Mieszkańcy Kobyli prosili o urodzaj podczas procesji ku czci św. Urbana [ZDJĘCIA]
Po nabożeństwie w miejscowym kościele wyruszono w procesję po przydrożnych krzyżach, aby w trakcie przejazdu dziękować i prosić przez wstawiennictwo patrona rolników o błogosławieństwo i urodzaj. Obchodom, zorganizowanym w sobotę 29 maja, towarzyszył raz deszcz, a raz słońce.
Kobyla (gm. Kornowac) to kolejna wioska Raciborszczyzny organizująca procesję ku czci św. Urbana. To już dwanaście lat odkąd uczestniczą w niej jeźdźcy. Wcześniej odbywała się tylko jej piesza forma, jednak z czasem zaczęła zanikać, ale na nowo odrodziło ją uczestnictwo koni. Jak przypomina Jan Zaczyk, członek rady parafialnej oraz były wieloletni Radny Gminy Kornowac, tradycja tego wydarzenia sięga najprawdopodobniej 1954 roku.
– To nasz wieloletni zwyczaj – mówi o procesji sołtys, a zarazem radny gminny Alfred Kocjan.
Wyjaśnia, że w zeszłym roku w związku z obowiązującymi obostrzeniami w procesję wyruszył tylko on z proboszczem, ks. Wiesławem Wilkoszem. W tym roku zdecydowano się na organizację większej procesji, ale z zachowaniem pandemicznych obostrzeń. – Mieszkańcy czekają na tę procesję, pytają o nią. W zeszłym roku panował smutek, bo jej nie było. W tym roku powróciła, ale w skromniejsze formie – przyznaje sołtys Kocjan. Jak dodaje Jan Zaczyk, być może, jeżeli sytuacja wróci do normy, już w przyszłym roku odbędzie się huczniejsza procesja. – Taka, jaką pamiętamy sprzed pandemii – wyjaśnia.
Ludzie:
Alfred Kocjan
Radny gminy Kornowac, były sołtys Kobyli
Jan Zaczyk
Wiceprzewodniczący Rady Gminy Kornowac kadencji 2024-2029, sołtys Kobyli