie był więziony Prymas Stefan Wyszyński. 

-  Trasa obejmuje też przejazd  na Górę Świętej Anny, gdzie odbędzie się msza święta i złożymy wiązanki pod pomnikiem Czynu Powstańczego. Jak wiadomo, na Górze Świętej Anny odbyły się największe bitwy III Powstania Śląskiego. Zginęło tam wielu ludzi, których chcemy upamiętnić. Stamtąd kolejnego dnia wyruszymy do Katowic na oficjalne rozpoczęcie Rajdu Katyńskiego- tłumaczy. Tam uczestnicy odwiedzą grób Wojciecha Korfantego i Pomnik Ofiar Katynia na Placu Andrzeja. Po upamiętnieniu tych miejsc, rajd podzieli się na dwie grupy: jedna wyruszy do Wodzisławia Śląskiego i Radlina II, a druga do Zabrza. - Do Wodzisławia Śląskiego pojedziemy pod Pomnik Powstańców Śląskich, a w Radlinie II na cmentarz, gdzie znajdują się groby 6 powstańców śląskich - dodaje współorganizator. 

Teraźniejszość łączy się z przeszłością

Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński jest ważnym nośnikiem Pamięci. - Inicjatorem tej idei był śp. Wiktor Węgrzyn. Pół życia spędził w Stanach Zjednoczonych, a po powrocie do Polski w latach 90-tych był zszokowany tym, jak Polacy słabo znają historię zbrodni katyńskiej - tłumaczy. Motocyklista Wiktor Węgrzyn  i ks. Zdzisław Peszkowski, Kapelan Rodzin Katyńskich, wspólnie opracowali trasę pierwszego rajdu, który odbył się w 2001 roku. Wzięło w nim udział około 40 motocyklistów. Później powstało stowarzyszenie Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. - Pierwszy raz w rajdzie wziąłem udział w 2005 roku. Wiktor pokazał mi Kresy Wschodnie, nauczył miłości i szacunku do nich - opowiada Mirosław Wenglorz. 

Na motocyklach wiozą przesłanie

Już nawet kilka motocykli jadących razem zwraca uwagę. - Jakie zatem wrażenie musi wywierać przejazd kilkudziesięciu maszyn rozciągający się na kilka kilometrów? - pyta współorganizator rajdu. Każdy motocykl zaopatrzony jest w biało-czerwoną chorągiewkę, która oznacza przesłanie: „Kocham Polskę. I Ty ją kochaj”. Podczas rajdu motocykliści odwiedzają również Polaków mieszkających na wschodzie. -

Na Białorusi, Ukrainie czy w Rosji odwiedzamy naszych rodaków. W Smoleńsku jest bardzo duża Polonia. Zajeżdżamy również do sierocińców, szkół i przedszkoli. A wszystko zaczęło się od Katynia. Wiktor, pomysłodawca rajdu, opowiadał nam historię, jak raz wziął do motocykla zabawki - tyle ile się udało zmieścić- i rozdał je dzieciom w domu dziecka w Katyniu. Było to niesamowite wzruszenie, ponieważ te dzieci pierwszy raz w życiu coś dostały - wspomina motocyklista.