Jest ciepło, a Balaton nieczynny. "Odpisali mi, że tak jest w regulaminie"
Po wyjątkowo chłodnym maju przyszły w czerwcu ciepłe i słoneczne dni. A wraz z nimi chęć, by zanurzyć się w przyjemnej wodzie. Na przykład na terenie wodzisławskiego Balatonu. Ale nic z tego. - Dlaczego gdy jest ciepło, to kąpielisko Balaton jest nieczynne? Ludzie chcą korzystać z wypoczynku, a tu znak "zakaz kąpieli" - bulwersuje się nasz Czytelnik.
Piaszczysta plaża i kąpielisko z pływającym pomostem - to wszystko będzie do dyspozycji na terenie Ośrodka Rekreacyjnego "Balaton" w Wodzisławiu Śl. Ale dopiero od 25 czerwca. Wtedy ruszy sezon kąpielowy. Dlaczego nie wcześniej?
Nie wszystkim amatorom wodnych kąpieli odpowiada czekanie. Szczególnie, gdy temperatura na zewnątrz coraz wyższa. - Napisałem do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w tej sprawie, to mi odpisali, że tak jest w regulaminie. No ale skoro pogoda jest ładna i można skorzystać z kąpieliska, to może trzeba zmienić ten regulamin - uważa nasz Czytelnik.
Wodzisławscy urzędnicy tłumaczą decyzję o uruchomieniu sezonu kąpielowego 25 czerwca tym, że podobna praktyka obowiązywała w latach wcześniejszych. A była podyktowana głównie kwestiami organizacyjnymi i finansowymi. - Z reguły otwieraliśmy "Balaton" w momencie, gdy rozpoczynały się wakacje - wyjaśnia rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl. Anna Szweda-Piguła.
W ubiegłym roku kąpielisko Balaton było czynne od 19 czerwca do 30 sierpnia, w 2019 roku od 1 lipca do 30 sierpnia, a w 2018 r. od 22 czerwca do 2 września.
Ile kosztuje kąpielisko w sezonie?
Problem polega na tym, że zgodnie z przepisami terminy uruchomienia kąpieliska trzeba planować szybko, bo do 31 grudnia roku poprzedzającego. Wtedy jeszcze trudno określić, jaka będzie pogoda np. w połowie czerwca. Z kolei na podstawie zaplanowanych terminów uruchomienia i zakończenia sezonu Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji rezerwuje w swoim budżecie koszty działania kąpieliska.
W tym roku szacunkowy koszt dzienny działalności kąpieliska to około 1 020 zł.
- Termin uruchomienia sezonu wiąże się ściśle z kwestiami budżetowymi. Wydatki, w tym na zatrudnienie pracowników, planowane są dużo wcześniej. Nie da się zatrudnić pracowników, w tym ratowników, z dnia na dzień, nie da się zabepieczyć obiektu z dnia na dzień. Terminy planowane są z wyprzedzeniem. A trudno przewidzieć od kiedy pogoda będzie sprzyjać temu, by spędzać czas nad wodą. Na przykład zeszły miesiąc był wyjątkowo chłodny i dopiero w ostatnich dniach pogoda się poprawiła - tłumaczy rzeczniczka.
Radni chcieli szybciej, ale...
Temat uruchomienia kąpieliska na Balatonie był już wcześniej poruszany przez wodzisławskich radnych. Część z nich chciała, żeby kąpielisko zostało otworzone nie w ostatni weekend czerwca, a dwa tygodnie wcześniej. Kierownictwo urzędu stawiało jednak sprawę jasno i mówiło stanowczo, że późniejsze otwarcie kąpieliska jest wynikiem wcześniejszych cięć budżetowych ze strony radnych.
W galerii zdjęcia z wodzisławskiego Balatonu wykonane w sierpniu ubiegłego roku.
Komentarze
4 komentarze
~Mieszkancy_miasta
Dziki zjadly teoj mały wiejski mózg!
@Mieszkancy_miasta dziki to nie są groźne zwierzęta - chyba, że w kreskówkach. W dzień śpią i są niewidoczne. Co najwyżej obawiałbym się kup na plaży. Ale z drugiej strony jak ktoś lubi naturę to kupy zwierząt i ich zapach nie powinne mu przeszkadzać.
Jaki dyrektor taki stan MOSiR
Apelujemy do radnych i prezydenta miasta aby nie otwierać balatonu dopóki nie zostanie dokonany odstrzał dzika.Na tę chwilę jest tam bardzo niebezpieczne. Dziki biegają po plaży balatonu w biały dzień i mogą zaatakować ludzi. Odstrzelić dziki później otwierać za nim dojdzie do tragedii