Albo śmietnik jest za mały, albo śmieci są zbyt rzadko odbierane. Efekt widać na zdjęciach [ZDJĘCIA]
Tak wygląda śmietnik na Ostrogu, a tak jest na Mickiewicza, przyjeźdźcie na Opawską, zajrzyjcie do Londzina - to reakcje naszych Czytelników na artykuł Bo tutaj jest jak jest, czyli śmieciowy standard w Raciborzu. Czy śmietniki w waszej okolicy wyglądają podobnie?
Artykuł Bo tutaj jest jak jest, czyli śmieciowy standard w Raciborzu spotkał się z żywą reakcją naszych Czytelników. - Przesyłam stan śmietnika wspólnoty Domestica, należącego do kamienicy Opawska 27a. Śmietnik opłaca też Nowoczesna (Lwowska 1, Opawska 23, 25, 27, 29). Zatem wniosek jest taki, że jest za mały śmietnik, albo śmieci zbyt rzadko odbierane. Śmietnik wygląda tak notorycznie - napisała do nas Natalia. Do wiadomości dołączyła kilka zdjęć:
Te dzwony to jakaś porażka
- Te kontenery (dzwony) powinny być częściej opróżniane, na dodatek większe otwory do wrzucania mieć lub jakieś klapy do otwierania większe, a nie małe otwory, np. na plastik. W szafce, mając kilka koszy do segregacji, zabiera się i wyrzuca, a nie wynosi i wrzuca po jednej sztuce. To jakaś porażka te dzwony - napisała z kolei Ania.
- Zobaczycie śmietnik od strony wewnętrznej ul. Stalmacha 1 do 8, Dąbrowskiego, Różyckiego, częściowo Lądzina 21. Syf, syf i jeszcze raz syf. Dziesiątki interwencji przez wspólnotę, przez radnego do prezydenta, straży miejskiej. I co? (...) - napisała z kolei Beata (końcówką komentarza do przeczytania pod oryginalnym artykułem).
- Ja już niejednokrotnie interweniowałam na Mickiewicza 15 do 19b. Tam dzieje się to samo. Mam zapytanie, czy panie ze sklepów odzieżowych płacą za wywóz śmieci? Bo po zwróceniu uwagi oświadczyły, iż nie będą kartonów składać z powodu pazurków. Ja się pytam, czy nie ma kary na takich ludzi co sobie robią co chcą? Może by podwójnie ich obciążyć za wywóz śmieci, wtedy by był skutek jakiś? - to komentarz Jolanty z Raciborza.
Czyja to wina? Zdania są podzielone
- Na ten temat to powinien wypowiedzieć się ustawodawca - czyli posłowie i senatorzy, bo to ich "dzieło" - i zmienić ten bubel - twierdzi Basia. Czytelniczka Nowin nawiązała do wprowadzonych kilka lat temu zmian w systemie gospodarowania odpadami, po których rozpoczęły się śmieciowe problemy raciborzan.
- Problemem są 2 sprawy. 1. Częstotliwość i dopasowanie terminów wywozu śmieci do ich ilości i np. długich weekendów. 2. Ludzie, którzy jak debile wyrzucają wszystko jak popadnie i gdzie popadnie. Świnie śmiecą czym się da, potrafią wywalić meble z całego mieszkania pod śmietnik i mają wszystko w du*ie! Później mamy wszędzie taki syf! - czytamy w innym komentarzu do artykułu "Bo tutaj jest jak jest...".
Dobrze wiedzieć
Aktualnie w Raciborzu obowiązuje stawka 21 zł na miesiąc od osoby. Opłata ta może zostać obniżona do 19 zł w przypadku osób, które kompostują część odpadów. Mieszkańcy uiszczający opłatę tej wysokości są zobowiązani do segregacji odpadów. Funkcjonalność dzwonów do selektywnej zbiórki odpadów to osobny temat.
Odpady wielkogabarytowe są odbierane okresowo, zgodnie z harmonogramem. Warto zadzwonić do zarządcy wspólnoty lub spółdzielni, aby dowiedzieć się, kiedy jest to robione. Pozwala to na wyrzucenie odpadów wielkogabarytowych, np. mebli, dzień przed odbiorem. Pozwala to uniknąć sytuacji, w której wyrzucony przez nas tapczan będzie zalegał pod śmietnikiem przez kolejne dwa tygodnie.
Niektóre odpady, np. elektrośmieci, gruz budowlany, styropian, opony, oleje, farby itp. należy zawieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Adamczyka w Raciborzu (Płonia). Tam odpady są odbierane bez dodatkowych opłat. Jedyny koszt, to nasza fatyga. Jednak dla dobra wspólnego, dla higieny, dla naszego środowiska, dla życia w zgodzie z normami i czystego sumienia - warto.
Wszystkie informacje na temat systemu gospodarowania odpadami w Raciborzu są dostępne TUTAJ.
Komentarze
2 komentarze
Bo ludzie dbają o swoje posesje i przy domach prywatnych wszystko jest ładnie posegregowane we właściwych workach, a śmietnik na osiedlu jest "niczyj". Ludzie mają problem żeby dbać o wspólne przestrzenie bo jak nie jest ich to nie trzeba
zadziwia mnie to że tego problemu nie ma przy posiadłościach prywatnych
śmieci ładnie posegregowanie
worki żółte, niebieskie, zielone
ładnie wyłożone przed posesją
przygotowane do selektywnego odbioru