środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Patowa sytuacja mieszkańców ul. Jesionowej w Jastrzębiu-Zdroju

14.04.2021 11:49 | 0 komentarzy | ska

Wraz z wiosennymi roztopami jastrzębskie fora internetowe zapełniły się zdjęciami dziurawych dróg. Szczególnie w oczy mogły się rzucić zdjęcia ulicy Jesionowej, gdzie kierowcy muszą jeździć dosłownie jak po polu minowym. Jak się okazuje, taki stan trwa już od dawna, bo stan prawny drogi nie pozwala na jej remont przez miejskie służby.

Patowa sytuacja mieszkańców ul. Jesionowej w Jastrzębiu-Zdroju
Zdjęcie zrobione przez mieszkańców po roztopach przedstawia dramat, z jakim muszą mierzyć się kierowcy. Niestety fragment drogi na zdjęciu ma kilku właścicieli, ale nie jest zarządzany przez miasto.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Patowa sytuacja mieszkańców ul. Jesionowej w Jastrzębiu-Zdroju

Mieszkańcy ulicy Jesionowej zwrócili się do naszej redakcji z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu ich drogi dojazdowej. Okazuje się jednak, że to patowa sytuacja. - Jesteśmy mieszkańcami nowo wybudowanych budynków wielorodzinnych przy ul. Jesionowa 9a, Jesionowa 9b oraz Jesionowa 9c. Pozwolenia na użytkowania Naszych mieszkań deweloper uzyskał, odpowiednio w 2016 r. i 2017 r. Zgodnie z wydanymi pozwoleniami na budowę ww. budynków dojazd do Naszych posesji jest zapewniony od strony ul. Lipowej. Niestety „droga” ta nie spełnia żadnych standardów i wymogów technicznych określanych w odpowiednich przepisach – pisali już w 2017 roku mieszkańcy w petycji do prezydent Anny Hetman i radnych. - Dojazd do Naszych posesji, od strony ul. Lipowej jest w katastrofalnym stanie. „Droga” ta częściowo wykonana jest z płyt betonowych (drogowych), a częściowo jest „drogą” gruntową. Jej stan w szybkim tempie pogarsza się, staje się nie do użytku, przede wszystkim ze względu na brak odpowiedniego odprowadzenia wód opadowych oraz ze względu na rosnące jej obciążenie – pisali mieszkańcy, zwracając uwagę m.in. na kwestię ewentualnych kłopotów z dojazdem służb ratowniczych. Od tego czasu niestety stan drogi nie uległ poprawie. Dlaczego?

Każdy ma kawałek

Jak udało nam się dowiedzieć, wszystko przez stan prawny drogi, która po części należy do samych mieszkańców nieruchomości, częściowo jest miejska, a kolejna część należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Fragment drogi należy do właścicieli mieszań, a druga część drogi widocznej na zdjęciu należy do JSW. Z kolei część ul. Jesionowej (od strony ul. Jodłowej) wyłożona płytami należy do osoby prywatnej, która dotychczas nie zwróciła się do miasta o przejęcie tej drogi. Na czas budowy trzech budynków przez dewelopera użyczyła ona swojej drogi – wyjaśniają urzędnicy z jastrzębskiego magistratu. Aby miasto mogło wykonać jakiekolwiek prace na tym odcinku, najpierw musiałoby przejąć drogę od osoby prywatnej oraz lokatorów nowych mieszkań, a także negocjować przejęcie drogi od JSW. - Ulica Jesionowa w Jastrzębiu-Zdroju składa się z wielu działek, a jej przebieg określony w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego nie odzwierciedla jej rzeczywistego przebiegu – wyjaśnia Joanna Karwot

Główny Specjalista Zespołu Komunikacji Wewnętrznej JSW S.A. - Jednocześnie możemy poinformować, że obecnie JSW nie planuje żadnych remontów, czy inwestycji w rejonie ulicy Jesionowej. Ponadto w 2016 roku Jastrzębska Spółka Węglowa przekazała miastu nieruchomości stanowiące jedną z odnóg ul. Kasztanowej (od ul. Armii Krajowej w kierunku ul. Jesionowej). Jeżeli miasto wyrazi zainteresowanie przejęciem nieruchomości, wtedy JSW ustosunkuje się do takiego projektu – wyjaśniają w JSW.

Bez szans na budżet obywatelski

Do nieruchomości przy Jesionowej prowadzi jeszcze jedna droga, śladem starego traktu kolejowego. Ten ślad drogi przejęło miasto, ale pobliski lasek, bezpośrednio graniczący z drogą (częściowo wchodzący na jej teren) to już własność JSW. To powoduje kolejne komplikacje. Mieszkańcy zgłaszali już swoje wnioski do budżetu obywatelskiego o utwardzenie tej drogi, przedstawiając nawet przygotowane projekty budowlane. Niestety, sprawy własnościowe i konieczność wydatkowania sporych funduszy na przejęcie gruntów przez miasto pozostawiają sprawę bez rozwiązania, a także ucinają możliwość pozyskania finansowania z budżetu obywatelskiego. Jedynie dialog i porozumienie wszystkich właścicieli może doprowadzić do remontu, jeśli odpowiednie części drogi trafiłyby w zarządzanie miasta.

(ska)