Autobus elektryczny w MZK. Na których liniach wsiądziesz do elektryka?
Międzygminna Komunikacja Autobusowa (były PKM Jastrzębie) od niedzieli 18 kwietnia testuje autobus elektryczny. Jeszcze przez trzy dni będzie przewoził pasażerów na liniach jastrzębskich i w gminach ościennych. We wtorek autobus elektryczny pojawi się na linii C18, natomiast w środę i czwartek na liniach: C10, C18, C13, C17, S16.
Zasięg do 140 km
Pojazdem testowym o długości 8,5 metra może podróżować jednocześnie 65 pasażerów, w tym 23 na miejscach siedzących. W rygorze epidemicznym może to być łącznie 20 osób, przy założeniu, że zajęta jest połowa miejsc siedzących. Autobus wyposażony jest w baterie o pojemności 142 kWh, które wystarczają na pokonanie 140 km.
Elektryki na stałe?
Testowanie autobusu elektrycznego w Jastrzębiu-Zdroju to element szerszego projektu, który zamierza realizować Międzygminna Komunikacja Autobusowa. Wniosek przedsiębiorstwa, już kilka miesięcy temu, trafił do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W ramach projektu „Zielony Transport Publiczny” jest szansa na pozyskanie środków na zakup pięciu autobusów elektrycznych. Decyzja powinna zapaść do wakacji. Wówczas MKA zapłaci jedynie 15% kosztów z możliwością ich spłaty w ramach preferencyjnej pożyczki. Koszt jednego „elektryka” to ok. 2,5 mln zł.
Niezależnie od wyników konkursu, MKA ogłosiła przetarg na zakup 7 nowych autobusów spalinowych o najwyższym standardzie emisji spalin. Jest szansa, że pojawią się na drogach Jastrzębia już w sierpniu.
Autobus elektryczny – rozkład jazdy
20 kwietnia (wtorek)
C18 - 12.00 z Dworca Arki Bożka i 12.20 z Armii Krajowej WORD
21-22 kwietnia (środa i czwartek)
C10 - 4.55 z Dworca Arki Bożka i 5.20 z KWK Jas-Mos
C18 - 6.25 z Dworca Arki Bożka i 6.45 z Armii Krajowej WORD
C13 - 7.10 z Dworca Arki Bożka i 7.55 z KWK Jas-Mos
C17 - 8.25 z Dworca Arki Bożka i 8.45 z KWK Jas-Mos
S16 - 12.50 z Chlebowa Pętla i 14.10 Z KWK Borynia oraz 15.05 z Chlebowa Pętla i 15.51 KWK Borynia
Podana lista może ulec zmianie ze względów technicznych.
Komentarze
3 komentarze
Pamiętam - R-ka/E-3 - przegubowce nabite do granic możliwości. A tak jak pisze ~SzaryKierowca76 przedsiębiorstwa transportowe będą musiały mieć dużo większą flotę autobusów elektrycznych (jeden jeździ, drugi się ładuje). A ekologia? Żywotność akumulatorów - jak wytrzymają 5 lat to będzie dobrze, potem wymiana (koszt ok 60% ceny nowego autobusu). Czemu nikt nie patrzy na całość - począwszy od wydobycia rudy, jego przeróbki, wyprodukowania akumulatora i jego utylizacji. Wydobycie i przeróbka pozostawia 5-io krotnie większy ślad węglowy niż 10-io letnia eksploatacja diesla Euro-1. Dzieje się to w krajach gdzie ekologia nie istnieje a odpady zatruwają ziemię na dziesiątki lat. A energia do zasilania - uran - nie, tamy na rzekach - nie, wiatraki - nie (zakłócają loty ptaków i generują infradźwięki), solary - też złe (patrz produkcja akumulatorów). Słońce nie zawsze świeci, wiatr nie zawsze wieje, deszcz nie zawsze pada. A teraz jak zmagazynujesz prąd? Znowu kolejne akumulatory. Przy dzisiejszej technologi mamy litu do akumulatorów na 10-15 lat - a co potem?
W MZK autobusy wyraźnie się zmniejszają, kurczą się też rozkłady. Czy ktoś jeszcze pamięta jak R-ka a potem E3 łączyła Jastrzębie z Wodzisławiem i Rybnikiem na przegubowych autobusach co 20 minut? To była prawdziwa komunikacja miejska, a nie miniaturowe zabawki którymi chwalą się obecne MZK...
"Autobus wyposażony jest w baterie" ??? Bateria jest źródłem prądu JEDNORAZOWYM, tu się stosuje AKUMULATORY lub SUPERKONDENSATORY - które można WIELOKROTNIE ładować. Zasięg 140 km teraz przy tej pogodzie wystarczy na kilkukrotne pokonanie trasy, ale upalnym latem czy mroźną zimą? Po włączeniu klimy/ogrzewania jak pokona połowę to będzie dobrze, a potem będzie WYŁĄCZONY z ruchu na kilka godzin - bo trzeba będzie naładować. Jeśli to będzie szczyt - to trzeba drugi autobus, żeby można było dalej jeździć.