Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Uszkodzony dach, połamane gałęzie, zerwane przewody energetyczne - skutki wichury w powiecie raciborskim

06.04.2021 10:52 | 0 komentarzy | żet

Silny wiatr przysporzył nerwów mieszkańcom powiatu raciborskiego oraz pracy strażakom. Internowano w Babicach, Brzeźnicy oraz Raciborzu.

Uszkodzony dach, połamane gałęzie, zerwane przewody energetyczne - skutki wichury w powiecie raciborskim
Zdjęcie poglądowe (arch. Nowiny.pl).
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pierwsza interwencja strażaków odnotowana 5 kwietnia w związku z silnym wiatrem polegała na usunięciu konaru drzewa, który zatarasował przejazd ulicą Głubczycką w Raciborzu (godz. 17.14).

Następnie strażacy udali się na ul. Olimpijczyka w Raciborzu, gdzie wiatr zerwał dwa przewody energetyczne średniego napięcia (godz. 18.49). Przewody spadły na suchą trawę i ściernisko, powodując pożar. Strażacy upewnili się, że przewody nie znajdują się już pod napięciem, a następnie ugasili pożar. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 3 tys. zł. Na miejscu interweniowali również pracownicy pogotowia energetycznego.

O godz. 19.12 strażacy-ochotnicy usunęli drzewo, które zostało powalone na jezdnię drogi wojewódzkiej 919 w Babicach.

Kilka minut później 19.17 zawodowcy oraz ochotnicy zabezpieczyli uszkodzony dach domu przy ul. Leśnej w Brzeźnicy. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 1 tys. zł.

Ostatnia interwencja polegała na usunięciu konaru, który utrudniał przejazd ulicą Ciechowicką w Raciborzu (godz. 21.03).

Dodajmy, że 5 kwietnia strażacy interweniowali jeszcze przy ul. Londzina w Raciborzu. Pierwsza akcja polegała na wyważeniu drzwi do mieszkania, w którym natrafiono na 80-letnią kobietę. Strażacy udzielili jej pomocy, a następnie przekazali pod opiekę ratowników medycznych, którzy przewieźli raciborzankę do szpitala. Druga interwencja przy ul. Londzina dotyczyła silnego zadymienia (godz. 19.05). Okazało się, że do zadymienia doszło podczas rozpalania w piecu. W powietrzu nie było tlenku węgla. Nie doszło również do pożaru sadzy w kominie.

Ponadto strażacy zabezpieczyli niewybuch, na który natrafiono na polu w rejonie ul. Kasztanowej w Krowiarkach. Niebezpieczne znalezisko miało 30 cm długości i znajdowało się około 800 metrów od zabudowań. Następnie strażacy przekazali dozorowanie niewybuchu policjantom, którzy robili to aż do przyjazdu saperów.

Rankiem 5 kwietnia strażacy udali się również na ul. Solną w Raciborzu, gdzie w jednym z mieszkań uruchomił się czujnik tlenku węgla. Prawdopodobnie tlenek przedostał się do lokalu z nieszczelnego przewodu kominowego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.