Jak twierdzi Polowy, z poparciem Wosia dostał od rządu 4,8 mln zł na nowe lodowisko [WIDEO]

Prezydent przez długi czas podczas swego wystąpienia na konferencji nie mówił, że chodzi o lodowisko, tylko posługiwał się oficjalną nazwą projektu Raciborskie Centrum Aktywnej Integracji Społecznej. Podkreślał rodzinny charakter obiektu i mówił, że latem będzie wykorzystywany do spotkań integracyjnych. Dopiero w końcówce swojej wypowiedzi dla mediów podał, że chodzi o sfinansowanie budowy nowego lodowiska, które zapowiedział w swojej kampanii "Czas na inwestycje" - krytego obiektu przy Zamkowej w OSiR.

Co ciekawe nieco wcześniej, tego samego dnia, wymieniony przez Polowego jako jeden z lobbystów (w szerokim gronie polityków prawicy z premierem Morawieckim na czele) za przyznaniem rządowego wsparcia Raciborzowi, poseł i wiceminister Michał Woś wypowiadał się w krytycznym tonie na temat "lodowiska z dmuchanym dachem", wskazując na złe doświadczenia Raciborza z obiektami o tego typu zadaszeniach.

Koniec końców - jak wynika z przekazu konferencji prasowej prezydenta - Woś okazał się jednym z patronów takiego obiektu i Dariusz Polowy niejako za jego wsparciem będzie mógł dotrzymać obietnicy złożonej politykowi Solidarnej Polski, z którym chce się tam premierowo poślizgać w grudniu tego roku.

W poprzednim rozdaniu z puli RFIL Raciborzowi przyznano 6 mln zł na projekt przeznaczony dla dzieci i młodzieży w obszarze edukacji i nauki. Spytaliśmy prezydenta, co ukrywa się pod tym terminem (skoro pod RCAIS jest tak naprawdę prezydenckie lodowisko). Dariusz Polowy odparł, że szczegóły ujawni w odpowiednim czasie.

Konferencję prowadził Rafał Krzyżok z Biura Prezydenta Miasta.

Aktualizacja

Po lekturze naszych informacji przekazanych przez prezydenta Polowego na jego konferencji prasowej odniósł się do nich poseł i wiceminister Michał Woś. Wskazał, że o wykorzystaniu środków rządowych, które trafią do Raciborza, zdecyduje ostatecznie Rada Miasta Racibórz. Woś podkreślił też, że pieniądze te nie mogą być wykorzystane na "jakieś głupie propozycje", tylko z pożytkiem dla miasta. Dodał, że Racibórz nie może sobie pozwolić na budowę żadnego bubla.

- Proszę mnie nie łączyć z tym konkretnym pomysłem prezydenta Polowego, ja koncentruję się na działniach na rzecz dobra Raciborza i jego rozwoju - zaznaczył M. Woś.