Biznesmen pod wybiegiem dla koni miał zakopywać niebezpieczne odpady
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śl. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 63-letni mieszkańcowi powiatu wodzisławskiego. Ten miał składować na działkach w Rogowie i Wodzisławiu niebezpieczne odpady. Jak informuje policja, oskarżony przyznał się do zarzucanych czynów. Jak ustaliliśmy, to znany w okolicy i powiecie biznesmen. Ten informacje podane przez policję nazywa bredniami.
W maju ubiegłego roku Komenda Powiatowa Policji powiadomiona została o podejrzeniu składowania niebezpiecznych odpadów na terenie Rogowa oraz Wodzisławia Śląskiego. - Dzięki wytężonej pracy policjantów Wydziału do spraw Przestępczości Gospodarczej oraz współpracy z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, Strażą Pożarną oraz Gminą Gorzyce zabezpieczono materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie prokuratorskich zarzutów 63-letniemu mieszkańcowi powiatu wodzisławskiego - informuje Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu Śl.
Podczas wykonywania swoich czynności policjanci Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim, odnaleźli podkłady, podrozjazdnice kolejowe oraz beczki zawierające organiczne odpady z substancjami niebezpiecznymi, które ze względu na swoje właściwości fizykochemiczne mogły powodować niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób.
W sprawę nielegalnego składowania odpadów na terenie Rogowa oraz Wodzisława Śląskiego zaangażowane były również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Straż Pożarna oraz Gmina Gorzyce. Jak ustalili śledczy, 63-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego w okresie od 2019 do 2020 roku pozbywał się niebezpiecznych odpadów, zakopując je pod tworzonym wybiegiem dla koni, mieszczącym się na terenie "Parku Leśnego" w Rogowie. Odpady pokolejowe przechowywał również na jednej z działek mieszczących się na ul. Rogowskiej w Wodzisławiu Śląskim. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska, znalezione nieczystości, a w szczególności ich sposób składowania były niebezpieczne dla życia i zdrowia wielu osób.
Jak informuje Policja, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, a Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. - Za to przestępstwo grozi sprawcy do 5 lat więzienia - informuje wodzisławska policja. Jak ustaliliśmy oskarżony to znany w okolicy biznesmen.
- Jest wiele informacji niezgodnych z rzeczywistością. W sądzie będę to wyjaśniać. Ktoś opowiada plotki i brednie, a wy je powielacie, zamiast zajmować się faktami. Fakty będą dopiero wtedy jak zapadnie wyrok sądu - powiedział w rozmowie z nami biznesmen, informując zarazem, że jeśli podamy do wiadomości publicznej informacje podane przez policję, to skieruje przeciw nam sprawę do sądu.
Komentarze
6 komentarzy
bandyta bo to zwolennik po ?
biznesmen bo to zwolennik pis ?
no .................
ten od zdradzieckich mord by go obronił .........
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Człowiek mieszka sobie spokojnie na wsi, ptaszki ćwierkają, zielono dookoła, cieszy się, że ma lepiej niż w centrum miasta, a tu jakiś sąsiad kisi cichaczem jakieś świństwa. Co się porobiło z ludźmi?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
A co z tym z zawady co tez miał podkłady kolejowe
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem