Powrót do normalności, ale z pokorą. Minister i wojewoda o szpitalu w Raciborzu
Mieszkańcy powiatu raciborskiego od ponad roku mają utrudniony dostęp do wielu świadczeń medycznych. Znaczna część szpitala jest zarezerwowana dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Zapytaliśmy Ministra Zdrowia oraz Wojewodę Śląskiego, czy szpital w Raciborzu już zawsze pozostanie zakaźny.
- Chciałem bardzo podziękować panu staroście oraz lokalnej społeczności, która miała obiekcje do decyzji o przekształceniu szpitala w szpital covidowy - powiedział minister Adam Niedzielski podczas wizyty w Raciborzu. Szef resortu zdrowia zapewnił, że sytuacja była bardzo poważna i dlatego zdecydowano się na podjęcie tego kroku.
- Teraz jesteśmy w sytuacji stopniowego zmniejszania infrastruktury przeznaczonej na walkę z covidem. To też dotyczy szpitala w Raciborzu. Wracamy do normalności - zapowiedział minister.
- Konsultujemy kolejne zakresy, które będą przechodzić do zwykłego trybu. Docelowo szpital ma być normalnym szpitalem z oddziałem zakaźnym - powiedział z kolei wojewoda Jarosław Wieczorek. Jednocześnie zalecił "podchodzenie z pokorą do tego, co przyniesie nam przyszłość". Zdaniem wojewody śląskiego powrót raciborskiego szpitala do zwykłego trybu będzie determinowany przez powodzenie programu szczepień.
Zapytaliśmy Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego również o plany rządu ws. przyjmowania szpitali od samorządów. Przed forsowaniem takiego rozwiązania przez rząd przestrzegała w ostatnim czasie m.in. posłanka Gabriela Lenartowicz. - Te rozwiązania dotyczą szpitali w restrukturyzacji - stwierdził A. Niedzielski i dodał, że szpital w Raciborzu jest w dobrej sytuacji, dlatego nie ma obaw o przejście raciborskiego szpitala przez rząd.
Ludzie:
Gabriela Lenartowicz
Poseł na Sejm RP
Jarosław Wieczorek
Poseł na Sejm, były Wojewoda Śląski