Biblioteka zniknie z Krakowskiej, bo prokuratura potrzebuje miejsca

Biblioteka zniknie z Krakowskiej, bo prokuratura potrzebuje miejsca

Co istotne, komisja kultury, sportu i turystyki w radzie miasta wyraziła negatywną opinię na temat likwidacji filii biblioteki. Podczas sesji wywiązała się dyskusja radnych w tym temacie. - Osobiście jestem nastawiony sceptycznie do tej propozycji. Miałem kilka głosów, żeby nie likwidować tej filii, natomiast w poniedziałek 21 czerwca zrobiliśmy specjalnie zebranie ogólne mieszkańców i zapytałem się wszystkich obecnych na tym zebraniu mieszkańców o opinię w tym temacie. Poprosiłem też o podniesienie ręki tych, którzy w czasie ostatniego 2,5 roku skorzystali z filii nr 3 na ul. Krakowskiej. Ani jedna ręka nie została podniesiona. Natomiast na dyżurze było kilka pań z bloku obok na ul. Krakowskiej, które prosiły, by próbować jeszcze powalczyć o lokalizację dla filii na naszym osiedlu. Z tego co wiem jednak, takiej lokalizacji nie umiemy znaleźć – powiedział Grzegorz Mosoń, radny i przewodniczący zarządu Osiedla Morcinka. Z radnym zgodziła się dyrektor biblioteki Maria Kucharska, zaznaczając, że filia musi opuścić zajmowane pomieszczenia ze względu na konieczność powiększenia powierzchni prokuratury.

Na razie filia bez lokum

O stan czytelnictwa zapytał natomiast przewodniczący rady Piotr Szereda. - Pan Grzegorz Nosoń miał przykrość spotkać osoby, które nie korzystały z biblioteki, ale myślę, że do tej filii na Krakowskiej chodzą czytelnicy? - pytał Piotr Szereda. - Tak, chodzą czytelnicy. Oczywiście, że w pandemii mieliśmy mniej czytelników, ale to sytuacja nie tylko w Jastrzębiu-Zdroju, a w całym kraju – odpowiedziała Maria Kucharska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jastrzębiu-Zdroju, zapewniając, że po likwidacji filii nr 3 mieszkańcy będą mogli korzystać z głównej siedziby biblioteki ze znacznie bogatszym księgozbiorem, filii na Opolskiej i filii nr 4 na Turystycznej. Od lipca natomiast biblioteka znów uruchomiła usługę książki na telefon, dla osób z utrudnionym poruszaniem się. - My raczej mamy problem, gdzie rozłożyć księgozbiór, bo jest on godny uwagi. Co roku na komisjach zwracam uwagę na potrzeby lokalowe – podkreśliła dyrektor biblioteki.

Ważne miejsce dla mieszkańców

Radny Tadeusz Sławik zaznaczył, żeby zrobić wszystko, aby filia nr 3 pozostała na osiedlu, jako miejscowa instytucja kultura. - Ja uważałem, że jeśli my chcemy likwidować filię, nie w sensie instytucji, ale w tym miejscu, to zlikwidujemy ją wtedy, jak znajdziemy nowe miejsce. Jeżeli nie mamy nowego miejsca, to zostawiamy tam gdzie jest. No niestety trzeba prokuraturę przeprosić, ale uważam, że właśnie dla mieszkańców tego osiedla to było bardzo ważne miejsce. Zwłaszcza dla małych dzieci – skomentował radny Andrzej Matusiak, wspominając swoją wizytę w filii nr 3, kiedy było tam również wielu małych czytelników. - To bardzo szkodliwa rzecz, likwidacja tej filii na tym osiedlu. Nie wiem, ale może za chwilę będziemy kolejne likwidować? Uważam, że bardzo ważna jest dla naszych mieszkańców informacja, co radni powiedzą na ten temat – dodał radny Matusiak, apelując o sprzeciw radnych wobec planów likwidacji biblioteki w tym miejscu, do czasu znalezienia nowego lokum. Ostatecznie w głosowaniu 11 radnych było za podjęciem uchwały o zamiarze likwidacji, 9 zagłosowało przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Zgodnie z zapisami uchwały miasto musi podać do publicznej wiadomości zamiar likwidacji filii MBP z dniem 31.12.2021, a także wystąpić do Biblioteki Śląskiej w Katowicach o opinię w tej sprawie.