Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Na Zamku dostawiano krzesła. Tylu było chętnych na przeboje operetkowe

05.06.2021 20:22 | 1 komentarz | ma.w

Przekładane kilkukrotnie koncert operetkowych przebojów doszedł wreszcie do skutku. 5 czerwca dziedziniec zamkowy wypełnił się melomanami. To był pierwszy plenerowy koncert w Raciborzu po zniesieniu ograniczeń pandemicznych. Za tydzień kolejne wydarzenia na Zamku - przyjadą Kombi i Śląsk.

Na Zamku dostawiano krzesła. Tylu było chętnych na przeboje operetkowe
Grażyna Wójcik i Grzegorz Nowak z Zamku Piastowskiego. Pan Grzegorz zwany tu kustoszem wystąpił w sobotę w TVP Katowice u boku znanego kucharza Remigiusza Rączki
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

- Cieszę się, że zaproszeni artyści (soliści scen poznańskich) byli cierpliwi i zgadzali się na kolejne terminy wydarzenia, bo przepisy nie pozwalały nam na organizację takiej imprezy wcześniej. Dopiero od 4 czerwca z limitem 250 osób koncerty plenerowe są możliwe do zorganizowania - mówiła nam Grażyna Wójcik kierująca agencją Zamek Piastowski.

Widzów mogło być jeszcze więcej

Szefowa Zamku zgodziła się z nami, że koncert operetkowy to największe ożywienie zamku w tym roku, a taką misję do wykonania otrzymała Wójcik od starosty raciborskiego Grzegorza Swobody.

- Operetki zawsze się cieszyły u nas wzmożoną popularnością. Widownia byłaby zapewne jeszcze większa, ale część ludzi nadal się boi zakażeń i są limity. Mam nadzieję, że wyjdziemy z pandemii i jesienią nie będzie trzeba stosować ograniczeń - stwierdziła G. Wójcik.

Dziedziniec Zamku wypełniony publiką na koncercie operetkowym

Dla widzów przygotowano 250 miejsc, ale chętnych było więcej. Dostawiano krzesła. - Osób zaszczepionych podwójną dawką nie wlicza się w poczet limitów, obowiązywała też dezynfekcja i prosiłam o zakładanie maseczek - mówiła nam zarządzająca Zamkiem. Widownię podzielono na sektory rozlokowane w różnych miejscach dziedzińca.

Wójcik gotowa kontynuować swoją misję

Jeszcze nie zapadły decyzje co dalej z jej misją zamkową, bo umowę z Powiatem zawarła na okres do końca czerwca. - Powiedziałam panu staroście, że mogę zostać dłużej, ale termin wakacyjny mam zajęty z powodów prywatnych. Na razie planujemy tu życie Zamku aż do zimy. Wtedy przypomnę równie ważna impreza jak te czerwcowe, czyli Jarmark Świąteczny w grudniu - stwierdziła G. Wójcik.

837 mażoretek i 15 autokarów

Tymczasem za tydzień szykuje się na Zamku weekend mocnych wrażeń - 12 i 13 czerwca - zaprezentuje się m.in. Kombi i odbędzie się Festiwal Śląskie Smaki. - W sobotę będziemy mieli na scenie i na dziedzińcu 837 mażoretek. To dla nas ogromne wyzwanie logistyczne, znaleźć garderoby, Zamek nie jest z gumy - powiedziała nam G. Wójcik. Już wiadomo, że z powodów organizacji imprez na Zamku, ulica Zamkowa zostanie w weekend zamknięta dla ruchu samochodowego. - Szczegóły podamy wkrótce - poinformowała G. Wójcik.

Pełna rozmowa z pełniącą obowiązki szefa agencji Zamek Piastowski do odsłuchania tutaj:

Grażyna Wójcik o operetce i weekendzie 12 i 13 czerwca.mp3