Wiersze nie tylko czytane... czyli promocja „Almanachu Prowincjonalnego”
Recitalem „Wiersze (pod)różne” promocję 33 numeru „Almanachu Prowincjonalnego”, w niedzielny wieczór w Domu Kultury Strzecha, umilił młody muzyk Kuba Blokesz. Gościem redaktora naczelnego pisma Marka Rapnickiego był poeta z Wrocławia Robert Gawłowski.
33. numer Almanachu Prowincjonalnego przynosi tradycyjną już dawkę poezji, felietonów, recenzji i publicystyki. Dominantę stanowi czterogłosowe wspomnienie wybitnego poety z Sanoka, Janusza Szubera. Blok tłumaczeń rozszerzają Antoni Libera z niemieckiego (Rilke) oraz Michał Bzinkowski z greckiego (T. Liwaditis). Numerowi patronuje niejako Ernest Bryll, zdjęcia to dzieło m.in. Pawła Okulowskiego.
ROBERT GAWŁOWSKI - poeta, dziennikarz i krytyk literacki. Autor sztuk teatralnych, słuchowisk radiowych i scenariuszy filmowych, dramaturg. Wydał łącznie 7 tomów poezji. Związany w radiem Wrocław, gdzie przez kilka lat pełnił funkcję dyrektora programowego.
KUBA BLOKESZ – niegdyś udzielający się w RCK, śpiewa piosenki napisane przez siebie, a czasem tłumaczenia i piosenki innych autorów. Nieustannie towarzyszy mu gitara. Jest laureatem kilkunastu festiwali piosenki (m.in. Studencki Festiwal Piosenki, Pamiętajmy o Osieckiej, Spotkania Zamkowe, Festiwal Twórczości „Korowód”, Festiwal im. Jacka Kaczmarskiego „Nadzieja”, OFPA). Występował w koncertach i spektaklach muzycznych m.in. dla Polskiego Radia. Współpracował z takimi artystami jak Andrzej Poniedzielski, Elżbieta Adamiak, Roman Kołakowski, Stefan Brzozowski. Ma na koncie debiut fonograficzny pt. „Lwów. Szkice Miejskie” (wyd. 2015), który jest programem poetyckim złożonym z tekstów współczesnych poetów ukraińskich przetłumaczonych premierowo na język polski z jego muzyką. W płycie biorą udział: Piotr Machalica i Joanna Lewandowska.
„Wiersze (pod)różne” to zestaw piosenek różnych. Mieszają się tutaj autorzy tekstów, reprezentujący odmienne spojrzenie na świat; tematy, dotykające rzeczy ważnych ale i błahych, czy kompozycje niosące spokojne melodie albo bardziej zadziorne rytmy. „Wiersze (pod)różne” mają również aspekt podróżniczy: czysto geograficzny (teksty pochodzą m.in. z Ukrainy i Czech), jak i opisujący wymagającą podróż w stronę drugiego człowieka – i wreszcie - w głąb samego siebie.